Liliowce są urzekająco piękne, zachwycają mnie te pospolite pomarańczowe- a co dopiero takie cuda, jak u Ciebie
tak się wpatruję w foty...czy lilie wodne mają u Ciebie po kilka kwiatów z jednego kłącza? i ile mają lat? wielki nowicjusz ze mnie, pytam z ciekawości
pozdrawiam
Pomógł: 60 razy Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 1851 Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2015-07-30, 09:30
Ja także lubię liliowce, może i każdy kwiat kwitnie zazwyczaj jeden dzień, ale ich ilość to wynagradza W tym roku znowu pobawiłem się w zapylanie i może troszkę nasionek uda się uzyskać Niedawno zakwitł Ruby Stella.
czedox - myślę, że tak na pewno te obficie kwitnące jak Rosea, Colorado, i Pygmaea Helvola, zawsze mają kwiaty na powierzchni oraz pąki pod wodą Rosea, Colorado, Aurora, Burgundy Princess, Joey Tomocik i Albida mają po 3 lata a Denver, Little Sue, James Brydon i Helvola rosną u mnie bodajże 2. sezon, przynajmniej tak mi się wydaje, ale to można zawsze sprawdzić
A takie dwa dziwne kwiaty wydał ostatnio Colorado
Pomógł: 60 razy Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 1851 Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2015-08-05, 19:42
Dziś padł rekord ilości kwiatów lilii w ilości 16 sztuk
I zakwitła ketmia miała być niebieska ... w całości, ale są jakby zaszczepione dwie odmiany i mam dwukolorową jak zakwitnie 'podwójnie' to się pochwalę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum