wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
koi japan
Autor Wiadomość
Adacho 
Moderator



Pomógł: 36 razy
Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 785
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2014-01-17, 14:42   

Może należałoby spuścić wodę, odkazić cały system, ryby poddać kwarantannie i zacząć wszystko od nowa.
Coraz bardziej taki sposób zapanowania nad KOI chodzi mi po głowie.
Wiem, że to karkołomne przedsięwzięcie, ale jak czegoś nie można leczyć, to trzeba wyciąć.
Następne zakupy ryb, roślin i wszystkich bajerów oczkowych - wstrzymać do wyklarowania się sytuacji :?
_________________
Adam pozdrawia
MOJE OCZKO WODNE
 
 
crashq3tf 
Bywalec



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Cze 2013
Posty: 245
Skąd: Szalow,Gorlice,Jasło
Wysłany: 2014-01-17, 15:13   

Adocha fajnie się kłócicie :) ale racja 50/50 :P moim zdaniem ja do Rzeszowa mam ponad 100km może się tam kiedyś wybiorę :)
_________________
Mateusz
Moje akwa http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
Akwarium 60l http://www.youtube.com/watch?v=2eVrQAl2GNU
 
 
Adacho 
Moderator



Pomógł: 36 razy
Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 785
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2014-01-17, 17:23   

My się nie kłócimy, tylko prowadzimy konstruktywne rozmowy ;)
Zarówno w naszym interesie, jak i sprzedających KOI , leży dobro zakupionych przez nas ryb.
Sprzedawca powinien jak najrzetelniej informować nas, w jaki sposób przygotować się do przyjęcia KOI.
To nie może być loteria. Przeżywalność ryb w naszych oczkach, musi być na przyzwoitym poziomie. W przeciwnym razie biznes upadnie.
Nie będziemy przecież kupować wciąż nowych ryb, które do miesiąca padną, bo pH nie takie, czy szok termiczny przeżyły.
Forum to kopalnia wiedzy, ale w temacie KOI raczkujemy.
_________________
Adam pozdrawia
MOJE OCZKO WODNE
 
 
ropi 
Bywalec


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 30 Cze 2013
Posty: 281
Skąd: 40km od Łeby
Wysłany: 2014-01-17, 21:43   

tom11 napisał/a:
Cytat:
No i wynika z tego, że miałem za dużo ryb ok 60 szt.


przeglądałem kiedyś galerie i opisy twojego oczka i mało kto ma tak rozbudowane filtry i całą technikę jak Ty więc te 60 szt to nie przegięcie tym bardziej z tego co mi wiadomo to metr3 wody na jednego koi ( ale dorosłego!!! ) czyli 60-80 cm.


To ja mogę mieć 72 duże koi bo tyle metrów wody wykazał wodomierz a planuję około tuzina,chyba im nie zaszkodzi ? :-)

[ Dodano: 2014-01-18, 15:13 ]
Adacho napisał/a:
Może należałoby spuścić wodę, odkazić cały system, ryby poddać kwarantannie i zacząć wszystko od nowa.
Coraz bardziej taki sposób zapanowania nad KOI chodzi mi po głowie.
Wiem, że to karkołomne przedsięwzięcie, ale jak czegoś nie można leczyć, to trzeba wyciąć.
Następne zakupy ryb, roślin i wszystkich bajerów oczkowych - wstrzymać do wyklarowania się sytuacji :?


Może coś w tym jest ? Ja wpuściłem do świeżo zbudowanego oczka 4szt z Rzeszowa a po 2 tygodniach 2szt z Siemianowic i wszystkie są OK . Woda w oczku była tylko 2,5 tygodniowa .
Teoretycznie nie było to całkiem zgodne ze sztuką oczkarską a jednak...
 
 
PIOTR.P 
Hobbysta



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 410
Skąd: GÓRY
Wysłany: 2014-01-19, 00:49   

nie wiem czego się tam dopatrzycie, ale jeszcze żyją w brew waszym oczekiwaniom



pierwsze jest zrobione dżisiej
pozostałe w lipcu jak kupiłem ryby
wasze podchody czy kupiłem i czy jeszcze żyją są nie na miejscu , to właśnie świadczy przeciwko wam!!!!!!!!!!!!! OBŁUDA ZAZDROŚC , FAŁSZ I ZSKŁAMANIE
więcej nic się nie dowiecie W TYM TEMACIE !!!!!!!!!!!!!!!!! ode mnie
_________________
GÓRAL
Ostatnio zmieniony przez JAREK G 2014-01-20, 00:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
KILERK1 
Entuzjasta



Pomógł: 15 razy
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 767
Skąd: TRZEBNICA
Wysłany: 2014-01-19, 09:51   

Są bardzo ładne,cieszę że się dobrze chowją :piwko: :-D
_________________
PAWEŁ
oczko ok. 90 m3

https://www.youtube.com/watch?v=cs9BJuKxhvw
http://youtu.be/P4GE-x_xM5c
http://youtu.be/lqGzwxdLgAE
 
 
kola 
Początkujący


Dołączył: 12 Sty 2014
Posty: 30
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2014-01-19, 11:21   

KILERK1 napisał/a:
Są bardzo ładne,cieszę że się dobrze chowją :piwko: :-D

Witam czy ktoś już kupował ryby z Czech z tej strony ? http://www.japankoi.cz/index.html
_________________
Artur
 
 
ropi 
Bywalec


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 30 Cze 2013
Posty: 281
Skąd: 40km od Łeby
Wysłany: 2014-01-19, 12:35   

Stronka czeska wygląda ciekawie.Ci z południa Polski mogą ich odwiedzić .Ja z pn nie pojadę raczej.
 
 
PIOTR.P 
Hobbysta



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 410
Skąd: GÓRY
Wysłany: 2014-01-19, 19:18   

Cytat:
kola napisał/a:
Witam czy ktoś już kupował ryby z Czech z tej strony ? http://www.japankoi.cz/index.html

Tylko ładna strona: tradycyjnie " cudze chwalicie swego nie znacie" jakie to Polskie i typowe tutaj

gość z Wieliczki tym handluje u siebie i na giełdzie w Krakowie (NIC CIEKAWEGO)

wrócę do mało popularnego tematu na forum
Japońskie koi hodowane w Polsce nie są Japońskie a hodowane w Czechach będą Japońskie??????
_________________
GÓRAL
 
 
KILERK1 
Entuzjasta



Pomógł: 15 razy
Dołączył: 26 Mar 2012
Posty: 767
Skąd: TRZEBNICA
Wysłany: 2014-01-19, 20:25   

PIOTR.P, nie irytuj się kola jest nowy :piwko: :-D :-D
_________________
PAWEŁ
oczko ok. 90 m3

https://www.youtube.com/watch?v=cs9BJuKxhvw
http://youtu.be/P4GE-x_xM5c
http://youtu.be/lqGzwxdLgAE
 
 
tom11 
Hobbysta


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 433
Skąd: 40 km od Lublina
Wysłany: 2014-01-19, 21:09   

PIOTR.P napisał/a:
Tylko ładna strona: tradycyjnie " cudze chwalicie swego nie znacie" jakie to Polskie i typowe tutaj

Po pierwsze nikt jeszcze nie chwalił tych czeskich bo nikt ich nie kupił tylko padło zapytanie
Po drugie właścicielem fermy z chocimia jest Holender
Po trzecie gość z wieliczki handluje euro koi po japońskich tarlakach ,jasno to mówi a tu na stronie jest JAPAN KOI Top Quality

"Tylko ładna strona" Napisałeś to odpowiedz mi na pytanie jak jest z tym dystrybutorem(fermy z Chocimia) z elbląga który wystawia piękne koi ,wysyła na email piękne zdjęcia a potem bezpośrednio z farmy pakuje ryby o wiele mniejsze nisz było dogadane i żadna nie jest takiej odmiany jaka miała być.A pracownicy tej że hodowli mimo sygnałów od klientów dalej polecają tego Pana jako dystrybutora ich ryb.
Kupiłeś ryby i jesteś zadowolony! Cieszy mnie to
Ale nie zniechęcaj innych do szukania gdzie indziej ;)
 
 
 
mishka2 
Uczestnik



Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 56
Skąd: Rzeszów /okolice
Wysłany: 2014-01-20, 02:31   

Jak to jest że Ci co sprzedają ryby z Japonii potrafią zrobić zdjęcie ,,real foto" danej ryby i przypisać jej cenę podać od jakiego hodowcy pochodzi jaką ma wielkość, a Ci co sprzedają z innych źródeł posługują się ciągle zdjęciami przykładowymi i nigdy cena nie jest podana za konkretną rybę.
Przy rybach drogich ta dodatkowa praca specjalnie nie wpływa na ich cenę wiec o co chodzi w dobie cyfryzacji gdzie każdy nosi przy sobie aparat 5Mpx.?
W przypadku wysyłki odpowiedź na to pytanie jest w poście powyżej.
W przypadku odbioru osobistego jest tak ze jak już ktoś przejedzie 100 czy 300km to już kupi, bo szkoda będzie wtopić kasę w paliwo i nic nie kupić. (nie pisze to o Chociumiu który 2x w roku sprzeda przy okazji dni otwartych detalistom ryby w atrakcyjnych cenach).
Jeszcze jedno pytanko. Czemu większość sprzedawców ryb wyhodowanych w Polsce lub Izraelu nie napiszą gdzie te ryby są wyhodowane skoro twierdzą że nie ma różnicy miedzy Japońskimi albo piszą że są to japońskie karpi koi.
Wielu twierdzi że ryby wyhodowane w Polsce lepiej się aklimatyzują wiec powinni tłustym drukiem o tym pisać a tu cisza.
Wracając do tematu czy ryby wyhodowane poza Japonią z Japońskich tarlaków mogą być nazywane japońskimi karpiami koi? Nie można. Nie twierdze że nie warte są swojej ceny, wszytko zależny jaki to sort i za ile jest sprzedawany.
Zanim kilka osób za to zechce spalić mnie na stosie to pował się na znanego wam w tym temacie hodowcę jakim jest Jos Aben. Nigdzie na swojej stronie nie napisał o swoich rybach rozmnożonych w Polsce czy Holandii że są to japońskie karpie koi. Sam nazywa je Yoshikigoi, jak się mylę to proszę o poprawienie bo nie czytałem wszystkiego co pisał Jos Aben, ale to rzuciło mi się w oczy.
Mam nadzieję że moje wypowiedzi będą traktowane jak kolegi z forum, który zna branżę od środka a nie jak kogoś kto chce nagonić sobie klinów dyskredytując innych choć część i tak w taki sposób to zrozumie, ale nie w moim stylu jest logowanie się na innym nowym koncie i sianie propagandy.

Przy sprzedaży takich drogich ryb jak karpie koi ważna sprawa jest aby klient wiedział skąd pochodzi ryba, od jakiego hodowcy, jakiej klasy itp. Każdy wtedy będzie mógł sobie wyrobić własną opinię i jedni się przekonają do Japońskich jak Ja, inni do Polskich a inni do Izraelskich czy innych źródeł. Niestety Polska jest takim kraje gdzie każdy che kopić 10-cio letniego VW glofa z Niemiec za 8tysi z przebiegiem 8tysiecy, nie bity pierwszy właściciel, nie palca kobieta - i tylko takie są na alledrogo. Z karpiem jest tak samo każdy che HQ za 19zł i takie są....na zdjęciu poglądowym.
_________________
http://www.youtube.com/ch...Q/videos?view=0

https://www.facebook.com/...118600021564826
 
 
PIOTR.P 
Hobbysta



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 410
Skąd: GÓRY
Wysłany: 2014-01-20, 10:34   

Cytat:
Cytat:
Po drugie właścicielem fermy z chocimia jest Holender

Właścicielem firmy jest Polka żona Ernesta, zatrudnia Holendra i jednego Belga

tom11 napisał/a:

Po trzecie gość z wieliczki handluje euro koi po japońskich tarlakach ,jasno to mówi a tu na stronie jest JAPAN KOI Top Quality

wielu twierdziło , co nie urodziło się w Japońskiej ziemi to szajs- euro koi

tom11 napisał/a:
"Tylko ładna strona" Napisałeś to odpowiedz mi na pytanie jak jest z tym dystrybutorem(fermy z Chocimia) z elbląga który wystawia piękne koi ,wysyła na email piękne zdjęcia a potem bezpośrednio z farmy pakuje ryby o wiele mniejsze nisz było dogadane i żadna nie jest takiej odmiany jaka miała być

Musisz się zwrócić do Elbląga i do tego Pana nie tutaj ( wdaje mnie się że pomylone były zamówienia ,bo ktoś ma słabą orientacje w nazwach ryb itp......albo bałagan w papierach) albo do farmy bezpośrednio.
tom11 napisał/a:
Ale nie zniechęcaj innych do szukania gdzie indziej ;)

Nie zniechęcam nikogo !!!!!!! Tylko masz pod nosem a szukasz za granicą ,nie znasz swojego a szukasz lepszego . Na jakiej podstawie i czyjego zdania

mishka2 napisał/a:
Wracając do tematu czy ryby wyhodowane poza Japonią z Japońskich tarlaków mogą być nazywane japońskimi karpiami koi? Nie można. Nie twierdze że nie warte są swojej ceny, wszytko zależny jaki to sort i za ile jest sprzedawany.

bzdura!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
_________________
GÓRAL
 
 
mishka2 
Uczestnik



Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 56
Skąd: Rzeszów /okolice
Wysłany: 2014-01-20, 11:42   

PIOTR.P napisał/a:


wielu twierdziło , co nie urodziło się w Japońskiej ziemi to szajs- euro koi.

Każdy ma prawo do swojego zdania. Nie wiem kogo masz na myśli ale nie widziałem żeby ktoś z tego forum określił tak ryby z Yoshikigoi. Ja twierdzę tylko że jak ryby nie urodziła się w Japonii to nie jest japońska. Nie wystarczy mieć katanę żeby być samurajem co nie wyklucza bycia najlepszym wojownikiem, ale nie samurajem.
Nie było by lepiej i uczciwiej jakby sprzedawcy pisali:
,,Izraleski karp koi - barwy jak u japońskich koi"
,,Polski karp koi Yoshikigoi - standard jak u japońskich."

mishka2 napisał/a:
Wracając do tematu czy ryby wyhodowane poza Japonią z Japońskich tarlaków mogą być nazywane japońskimi karpiami koi? Nie można. Nie twierdze że nie warte są swojej ceny, wszytko zależny jaki to sort i za ile jest sprzedawany.

PIOTR.P napisał/a:
bzdura!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Możesz rozszerzyć swoja myśl ,bo nie wiem czy Jos pisał o swoich ze to japońskie karpie koi. Czy uważasz że jak najbardziej jest ok sprzedać komuś ryby ,które zamawia jako ryby Japońskie a dostaje Polskie,Izraelskie czy Tajlandzkie?
Zadam pytanie inaczej. Ty przekonałeś się do ryb Josa ale Jos przestaje sprzedawać w detalu i nie możesz kupić bezpośrednio, udajesz się do pośrednika, który twierdzi ma ryby od niego a tak naprawdę sprzedaje Ci ryby od innego hodowcy ciągle twierdząc że to Yoshikigoi. W porządku? Niech się tez inni wypowiedzą bo może ja na swojej stronie niepotrzebnie informuje z jakiego kraju ryba pochodzi i od jakiego hodowcy. Może wrócić do Izraelskich czy Tajlandzkich ,które są tańsze i na pierwszy rzut oka takie jak japońskie i sprzedawać jako japońskie.
W końsku po co ludzie kupują subaru forestera czy innego suwa za ponad 100tysi jak dacia duster wygląda tak samo i kosztuje kilka razy mniej)
_________________
http://www.youtube.com/ch...Q/videos?view=0

https://www.facebook.com/...118600021564826
 
 
PIOTR.P 
Hobbysta



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 410
Skąd: GÓRY
Wysłany: 2014-01-20, 17:38   



czy to co widzisz !!!!! na zdjęciach to są BIAŁE OWCZARKI SZWAJCARSKIE czy nie ???????
_________________
GÓRAL
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny