Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 193 Skąd: Kraków/Brzezie
Wysłany: 2010-03-07, 11:05 Moje oczko-oczko Karola ;P
No to skoro zima jeszcze panuje na polu a przy oczku nie ma wiele roboty o tej porze roku postanowiłem się podzielić zdjęciami mojego oczka które w tym roku będzie obchodzić drugie urodziny.
Ponieważ zdjęcia z budowy uległy zniszczeniu zamieszczam na początku najstarsze fotki zrobione już w fazie uzupełniania oczka nowymi roślinami i wykańczaniu otoczenia.
Na razie tylko tyle, wkrótce dorzucę zdjęcia mieszkańców tego małego wodnego świata.
Prosiłbym też o zrozumienie pewnych błędów konstrukcyjnych gdyż oczko zostało zbudowane jeszcze przed odnalezieniem forum co doprowadziło do popełnienie kilku błędów
_________________ Pozdrawiam Karol.
maruder [Usunięty]
Wysłany: 2010-03-07, 11:51
KarolVIII napisał/a:
Prosiłbym też o zrozumienie pewnych błędów konstrukcyjnych gdyż oczko zostało zbudowane jeszcze przed odnalezieniem forum co doprowadziło do popełnienie kilku błędów
Czyli mamy rozumieć, że w tym roku, jednym z głównych celów w pracach przy oczku jest naprawa tychże błędów?
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 193 Skąd: Kraków/Brzezie
Wysłany: 2010-03-07, 12:04
Obawiam się że naprawienie tych błędów będzie możliwe dopiero przy zmianie poszycia oczka,czyli nie prędko. W tym roku na pewno muszę zrobić skrzynkę na elektrykę bo kabel już zakopany ale nie ma ani skrzyneczki ani podstawy, więc znowu zima z przeręblem wykonanym ręcznie. Poza tym planuje dokupić roślinek i być może uda mi się zrobić filtr glebowo korzenny,zobaczymy.
_________________ Pozdrawiam Karol.
maruder [Usunięty]
Wysłany: 2010-03-07, 12:28
Przynajmniej zamaskuj folię - wygląda mało przyjemnie.
Karol-błędy każdy popełnia,to jest zawsze do naprawienia
ale fontanny raczej nie używaj bo to szkodzi liliom,będą ci się
zamykały jak kwitną,po prostu nie lubią jak się leje woda na nich.
poz.Leszek
---------------
Mnie razi nieco ten kanciasty prostokątny kształt, ale to tez można łatwo zamaskować dając w rogach skupienia roślin błotnych. Myślę że folię też można bardziej wypoziomować bez dużego nakładu pracy- efekt będzie jeszcze lepszy.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 193 Skąd: Kraków/Brzezie
Wysłany: 2010-03-07, 20:20
Niestety musiałem się przytulić w ten sposób do ogrodzenia żeby pozostawić wystarczająco szerokie przejście obok oka i stąd ten prostokątny kształt. Postaram się coś z tym zrobić, poniżej oczka posadzone są krzewy więc nie mogłem za bardzo posunąć się w tamtą stronę i zmienić kształt linii brzegowej Maskowanie foli pozostawię roślinom płożącym, jakim jeszcze nie wiem. Natomiast liliom wodnym już nie grozi fontanna gdyż zrezygnowałem z niej ze względu na problem z ciągłym oczyszczaniem gąbki. Dziękuje za rady oby było już ciepło to będzie można się zabrać za poprawki
ale fontanny raczej nie używaj bo to szkodzi liliom,będą ci się
zamykały jak kwitną,po prostu nie lubią jak się leje woda na nich
I nie tylko słabe kwitnienie, mi nad stawem w miejscu fontanny zginęły wszystkie lilie, po prostu nie znoszą natrysku na liście.
Jeśli chodzi o oczko to po co zmieniać poszycie, myślę że można spokojnie to zrobić bez większych nakładów finansowych i będzie ok.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 193 Skąd: Kraków/Brzezie
Wysłany: 2010-03-10, 11:30
Tak, wiem swego czasu sporo było o tryskającej wodzie na lilie na forum. Natomiast jeśli chodzi o te błędy to miałem na myśli że w lewym górnym rogu(pierwsze zdjęcie) jest ściana schodząca niemal w pionie do dna oczka. Był tam wcześniej brzeg wanny i podczas poszerzania strefy głębokiej wody obsunęła mi się ziemia więc nie ma żadnej półki w tym miejscu niestety co ździebko utrudnia mi jakiekolwiek posunięcia.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 193 Skąd: Kraków/Brzezie
Wysłany: 2010-03-15, 23:24
Przeglądam ostatnio zakurzone tematy na naszym forum i tak się zastanawiam bo w zasadzie wszystkie rośliny pływające salwinia,hiacynt,pistia, orzech kotewka,osoka jak i podwodne moczarka, rogatek bardzo słabo rosły żeby później zupełnie paść w większości .
No i tak wpadłem na to ze może te moje kamole,wapienie (2zdjęcie) zmieniają pH wody tak niekorzystnie że rośliny tego nie znoszą co myślicie? Wystarczyło by poukładać je na jakiś polnych kamieniach czy może zupełnie zamienić je na rzeczne kamienie? Nie robiłem żadnego testu wody więc nie wiem na czym stoję,odwołuje się tu do doświadczenia forumowiczów,jeśli ten post w jakimś sensie nie pasuje to prosiłbym o wykasowanie go.
Nie robiłem żadnego testu wody więc nie wiem na czym stoję
Bez testu to jest tylko gdybanie Teoretycznie kamienie wapienne mogą wpływać na wysokie PH, co może być korzystne dla glonów i niezbyt korzystne dla ryb , co do roślin to nie wiem czy ma to jakiś wpływ , ale dopóki nie sprawdzisz wody to się nie dowiesz jakie masz PH
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 193 Skąd: Kraków/Brzezie
Wysłany: 2011-03-19, 13:29
Myślałem nad zamaskowaniem folii na przeciwległym brzegu i jednocześnie ogrodzenia, zdjęcie nr 3 i 4. Ponieważ zasadzone mam tam rośliny bagienne obłożenie brzegu kamieniami nie wchodzi w grę dlatego zastanawiam się czy nie nadawała by się do tego celu jakaś roślina pnąca. I tu moje pytanie bluszcz jest okey tylko dość powoli rośnie, co sądzicie o winobluszczu pięciolistkowym lub trójklapowym ? Pnącza te szybko rosną tylko gubią liście na zimę i owoce w ciągu roku-dość drobne więc trudno je będzie wyłapać. A może zna ktoś jakieś zimozielone roślinki pnące nadające się nad oczko? Za wszelkie sugestie serdecznie dziękuje
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum