wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Lasochowe oczko Michała.
Autor Wiadomość
lasoch 
Oczkomaniak
Komplemenciarz forum



Pomógł: 60 razy
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 1851
Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2013-09-26, 20:20   

Można powiedzieć, że kwitną - Colorado i Tomocik mają pąki na powierzchni, mama mówi, że czasami rozkwitają, ale ja wtedy jestem w szkole więc nie widzę. Jak będzie ładna pogoda w sobotę to powinienem widzieć jak kwitną, jeżeli tak będzie to wstawię zdjęcia ;) . No i po drugie mam te wszystkie lilie pierwszy rok, więc może się jeszcze dobrze nie "zakorzeniły" i nie rozrosły.
_________________
https://www.facebook.com/...f_type=bookmark
 
 
Gosik 
Przyjaciel forum
Polonistka Forum



Pomogła: 129 razy
Dołączyła: 06 Maj 2010
Posty: 4150
Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2013-09-28, 15:51   

Bardzo możliwe, jak to pierwszy rok. W następnych latach będą kwitnąć obficiej :good:
_________________
Moje pierwsze oczko 2010r. http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=4290
Płazarium 2013
http://forum.oczkowodne.n...der=asc&start=0
 
 
 
Freakazz 
Entuzjasta



Pomógł: 30 razy
Dołączył: 05 Paź 2012
Posty: 569
Skąd: ok. Olkusza
Wysłany: 2013-10-11, 00:24   

Jak ja bym chciał mieć tak zarośnięty ogród, wszystko zrobione ze smakiem :good: co tu dużo mówić, super :brawo:
 
 
 
lasoch 
Oczkomaniak
Komplemenciarz forum



Pomógł: 60 razy
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 1851
Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2013-10-17, 19:49   

Witaski :pa: . Sory, że tak długo się nie odzywałem, ale to było wbrew mojej woli.
Aj tam Freakazz, jak zarośnięty, jutro wstawię dzienne zdjęcia odkrywające szarą, pustą rzeczywistość ;) . Bardzo chciałem coś pokazać, ale okazało się, że wcale nie mam dziennych zdjęć ogródka po renowacji. Doszła nowa kamienna ścieżka, poprawiłem murek ... 3 razy no i jest nowa rabata, zmodyfikowana cebulowa rabatka i posprzątane pod świerkiem i w oczku :) . A oto fotki sprzed kilkunastu minut moich nowych drzewek, sami domyślcie się jakich :P . Zgadnijcie też ile zapłaciłem za to pienne drzewko.

I drugi, bardziej zwyczajny oraz żórawka i skalne.


Jutro dodam nowe fotki i wcześniejsze pokazujące skrzynki na dnie :-D .
Czy widzicie wszystkie fotki ?
_________________
https://www.facebook.com/...f_type=bookmark
 
 
lasoch 
Oczkomaniak
Komplemenciarz forum



Pomógł: 60 razy
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 1851
Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2013-10-19, 18:21   

Na początek poproszę o usunięcie pierwszego zdjęcia kogoś jakby miał czas z poprzedniego postu . A co do fotek to już widać wszystkie :) .
Sory, że nie dałem zdjęć wczoraj, ale gapa ze mnie i nie naładowałem aparatu, ale dziś już są :-D . Mam też teraz więc skrytą nadzieję, że ktoś skomentuje moje trudy ;) .
Na początek foty z dawien dawna pokazująca prawie, że dno ;) , no skrzynki. Z dziwiło mnie to ponieważ ta woda jest tu od roku i takie efekty, bez niczego, a starej wody było bardzo mało.

Od razu z wcześniej żórawki i żaba. Nie wiem dlaczego, ale nie umiem im robić zdjęć :? .

A oto moja nowa ścieżka do raju. Oglądałem wcześniej zdjęcia z lata i aż zachciało mi się płakać ...

A tu właśnie część trudu: wysprzątnięcie śmieci spod świerka, i nowa rabata:


I miskanty - teraz prezentują się uwodzicielsko !!!!! na tle orzechów. które za sypują wszystko swoimi liśćmi, ale nie mogę ich znielubieć :P . No i pampasówka, która nie zakwitła co mnie nie zdziwiło jednak.

I oczko - z daleka i bliska, z różnej perspektywy ...


I centrum ogródka - po prawej pusto bo wyciąłem funkie, a po lewej bo nic nie posadzone, czeka na zasiedlenie, ale to raczej na wiosnę, chyba, że coś wymyślę, kto wie ;)

No i jeszcze od tyłu i oczarowywujący mnie clematis :roll:

I chosta white father teraz wybrała się do rośnięcia, a tu szykują się mrozy.

Miłego oglądanie i komentowania.
Mogą być tak zdjęcia czy tak jak wcześniej ?Jak wolicie, dla waszej wygody.
_________________
https://www.facebook.com/...f_type=bookmark
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-10-21, 10:57   

Michał, z trawą pampasową próbowałem kilka lat, bez powodzenia. Być może udałoby się ją jednak przezimować, gdyby zbudować jej namiot zabezpieczający - zwłaszcza nasadę liści - przed wodą i chorobami grzybowymi. Albo przenosić w donicy do zimnej szklarni, parę stopni powyżej zera.
Ładna ta ścieżka do raju, podoba mi się wpasowanie kamieni równo z poziomem żwiru. Podobnie zrobiłbym z tymi kamieniami wokół oczka (ale to tylko moja opinia).
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
lasoch 
Oczkomaniak
Komplemenciarz forum



Pomógł: 60 razy
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 1851
Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2013-10-21, 13:45   

Ścieżka do raju niestety nie jest na równo ze żwirem, ale jak większość moich prac bez przeróbki się nie obejdzie ;) . A twój pomysł też właśnie chcę zrealizować, ale nie wiem czy w tym roku się wyrobię. No i ta nieszczęsna pampasowa. Dwie w doniczkach przeniosłem do zimnej piwnicy, jest widna i jest kilka stopni powyżej zera. Dwie pozostałe rosną w glebie, jedna niedaleko oczka, a druga to ta co pokazuje, jest dobrze osłonięta przez różanecznika, bukszpany i inne byliny. Spróbuje ją dość mocno okryć i sprubuję przezimować. I jedno pytanko - te w piwnicy podlewać, bo przyschły? Później pokażę ołownika i delospermy .
_________________
https://www.facebook.com/...f_type=bookmark
 
 
rewi 
Moderator
Mini Oczko Wodne



Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 18 Cze 2011
Posty: 2376
Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2013-10-21, 13:46   

lasoch napisał/a:
A oto moja nowa ścieżka do raju. Oglądałem wcześniej zdjęcia z lata i aż zachciało mi się płakać ...


Płacz, to nie wstyd ;) Nie jest tak źle ładną jesień masz u mnie już łyso.
_________________
Pozdrawiam, Ewa!

Moje Oczko Wodne
Ogród i rośliny
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-10-21, 14:28   

lasoch napisał/a:
Spróbuje ją dość mocno okryć i sprubuję przezimować. I jedno pytanko - te w piwnicy podlewać, bo przyschły?

Najważniejsze - nie dać dostawać się wodzie do nasady łodyg, nawet rosie. Dlatego powinna być całkowicie okryta. Może jakieś fungicydy? A z tym przyschnięciem - no właśnie. Zawsze jak przenosiłem do pomieszczenia, to przysychała. Ja bym lekko i nieczęsto podlewał, uważając, aby nie przeschła.
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
lasoch 
Oczkomaniak
Komplemenciarz forum



Pomógł: 60 razy
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 1851
Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2013-10-21, 19:37   

rewi napisał/a:
Płacz, to nie wstyd Nie jest tak źle ładną jesień masz u mnie już łyso.

Dzięki rewi, , ty to potrafisz podnieść na duchu, ale czy ja coś wspominałem o wstydzie, że wstydzę się tego, że płaczę ;) ? Po prostu zatęskniłem za latem.
wolanin, - co to są te fungicydy? Jutro ją podleje (tą w pomieszczeniu) i zaobserwuję reakcję. Może wstyd się przyznać, że nie napisałem wcześniej, ale jest trochę bardziej niż przyschnięta. A te zdjęcia delospermy podeślę jutro, bo nie zdążyłem zrobić zdjęcia rozwiniętego kwiatu, to i przy okazji wstawię tą pampasową, bo stoją w doniczkach obok siebie :)
_________________
https://www.facebook.com/...f_type=bookmark
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-10-21, 20:16   

lasoch napisał/a:
wolanin, - co to są te fungicydy?

Środki grzybobójcze.
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
lasoch 
Oczkomaniak
Komplemenciarz forum



Pomógł: 60 razy
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 1851
Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2013-10-22, 19:55   

Dzięki wolanin, za szybką odpowiedź, ale i tak pewnie nie skorzystam. Jak nie przezimuje to nie przezimuje. To swoistego rodzaju "eksperyment".
No i ta trawka z domu, chyba obumarła. Bardzo szkoda to mi jej nie jest. Czasami myślę, że hodowanie takich roślinek pogarsza tylko naszą psychikę - no daje trochę problemów i rozczarowań.

I wcześniej zapowiedziany Ołownik - nie do końca mam pewność, bo jest jeszcze taka jedna podobna roślina i delosperma, ale nie w pełni rozwinięta, a i tak ładnie wygląda.

W parku za domem drzewa przybierają jesienną szatę, ale jakaś uboga :P .

I falujący na wietrze miskant - o tej porze niezastąpiony !!!!!

I takie widoczki :) mi się podobają, ogródek i oko nie wygląda na nich w ogóle źle.

I mój ulubiony widok, taka mini panorama - uwielbiam !!!!! :-D

I daglezia - od tego roku formowana, znaczy przycinana.

I na koniec księżyc w pełni z przed kilku dni, miejmy nadzieję zapowiada dobry przyszły sezon ;) .

Także znad pałacyku za domem :) .
A i dopiero teraz zauważyłem - wielkie dzięki za spełnienie wcześniejszej prośby dotyczącej edytacji postu.
_________________
https://www.facebook.com/...f_type=bookmark
Ostatnio zmieniony przez lasoch 2013-10-25, 17:59, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Gosik 
Przyjaciel forum
Polonistka Forum



Pomogła: 129 razy
Dołączyła: 06 Maj 2010
Posty: 4150
Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2013-10-24, 13:36   

Super to zdjęcie z księżycem :brawo: , a jesień?, jak to jesień, raz barwna, a innym razem przydymiona, ale to nasza Polska i jest piękna :good:
_________________
Moje pierwsze oczko 2010r. http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=4290
Płazarium 2013
http://forum.oczkowodne.n...der=asc&start=0
 
 
 
luzio 
Entuzjasta


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 748
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2013-10-24, 19:49   

Jak i po co się przycina daglezję? Rośnie u mnie taka choinka bezpośrednio nad oczkiem. Trachnąłbym ją bo nie przepadam za iglakami a daglezja to zwłaszcza jakaś ponura wydaje mi się.
 
 
lukaszp2201 
Bywalec


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 191
Skąd: góry
Wysłany: 2013-10-24, 20:02   

luzio napisał/a:
Jak i po co się przycina daglezję?

Po to aby nie zajmowała dużo miejsca ale także ze względów estetycznych. Cięcie powoduje zagęszczenie się drzewka ;)
Cytat:
luzio

Jak duża jest twoja daglezja i ile ma lat???
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny