Hej mam takie pytanie jak zasilic druga beczke ? Chodzi mi o ta niebieska czy tak jak na zdjeciu bedzie dobrze ? wlot u gory a wylot nizej ? to czarne co narysowane to tez beczka. Bo wlasnie zakupilem sobie 2 beczke i bede mial dwie teraz pytanie 1 beczka jaka zrobic? biologiczna czy mechaniczne oczyszczanie? I dwie foty kolo domu .Jeszcze jedno czy cisnienie wypcha ta wode go gory zeby wylatywala.
Mechaniczne oczyszczanie w filtrze musi być. Dobrze, żeby było do niego łatwe dojście.
Jeśli do pierwszej beczki dasz na dół szczotki, to na nie nic więcej już nie włożysz, bo się zgniotą, a i dojście będzie kiepskie.
Chyba, że na szczotki dasz przegrodę (ruszt) i na nim można jeszcze dać jakieś grubsze złoże.
Na wlocie musisz założyć zawór zwrotny. Bez niego, przy braku prądu, cofnie się cała woda z osadem z filtra do oczka i biologia w filtrze padnie.
Druga beka - tylko biologiczna.
Ciśnienie wodę wypcha, jeśli nie przytka się złoże
Mechaniczne oczyszczanie w filtrze musi być. Dobrze, żeby było do niego
Na wlocie, musisz założyć zawór zwrotny. Bez niego, przy braku prądu, cofnie się cała woda z osadem z filtra, do oczka i biologia w filtrze padnie.
Druga beka - tylko biologiczna.
Ciśnienie wodę wypcha, jeśli nie przytka się złoże
spoko zawor zwrotny juz jest wlasnie zeby mi wode do oczka nie cofało powiem Ci ze teraz juz jest woda czysta a mam takie złoża jak peszel,zwir,matka kokosowa i gąbki . To tak na chłopski rozum napisz mi jakie złoza wsadzić do pierwszej beczki i jakie do drugiej do pierwszej beczki jest pompa i zawor zamontowany i jak na rysunku to czarne namalowane tak mam juz wywiercone dziury
Gąbki i mata kokosowa to nie moja bajka,- używałem kiedyś.
Gąbki zatykały się, a mata rozleciała po jednym sezonie. Ja bym tego nie wkładał. Kup w budowlanym keramzyt w workach 15 litrowych, 2-3 worki ?
Do pierwszej beczki (od dołu) możesz dać peszel, i docisnąć go grubym żwirem.
Do drugiej keramzyt - ile wejdzie, na górę drobny żwir, lub kilka większych kamieni - docisk.
W obu beczkach zrób ruszt - 10-12cm nad dnem.
Pomógł: 14 razy Dołączył: 27 Maj 2012 Posty: 748 Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2014-03-31, 19:52
Myślę że ławka jest fajna choć ze zdjęcia to wygląda na kawałek zmaltretowanego ogrodzenia pod jakąś reklamę Napisz na niej, białą kredą coś w stylu "Świeże rybki. Zapraszamy" i będzie git
Pomógł: 30 razy Dołączył: 05 Paź 2012 Posty: 569 Skąd: ok. Olkusza
Wysłany: 2014-04-02, 12:10
U mnie kaczeńce też dopiero liście rozwijają
Ja bym Ci za ławką radził zrobić pergolę i puścić po niej jakieś ciekawe pnącze,
a po bokach posadziłbym jakieś miskanty. Powstałby taki fajny zakątek
Pomógł: 60 razy Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 1851 Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2014-04-14, 15:48
Ja też mam ten problem, dla mnie nie do przebolenia. Jednak te chwile umilają Ci kaczeńce. Co robi w Twoim oczku hiacynt!! Za wcześnie, noce są jeszcze zimne. A rdestnica pływającą fajnie rośnie. Śliczny wiatraczek i całe otoczenie roślinne!
Dzięki lasoch. Będę obserwował czy dalej ubywa czy nie. Zamontowałem kołeczek i na nim mam zaznaczony poziom wody. Zobaczę, jak spadnie to po świętach będę szukał. Wyłączyłem pompę i też się okaże czy to kaskada, czy może strumyk, a hiacynt sobie pływa. Trudno się mówi, jak mu się coś stanie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum