Wysłany: 2013-09-19, 19:11 Oczko wodne - relacja z budowy
Witam, jako iż jestem tu nowy, najpierw przedstawię się. Mam na imię Jarek, lat 34. Od prawie 5 lat zamieszkuję we własnym domku gdzie od podstaw urzadzamy wszystko po kolei na ile czasu i funduszy wystarcza. W obecnym czasie padlo na oczko wodne
tylko jakie?
jak wielu innych amatorow kopania przejrzalem w internecie mase relacji z budowy i zdjec gotowych oczek, strumykow, wodospadow....
co tu zrobic?
najlepiej wszystko
szpadel w reke i kopanie rozpoczete, zaczyna padac, ziemia mieknie i kopac lzej ale za to w taczce ciezej...
po 20 wywiezionych taczkach (jakies 100m dalej) stwierdzilem ze oczko bedzie z wodospadem, kaskada, mini strumykiem ...z czymkolwiek splywajacym z gory, a tą górą bedzie ziemia z wykopu ktorej nie bede musial wywozic taczka i choc szoda bylo mi zasypywac trawink ktory zakladalem z zeszlym roku to perspektywa jezdzenia taczka mnie do tego nasypu przekonala bardzo szybko
oto pierwsze zdjecia i oczywiscie zaraz za nimi pojawia sie pierwsze pytania
oczko jak widac ma 2 glebokosci
pierwsza to okolo 25cm od gruntu i kolejna - glebsza to okolo 60cm
w oczku nie chce i nigdy niebede chcial miec zadnych rybek tylko same rosliny
czy uwazacie ze taki wykop wystarczy? nie za plytko?
zima nie bedzie to za bardzo przemarzalo ze wzgledu na mala glebokosc?
rozumiem ze to co rosnie w strefie bagiennej zamarza cale i przezyje
czy ta plytsza strefa u mnie nie jest jednak za gleboka czy moze na jakims odcinku podwyzszyc ja (ok 10cm od gruntu) aby byla "bardziej bagienna" ?
jaka folie uzyc? 0,5 mm wystarczy? czy dla pewnosci cos grubszego?
nie mam psa i sam rowniez nie bede sie moczyl w oczku
czy pod folie jest konieczne aby dac jakis podklad? stare dywany itp...?
prosze znawcow tematu o wszelkie sugestie lub uwagi jesli na tym etapie juz jest cos nie tak
Witam nowego oczkomaniaka powiem tylekop glebiej bo predzej czy pozniej na pewno bedziesz chcial miec ryby a potem bedziesz zalowac wiem cos po sobie no ale coz zrobisz . A co na spod ja dawalem stare dywany jakies folie plandeki , najlepiej kup Geowłoknine.
[ Dodano: 2013-09-19, 19:23 ]
Co do foli to ja mam 0,5mm wszystko zalezy od funduszu jaki mozesz na to przeznaczyc
Jeśli nie będzie ryb to raczej zjedzą Cię komary. Poza tym 60 cm to też za mało np na lilie wodne, a przypuszczam,że takowe będziesz chciał mieć w oczku, jeśli to ma byc oczko z roślinnością. Posłuchaj crashq3tf i jesli zdecydowałeś sie na oczko, i nie chcesz za 2-3 lata przerabiać ( wiem cos o tym) to kop przynajmniej na jakimś odcinku do 1.20 Ja bym taka głębokość zrobiła na tej największej częśći głębszej.
nie nie kopal glebiej tylko dla ryb na pewno nie bede, chyba ze sa jakies inne "za"
ogladalem dzis taka folie 0,5mm w jedym z marketow budowlanych na dziale ogrodniczym specjalna do oczek...
cena 86zl/mb - rolka szeroka 6m
lub podwojna jakas ponad 1mm ale zastanawiam sie jak sie bedzie ta grubsza ukladac - cenowo 98zl/mb - rolka 6m szeroka (niby promocja ze 149 na te 98)
[ Dodano: 2013-09-19, 20:06 ]
minelismy sie z postami z powodu tych lilii to juz jest bardziej przkonujace niz rybki
jak bedzie ruch wody (wodospad) to komary tez sie zadomowia?
[ Dodano: 2013-09-19, 20:08 ]
zuzi10 piszesz ze wykopalabys glebiej w najwiekszej czesci glebszej
ta czesc tez teoretycznie nie jest za duza
calosc ma mniej wiecej 430 x 280 cm liczone po najdluzszych bokach
nie nie kopal glebiej tylko dla ryb na pewno nie bede, chyba ze sa jakies inne "za"
ogladalem dzis taka folie 0,5mm w jedym z marketow budowlanych na dziale ogrodniczym specjalna do oczek...
cena 86zl/mb - rolka szeroka 6m
lub podwojna jakas ponad 1mm ale zastanawiam sie jak sie bedzie ta grubsza ukladac - cenowo 98zl/mb - rolka 6m szeroka (niby promocja ze 149 na te 98)
[ Dodano: 2013-09-19, 20:06 ]
minelismy sie z postami z powodu tych lilii to juz jest bardziej przkonujace niz rybki
jak bedzie ruch wody (wodospad) to komary tez sie zadomowia?
[ Dodano: 2013-09-19, 20:08 ]
zuzi10 piszesz ze wykopalabys glebiej w najwiekszej czesci glebszej
ta czesc tez teoretycznie nie jest za duza
calosc ma mniej wiecej 430 x 280 cm liczone po najdluzszych bokach
To ci musze kolego powiedziec ze bardzo drogo za ta folie sobie cenia u mnie za metr 50zl alleja kupilem na alledrogo 0,5mm,specjalna folia do oczek firmaz Rzeszowa sprzedawala za 10zl za metr firmy Oase Pontec, wiec na twoim miejscu ja bym szukal gdzie indziej , osobiscie ja zamowilem przez neta zero problemow
Pomógł: 60 razy Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 1851 Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2013-09-19, 20:28
Witaj Jarku .
Zgadzam się z zuzi10, jeśli chodzi o tą drugą półkę - na nią tylko małe lilie i miniaturki, najlepsza głębokość to jakieś 80-90 cm.
jarek79kk napisał/a:
Rozumiem, że to co rośnie w strefie bagiennej zamarza całe i przeżyje.
Tal zgadza się, te 25cm. to dobra głębokość, ale możesz zrobić też tak jak piszesz taką jeszcze płytszą z 10 cm. na innym odcinku bagiennej. Lepiej mieć kilka głębokości, bo rośliny preferują właśnie inne głębokości.
jarek79kk napisał/a:
Czy pod folie jest konieczne aby dać jakiś podkład? Stare dywany itp...?
Na początku wybierz wszystkie małe kamyczki. Beż podkładki raczej się nie obejdzie, bo jest potrzebna. Daj jakieś stare dywany, ciuchy, albo w ciucholandach kup coś, moja mama w tych "szmateksach" kupuje kołdry które służą teraz pszczołom.
jarek79kk napisał/a:
Jak będzie ruch wody (wodospad) to komary tez się zadomowią?
Jeżeli będzie dość czysta woda i na dodatek pewien ruch wody (ale nie za duży bo lilie nie cierpią jak im woda chlapie na liście!) to raczej ich nie będzie, albo w tylko małych ilościach, lecz ja i tak będę Cię przekonywał do chociaż jakiejś pary karasi. Wyjedzą te nieliczne larwy komarów.
Teraz tylko Ci powodzenia życzę.
roch wody tak wstepnie widze z 3 stron, moze ostatecznie z 2 stron, tzn z jednej strony ale w 2 lub 3 rozne kierunki, tak wlasnie pomyslalem ze zeby nie byl jeden mocny to zrobie 2-3 slabsze, nawet jeszcze nie wiem jaka pompe do tego dobrac, no ale na razie etap kopania, pogoda w kratke i wolny tydzen sie jutro konczy wiec nie wiem jak daleko zaciagne to w tym roku
choc nie ukrywam ze najchetniej chcialbym skonczyc do etapu nalania wody
co do ryb...trzeba jakies napowietrzacze itd...tak?
mam 2 koty i 3 sasiadow kazdy z nich po 2 + do tego dziekie, w nocy tu sa takie koncerty ze te ryby na pewno dlugo by nie polywaly
a ile taka ryba pozyje bez tych wszystkich sprzetow ktore musza byc zeby przezyla?
bo moze co sezon kupie nowa? ))
z powodu tych lilii jeszcze jutro postaram sie poglebic najwieksza strefe gleboka do 1m
jak bedzie ruch wody (wodospad) to komary tez sie zadomowia?
Ruch wody z wodospadu nie zmieni faktu,że komary złożą larwy w strefie błotnej, gdzie ruchu wody nie będzie. Wodospad powoduje ruch wody tylko tam gdzie wpada. Reszta oczka to woda stojąca, szczególnie na płyciźnie. Wymarzone miejsce na składanie jaj przez komary. Mogą tu pomóc trochę żaby jeśli będą.
jarek79kk napisał/a:
ta czesc tez teoretycznie nie jest za duza
Ja też nie mam dużego oczka. U mnie w większości oczko ma 80-90 cm, na niewielkiej powierzchni może 100-120 cm2 ma około 120 cm głębokości. Strefa błotna jest praktycznie z jednej strony- naprzeciwległej do strony widokowej. Ja na Twoim miejscu zlikwidowałabym trochę tej sfery błotnej na korzyść właśnie takiej głębokości 80-90 cm. U mnie właśnie w tej strefie rosną lilie wodne i jest ok. A wierz mi widok kwitnących lili to naprawdę coś w porównaniu z innymi roslinami.
Pomógł: 60 razy Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 1851 Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2013-09-20, 16:13
Cytat:
Z powodu tych lilii jeszcze jutro postaram sie poglebic najwieksza strefe gleboka do 1m
Tak będzie super , chociaż ja moje drugie oko będę kopał płytsze tzn. jakieś 80-80 cm. Lepiej lilii płycej .
jarek79kk napisał/a:
Co do ryb...trzeba jakieś napowietrzacze itd...tak?
jarek79kk napisał/a:
A ile taka ryba pożyje bez tych wszystkich sprzętów które muszą być żeby przeżyła?
Ja hoduje u siebie ponad 20 ryb i nic nie napowietrzam - zero techniki. NA pewno przeżyją, kupisz a jakieś podwodne to Ci wodę natlenią. A co drugiego cytatu to szczerze mówiąc nie wiem ile przeżyje, ale raczej dość długo. No i te koty ... Mogą być problemem, więc poleciłbym Ci orfy, chociaż u niektórych i tak zostały przez koty wyłapane. U nie są jednak nie do ruszenia, karasie to co innego, więc nie polecam.
Czy planujesz jakąś wyspę w tym oczku? Bo tak to wygląda tam od strony domu.
Jeśli chodzi o napowietrzacz to w wypadku ryb byłby na zimę wskazany. Ponieważ oczko leży chyba blisko domu to nie byłby to duży problem z zamontowaniem go.A wierz mi warto mieć kilka rybek w oczku. Widok gdy podpływaja do brzegu z nadzieja,że im rzucisz karmę, gdy Cię wyczują,(mam na myśli drgania jakie wywołują chyba kroki) czy zobaczą.
Witam! Zdecydowanie zmniejsz strefę bagienną, zrób półkę na 10-15 cm oraz na 40 cm i kop jak najgłębiej. Przy tak wąskiej strefie głębokiej i ta wszystko zamarznie. Zamiast szmat i dywanów pod folię daj lepiej jakąś włókninę lub gęste plastikowe worki unikniesz ewentualnego smrodku.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum