Witam.
Potrzebuję do pracy magisterskiej zdjęcia larw komarów - imago już mam. Zainteresowana jestem hodowlą larw komarów. Będę wdzięczna za pomoc i ewentualne wskazówki gdzie owe zdjęcia mogłabym znaleźć.
Dołączył: 01 Lut 2006 Posty: 30 Skąd: Nakło nad Notecią
Wysłany: 2006-02-13, 20:06
Asia napisał/a:
Zainteresowana jestem hodowlą larw komarów
Jeśli chodzi o hodowle, to najprościej zostawić pojemnik z wodą w ogrodzie, a komary wylęgną się same. Ja w swoim ogrodzie mam beczkę 200 litrową, w której hoduje rozwielitkę, i przy okazji larwy komara.
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-02-14, 00:01 Re: Komary w oczku
Asia napisał/a:
Witam.
Potrzebuję do pracy magisterskiej zdjęcia larw komarów - imago już mam. Zainteresowana jestem hodowlą larw komarów. Będę wdzięczna za pomoc i ewentualne wskazówki gdzie owe zdjęcia mogłabym znaleźć.
Asiu, zerknij TUTAJ, a napewno znajdziesz jakieś fotki:
Chcąc je hodować musiała byś najpierw nałapć ich trochę. Proponuję poszukać w dobrze zaopatrzonym sklepie akwarystycznym siatki do łapania planktonu, lub jeśli potrafisz zrobić taką siatkę samemu zrobić ją z drutu o średnicy 5 mm. Wyginasz drut w formę podobną do patelni, nawijasz go na jakimś garnku i z końcówek tworzysz rączkę podobną do tej jaką ma patelnia, mocujesz tę roczkę do np. pręta bambusowego mocna taśmą klejącą np. taśmą techniczną (taka srebrna lub czarna na płótnie szer ok.5 cm). Jak już masz to zrobione to obcinasz jedną nogawkę z rajstop, szerszą stroną naciągasz ją na okrągły pałąk Twojej siatki, obszywasz mocną nicią na okretkę mocując w ten sposób do pałąka, w połowie długości nogawkę wiążesz na supeł i obcinasz to co zostało. Później jak się zrobi ciepło (marzec kwiecień ) musisz poszukać jakiegoś małego zanieczyszczonege bajorka - stawiku i pomachać w nim tą siatką na płytkiej wodzie, trzeba się tylko wykazać refleksem, bo larwy zaniepokojone szybko uciekają na dno. Złapane żyjątka wkładasz do słoika i przekładasz larwy do przygotowanego wcześniej akwarium z wodą z tego miejsca gdzie je łapałaś, szczelnie przykrytego moskitierą, taką do osłaniania okien przed komarami.
Teraz już pozostało tylko obserwować larwy, przerabiałem ten temat kiedyś...:D
Ja mam malutkie oczko z kaskadą, która powoduje ruch wody. W drugim końcu
umieściłam końcówkę napowietrzacza i też piękna fala się rozchodzi
Larwy komarów były tylko do czasu zamontowania pompy do kaskady, później zero
Gdzieś wyczytałam, że komary nie lubią ruchu wody i mogę to potwierdzić. Oczywiście
pod kaskadą nie mogą rosnąć grzybienie one też nie lubią zbytniego ruchu wody
ale moje oczko do czasu rozbudowy i tak jest za małe.
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-06-20, 23:57
castleman napisał/a:
No to co zrobić aby sie pozbyc komarow a nie hodowac ryb?
Zaprosić do oczka żabki, najlepiej żabę wodną, ale mogą być i śmieszka lub jeziorkowa. Kijanki zaopiekują się larwami, a dorosłe rodzicami, sprawdzone.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum