Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-01-26, 09:10
AurorA napisał/a:
szerokość grobli bez znaczenia, robisz tylko cienki murek
Czyli całe przedsięwzięcie zaczynasz od wykopania koparką z łyżką np. 40cm rowu pod ściankę w (przyszłej) grobli i zabetonowania go, pamiętając o wbetonowaniu wsporników.
Potem reszta.
[ Dodano: 2014-01-26, 09:16 ]
... oraz wstawieniu w miejscu przyszłych ewentualnych rur łączących zbiorniki jakichś (okrągłych?) elementów szalunku, aby w betonie pozostały niezabetonowane stosowne otwory.
Nie zapomnij o zbrojeniu ,i beton z bardzo małą ilością wody.Mój kuzyn architekt radzi nie spieszyc się z odsłonięciem zabetonowanej ścianki .W twoich , mokrych warunkach beton dłużej musi wiązac.
Arku chodziło mi oczywiście o długość. szerokość taka żeby nie było później widać spod dech.
Pawle reszta to już z górki
Jurku i właśnie tego czekania najbardziej się boję. W zeszłym roku wcale nie dało się wejść sprzętem i nie wiem czy w tym będą aż dwie ku temu okazje. Chociaż ten pomysł z betonową groblą coraz bardziej mi się podoba. A z tym nieśpieszeniem się to ile- miesiąc, dwa,... ?
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-01-27, 11:42
jurek47 napisał/a:
AurorA napisał/a:
prawie pełną
Prawie robi wielką różnicę.
Jurek, bez przesady, bo nam się Anka całkiem wystraszy
Beton dociąga swoje ostatnie 10-20% wytrzymałości w terminie wymienionym przez Twojego kuzyna - architekta. Jego zdanie należy bardzo szanować, bo to są zasady decydujące o ludzkim życiu i powodzeniu potężnych inwestycji. Bez tych ostatnich 10-20% nie stanąłbym pod betonowym przęsłem mostu świadcząc swoim życiem o jakości konstrukcji.
Ance wystarczy te 80%, które beton nabędzie o wiele wcześniej.
Tam nie będą jeździły czołgi, a koparkowy mamy nadzieję będzie trzeźwy
i nie dziabnie rogiem łyżki w młody beton.
[ Dodano: 2014-01-27, 11:51 ]
Anka, tuż przed betonowaniem, jeżeli podłoże to glina, to pompa do brudnej wody powinna nadążyć z odwodnieniem wykopu. Przecież na dnie nie będzie biło źródło.
Witam wszystkich na forum,
Postanowiłem wykopać oczko wodne u siebie na działce obok domu o wymiarach ok. 5x3 m. Czy mogę to zrobić legalnie, czy potrzebuję na jakieś pozwolenie? Czy w ogóle jest jakiś limit co do wielkości oczka wodnego na działce budowlanej? Wydaje mi się, że nie mógłbym wykopać stawu 500m2 obok domu
Ostatnio zmieniony przez Gosik 2014-03-07, 18:39, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-03-07, 13:03
jordan napisał/a:
Wydaje się mi że nie mógł bym wykopać staw 500m2 obok domu
Mógłbyś, jeżeli się zmieści - przeprowadzając pełne postępowanie w sprawie pozwolenia budowlanego.
Wiąże się z tym projekt budowlany, a nierzadko pozwolenie wodno-prawne.
Natomiast stawek do 30m2 powierzchni robi się na zgłoszenie robót budowlanych - w każdej gminie wisi teraz informacja, co należy przygotować do takiego zgłoszenia.
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2014-03-07, 18:45
Do 30m2 wystarczy samo zgłoszenie, że zamierza się wykonać oczko wodne, nie przekraczające 30m2 sposobem gospodarczym ( czyli własnymi rękoma ) Gmina ma na odpowiedź 30 dni. Jeżeli w tym terminie nie otrzymasz sprzeciwu, tzn że otrzymałeś zgodę. Ważne abyś składając wniosek, poprosił o pieczątkę na kopii, że wniosek złożyłeś. Wg prawa przed złożeniem wniosku nie wolno ci zacząć budowy, więc jeżeli ją zaczniesz, to przemilcz to w gminie.
...bez przesady, bo nam się Anka całkiem wystraszy
Ja nie taka strachliwa.
Nawiązując do waszych postów odpowiem zbiorowo. Dowiadywałam się o beton. Firma sprawdzona, nie takie cudeńka robili. Pan, bardzo sympatyczny, w pierwszym momencie trochę zaskoczony jak mu powiedziałam o co chodzi, ale z zapałem podjął wyzwanie podając mi różne mieszanki. Powiem szczerze że nie do końca wiedziałam o co z tymi wszystkim numerkami chodziło. Ale generalnie nie ma problemu.
Tylko teraz mam ogromny dylemat.
Ze względu na pewne zawirowania nie stać mnie w tym roku wyłożyć 2,5 tys na groble. Z drugiej strony nie wiem czy następny rok będzie taki suchy jak ten, że można wejść ciężkim sprzętem.
Wiec mam do wyboru albo czekać rok albo wymyślić wariant zastępczy.
I tu pojawia się pytanie- ile musiałaby mieć szer grobla, żeby się nie rozmywała? Bo jakbym wylała tylko dwa filary po obu stronach stawu i połączyła dechami. Albo zamówiła belki takie jak na strop, i na to dechy?
_________________ Pozdrawiam- Anka
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum