Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-01-08, 17:21
anka111 napisał/a:
Co do łączenia to wolałam się nie pytać, choć świtał taki pomysł. Leży rura 400. A co masz Pawle na myśli pisząc o kłopotach z uszczelnianiem? Bo to będą oczka na rodzimym gruncie, bez folii.
Nie zauważyłem, jak pisałaś o zmianach poziomu wody. Czyli o uszczelnieniu nieaktualne.
Nie pytaj, tylko wstawiaj
Należy jednak pomost zamocowac lekko nad ziemią żadne drewno nie lubi miec kontakt z ziemią.
Beton całkowicie w ziemi, wystaje tylko rurka z przyspawaną blachą .Po dwa takie z każdej strony i wcale nie będzie widac. i od dołu śrubami przykręcic pomost.
Gosiu ja też nie mogę się doczekać- mam nadzieję, że się uda. Twoje płazarium jest suuuuper
Jurku oczywiście masz rację.
Kochani poradźcie jeszcze w jednej sprawie. Chciałabym żeby boki tych oczek były wysypane żwirem. W planach mam zamiar ułożyć je na siatce- tak jak tu było radzone w niektórych wątkach. Jednak ze względu na teren nie będzie możliwości pokrycia całego dna. Ma być zatem zrobiona półka na głębokości 0,5- 1 m, na niej średnie kamienie żeby 'trzymały' drobniejsze, którymi będą wysypane boki. Tylko czy to ma sens? Nie będzie rozmywać?
Gdyby oczka wyłożone były folią, to pewnie by się nie rozmywało.
Naturalne się zamuli. Może także poważnie zmienić linię brzegową
Możesz zastosować faszynowanie.
Adamie co do faszynowania to wiem, że to dobry sposób na zabezpieczanie skarp ale nie bardzo chciałabym za parę miesięcy mieć wierzbowego buszu na brzegach. Dlatego myślę o kamieniach na siatce. Przy łagodnych brzegach i rozrośniętej roślinności może dałoby radę. Choć trochę martwi mnie grobla pod pomostem- tutaj boki muszą być bardziej strome.
Generalnie chodzi mi o to, żeby przy ewentualnych spadkach poziomu wody 'jakoś' to wyglądało.
Aniu - Faszynowanie kamieniami na siatce przy łagodnym brzegu, może zdać egzamin. Chociaż myślę, że ta półka zjedzie, nawet jeśli będzie na siatce.
Jednak na grobli, trzeba by z dwóch stron zrobić murek oporowy, - trochę dłuższy niż grobla, w nim umieścić kotwy do przykręcenia pomostu i wszystko od strony wody zamaskować kamieniami.
Miałem bardzo dawno temu, mały stawik naturalny (bez folii), przez który przepływał strumyk z okolicznych łąk. Zmienny poziom wody bardzo uszkadzał brzegi.
Z biegiem czasu z małego głębokiego oczka, zrobił się duży płytki lej. Nie trwało to wcale długo, wystarczyło parę solidnych deszczy, potem trochę suszy i gotowe.
Zastanów się czy nie można u ciebie przegrodzic oba oczka betonową ścianką i powklejac do betonu kamienie aby choc trochę beton zasłonic . Wtedy brzegi między oczkami będą pionowe, a jeżeli woda między nimi będzie przeciekac to i tak nie ma znaczenia.
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-01-16, 14:57
anka111 napisał/a:
Tylko czy to ma sens? Nie będzie rozmywać?
Jeżeli pomiędzy kamieniami a podłożem dasz geowłókninę (możesz ją zamocować do podłoża szpilkami ogrodniczymi do agrotkaniny/geowłókniny, albo nawet 30cm kołkami do styropianu. Albo czymś dłuższym... Co to za podłoże? Glina? Piasek?) - to moim zdaniem istnieją duże szanse, że ułożone na niej kamienie (i na jakiejś siatce, nie doczytałem, o jaką siatkę wzmacniającą chodzi) nie utopią się w nim i utrzymają się na swoim miejscu.
Adamie bardzo bym chciała zrobić murek oporowy na grobli (lubię mieć twardy grunt pod nogami), ale ze względu na stały bardzo wysoki poziom wód gruntowych nie wiem chyba będzie to niemożliwe. Lać beton w dół z wodą mija się z celem.
Jurku jak pisałam wyżej sprawa z murkiem nie jest taka prosta. Ze względu na warunki panujące u mnie będzie to chyba niemożliwe.
Pawle chodziło mi o siatkę PCV, stosowaną też np. na krety. Tak polecano w wątku sapera http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=5394. Grunt to zdecydowanie gliniasty. Co do geowłókniny to w tych miejscach gdzie nie będzie roślinności to dobry pomysł. Tam gdzie będzie roślinność mam nadzieję korzenie trochę umocnią brzegi.
U mnie zarówno zaletą jak i dużą wadą jest bardzo wysoki poziom wody gruntowej. W zeszłym roku obszar był pod wodą. Mam nadzieję, że obecny rok umożliwi wejście sprzętu. Ale czasu będzie bardzo niewiele, więc próbuję zabrać jak najwięcej wiadomości.
Spotkałam kilkakrotnie zdjęcia brzegów oczek/stawów zabezpieczone płytami ażurowymi https://www.google.pl/sea...L-Ge4wSO64DQCA. Spotkaliście się z tym? Bo może u mnie na grobli (gdzie brzeg będzie bardziej stromy) takie rozwiązanie by się sprawdziło.
Są sposoby na wykonanie takiej przegrody z betonu w takim jak u ciebie gruncie. Robi się betony nie w takich warunkach jak u ciebie.Mam w rodzinie insp.nadzoru na budowach i architekta ,jeżeli się zdecydujesz to mogę ich popytac jak to wykonac.
Jurku ja wiem, że nie ma rzeczy niemożliwych - ja niestety muszę brać pod uwagę również kasę. Ale jak możesz to podpytaj- może jest jakiś sposób. W końcu takie inwestycje robi się na lata.
Najgorsze jest to, że do mnie nie wjedzie "grucha", bo to po części rozwiązałoby sprawę.
Aniu - ja też mam podmokły teren. Przy budowie domu, lałem beton do wody podczas zalewania fundamentów. Beton jest cięższy od wody i wypycha ją na powierzchnię.
Ty zalewasz dwa murki oporowe, a nie fundamenty pod Pałac Kultury
Jaka grucha ?...Trochę gruzu, kilka prętów. Beton możesz rozmieszać w WÓZKU RĘCZNYM NAŁADOWNYM JEDNOKOŁOWYM
Adamie z wylaniem murków pod pomost nie będzie problemu. Grucha dotyczyła ewentualnej betonowej przegrody między oczkami. No bo w moim rozumieniu wysokość przegrody musiałaby być równa co najmniej głębokości oczek? Wtedy, przy szerokości grobli ok 5-6m tego betonu trochę by poszło. Chyba że coś pokićkałam i źle rozumuję.
_________________ Pozdrawiam- Anka
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum