BP74 - Piotr dzięki za informację.
Fajnie go zbudowałeś i widzę jak zabezpieczyłeś w razie przepełnienia. Podoba mi się jego budowa jak i praca. Ja u siebie chcę dać zbiorniki/beczki o pojemności max 70-100litrów. Wynika to z tego że nie chcę aby stały mi gdzieś "przy płocie" , bo nie mam zbytnio jak ich zasłonić. Dlatego jak widzisz na moim schemacie chcę je wkopać pod ziemię tak aby wystawały max 40-50cm a to obudować ławeczka w formie skrzyni do której będę miał pełny dostęp. Szukam teraz pojemników które by się nadawały na podobny filtr jak Twój o max wysokości 100cm. Beczki takie są tylko jak beczka okrągła. A jak okrągłe to wiadomo że mało ustawne. Pomysł z pojemnikami na śmieci jest super. Szkoda tylko że brak takich o pojemności 80-100 litrów. Przeglądam alledrogo i nic ciekawego co mogę adoptować za sensowną kasę nie ma.
Mam nadzieję ze taki filtr o pojemności 160-200 litrów będzie wstanie filtrować wodę w oczku o pojemności 20'000 litrów.
Pozdrawiam : Artur ( art102 )
Artur zobacz mój filtr bo widzę ze budujesz bardzo podobny.
U mnie sprawuje sie znakomicie, wodę mam czystą a jak włączę lampę to wyglada jakby ryby w powietrzu fruwały .
A moje oczko na pełnym słońcu od 12.00, wiec wydaje mi sie ze filtr spełnia swoją funkcje.
Witam w nowym sezonie 2016 !!!!!
Zima łagodna, ryby przetrwały wszystkie i można się cieszyć gdyby nie coś co pojawiło sie w moim oczku - jakaś dziwna piana w kolorze zielonym ( zgniła zieleń ) pływająca na powierzchi która mnie bardzo zaniepokoiła. Zimą filtr był wyłączony do dnia dzisiejszego chodziła tylko pompa napowietrzająca. Nie był przy oczku tydzień czasu i to zrobiło się w tym okresie. Dziś odpaliłem filr i lampę UV tylko nie wiem czy sobie z tym poradzi. Dodatkowo na ścianach oczka pojawiły mi się chyba glony - nitkowate których jeszcvze tydzień temu nie było. Woda była "lustro" na głębokości 1,1m było widac drobny pellet fi 4 w żółtym kolorze którym karmiłem ryby. Rok temu tego nie miałem a teraz jak widac na zdjęciach masakra. Człowiek przyzwyczaił się już do klarownej i czystej wody a tu masz.......
Może ktoś mi w tym temacie pomoże , z góry za pomoc dziękuję
Pozdrawiam : Artur
Wrzuć zdjęcia tak, aby można było je powiększyć. Na tych nie za wiele widać.
Sorry za zdjęcia, tu są duże i proszę o pomoc w temacie:
[ Dodano: 2016-03-05, 07:46 ]
Elendil napisał/a:
Wrzuć zdjęcia tak, aby można było je powiększyć. Na tych nie za wiele widać.
Klarowność czy przejżystość wody jest OK , widać wszystko. Martwią mnie tylko to coś co pływa po wierzchu i te glony co pooblepały ścianki oczka , doniczki ( jak widac na foto ) i rośliny które jeszcze są "suche".
Pomógł: 55 razy Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 1403 Skąd: Radom
Wysłany: 2016-03-05, 10:54
Mi to wygląda na glony nitkowate http://forum.oczkowodne.n...p?t=357&start=0
Jak woda jest bardzo przejrzysta to po zimie się zdarzają takie eksplozje gluta nitkowatego. Poza niezbyt przyjemnym dla oka efektem wizualnym nie jest to jakaś katastrofa.
Też miałem po jednej zimie takie coś. U mnie najskuteczniejszy w walce z tym okazał się Blue Guard Pond.
Mi to wygląda na glony nitkowate http://forum.oczkowodne.n...p?t=357&start=0
Jak woda jest bardzo przejrzysta to po zimie się zdarzają takie eksplozje gluta nitkowatego. Poza niezbyt przyjemnym dla oka efektem wizualnym nie jest to jakaś katastrofa.
Też miałem po jednej zimie takie coś. U mnie najskuteczniejszy w walce z tym okazał się Blue Guard Pond.
Dziękuję za info. Już znalazłem i w poniedziałek musze kupić. Mam nadzieję że pomoże.
A czy ktoś jest w stanie powiedzieć czy to zwalczę słomą jęczmnienną ? Mam belę tej słomy od zimy i chcę teraz włozyć w worek i do oczka. Ale czy to pomoże ?. Bo czytam na forum jedni piszą że działa , inni że nie , jeszcze inni że śmierdzi. Ilu ludzi na forum tyle odpowiedzi.
Za wszelką pomoc z góry dziękuję. Pozdrawiam: Artur
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Lip 2013 Posty: 65 Skąd: internet
Wysłany: 2016-03-05, 14:11
art 102;słoma jęczmienna pomoże jak jest woda zielona, to co pływa po powierzchni wody trzeba wyłowić podbierakiem z gęstej siatki. Glony nitkowate trzeba potraktować jakąś chemią .Ja kupuję firmy Tetra na glony nitkowate
Dziękuję za pomoc. Te pływające wyławiam sitkiem , dodatkowo szczotką do zamierania sciagam te ze ścianek. W sobotę taką akcję przeprowadzałem 3 razy , dziś zrobię ten zabieg także. Pompa chodzi na full , podobnie jak filtr. Od poniedziałków chemia. Mam nadzieję że pomoże. Pozdrawia Artur
Zastosowałem środek na te glony nitkowate Blue Guard Pond firmy Tropical. Wlałem go około 10 marca. Woda zrobiła się błękinta bo chyba przesadziłem trochę. Po czasie dolałem wody z wodociągu. Ale glony jak były tak są. Widać to na zdjęciahc. Obrastają mi brzegi, rosliny które wchodzą, doniczki i wszystko co jest w wodzie. To co wypływa na wierzch wyławiam codziennie sitem. Woda jest przejrzysta w odcieniu błękitu i widać dno na głębokości 1m. Taki stan wody mi odpowiada bo nawet ładnie kolory ryb oddaje, ale te glony mnie dobijają i niszczą efekt wizualny. Kolega mówi że natleniam intensywnie i to dlatego. Coś mi się w to wierzyć nie chce że to przyczyna.
Jak macie jakieś pomysły proszę o pomoc. Z góry dziękuję i pozdrawiam : Artur
Witam
Pojawił się na rynku środek EcoGerm Ponds. Czy ktoś korzystał z niego. Ciekaw jestem czy jak piszą na stronach internetowych jest taki dobry.
Pozdrawiam
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 652 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-04-28, 09:08
Witam. Oczko wodne należy traktować tak jak akwarium z rybkami. Kiedy miałem dwa akwaria o poj. 150 l każde, to wymieniałem w nich wodę. O ile pamiętam, 25 % wody wylewałem z akwarium i dolewałem nowej. A zdarzało mi się, że 2 razy w roku podmieniałem nawet do 50 %.
W oczku wodnym taka podmiana jest także wskazana. Im mniejsze oczko i duże zarybienie, tym podmiana powinna być regularnie wykonywana. Wg mnie częściowa podmianę powinno wykonać się obowiązkowo po zimie w każdym oczku. Na wodzie nie należy zbytnio oszczędzać. W tym roku miałem to uczynić stopniowo, ale na skutek obniżenia się brzegu rzeczki, z oczka uciekło 4000 l wody pod thuje i musiałem dolać kranówki w ciągu jednego dnia . W ten sposób podmieniłem 4000 / 22 000 = 18,18% wody. Do podlewania trawy i skalniaka także będę wykorzystywał w lecie wodę z oczka wodnego. W ten sposób pozbywamy się rybich zanieczyszczeń i substancji sprzyjających rozwojowi glonów. Tak robiłem od początku założenia oczka i u mnie ta metoda skutecznie zapobiega „zaglonieniu” oczka. Nigdy nie używałem środków chemicznych zwalczających glony. Woda w oczku paruje. Obecnie, każdej doby ubywa mi w oczku 60 l wody przy powierzchni 40m2 (oczko+filtrK-G+ rzeczka). Gdybym tylko dolewał wodę, byłaby ona zbyt wapienna (zasadowa), a to z pewnością sprzyja rozwojowi glonów. Ale może się mylę?
Pozdrawiam. Ryba2008
_________________ Wszyscy jesteśmy Aniołami z jednym skrzydłem. Będziemy latać tylko wtedy, gdy obejmiemy drugiego człowieka. Bruno Ferrero
Pomógł: 14 razy Dołączył: 27 Maj 2012 Posty: 748 Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2016-04-28, 10:01
Co do dolewek to warto używać deszczówki. Mam od 3 lat oczko niecałe 50m² powierzchni, które dopiero ma mieć zrobioną filtrację. Mało roślin, mało ryb. I względnie mało glonów. Nigdy też nie miałem zielonej wody. W najgorszych, gorących letnich dniach woda była mętna i tworzyło się trochę gluta. Nawet nitkowców nie było zbyt wiele. Opady deszczu poprawiały przejrzystość i spuszczały gluta na dno
Wydaje mi się że do zasługa dwóch czynników. Głębokości oczka - spora strefa o głębokości 1,8m. Oraz właśnie deszczówki, którą tylko uzupełniam braki wody. Nigdy nie używam kranówy.
Co roku wystarczyło przeprowadzić wiosenne czyszczenie i przy okazji podmienić jakieś 1/3 wody by mimo braku filtracji mieć względnie czystą wodę przez cały rok.
Warto także zwrócić uwagę na nasłonecznienie oczka. Trochę cienia zależnie od pory dnia również może mieć pozytywny wpływ.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 1164 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-04-28, 12:18
" Oczko wodne należy traktować tak jak akwarium z rybkami". A widziałeś kiedyś akwarium do którego narobił przelatujący ptak, lub wpadło kilka liści? Oczko wodne i akwarium to dwie kompletnie rózne rzeczy. W akwarium obsada obsad ryb jest prawie zawsze dużo większa/ na l wody/ niż w oczku, i podmiana wody ma swoje uzasadnienie. Nasze stawiki powinny być bardziej naturalne, a woda nie musi być krystalicznie czysta. W życiu nie podmieniałem w oczku wody /poza 1 wypadkiem awarii ok 33%/ . I mimo przerybienia, takiej zupy rybnej, z czystości wody jestem bardzo zadowolony. Parametry chemiczne wody też od lat mam stałe.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum