Pomógł: 60 razy Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 1851 Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2013-08-21, 08:17
Ten "tłuczeń" to żwir kwarcowy, był płukany, ale i tak na początku zostało trochę tego osadu, teraz jest już ok. Niestety nigdzie w okolicy nie można było dostać rzecznego. Co do folii to jest drugi sezon. Niestety nie było mnie stać na żadną inną. Co do zdjęć to muszę chyba zmienić ustawienia w aparacie.
[ Dodano: 2013-08-21, 08:40 ]
Tak chyba lepiej.
Jednak nie. Popracuje nad tym. Folii raczej nigdzie nie widać, chociaż są gdzieniegdzie prześwity.
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 18 Cze 2011 Posty: 2376 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2013-08-21, 09:06
Wreszcie pokazałeś to swoje oko Pracuj, pracuj bo efekty już są, a zaraz się zacznie szkoła i czasu na nic nie będzie choć ja już czasu nie mam Oczko ładnie się prezentuje ładnie rosną lilie Woda jest nie najgorsza poczekaj, aż się rośliny rozrosną
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-08-21, 09:13
lasoch napisał/a:
Oko ma jak ostatnio liczyłem 11m2. powierzchni i 11m3. Ale z głębokością to, że ho-ho! Na początku głębokość była liczona do wału od strony surmii i było 135cm. Po zredukowaniu wału i obniżeniu po przeciwnej stronie został 1m.
Stożek o podstawie 11m2 i wysokości 1m ma ok. 3,7m3 objętości. Przy spłaszczonym dnie wychodzi zapewne między 4 a 5 m3. Dla 11m3 musiałbyś mieć głębokość 1m na całej powierzchni dna.
Pomógł: 60 razy Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 1851 Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2013-08-21, 09:57
Dzięki rewi, , Twoja opinia nie ukrywam jest dla mnie ważna . A co do objętości to jest to jednak jakieś 9m3. no bo plus bagienna, a ściany są dość strome.
Lasoch to nie jest możliwe. Ja mam oczko ponad 12 - 13 m2 o częściowej głębokości 130 cm a na większości 90 cm. Strefa bagienna w tym może mieć jakieś 2-2,5 m2 i kawałek tak z 1,5m2 o głębokości 30-50 cm i ma pojemność ok. 6 m3.To jakim cudem Twoje ma mieć 9 m3, coś żle liczysz. Albo masz większą powierzchnię oczka, albo mniejszą kubaturę.
Pomógł: 60 razy Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 1851 Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2013-08-21, 18:00
Tylko, że ja podałem powierzchnię samej strefy płytkiej i głębinowej. Mam tylko jedną półkę. A bagiennej to jest jakieś prawie 4m2., ale o głębokości 10-30 cm, więc o wiele płytsza od Twojej. Więc jednak moje wcześniejsze obliczenia, że pojemność wynosi ok. 11m3. są jednak trafne . A czy zuzi10, mogą być na razie takie zdjęcia, chodzi o format, postaram się coś wymodzić.
Przed chwilą zauważyłem nowo wychodzący liść Rosey, może wyjdzie jeszcze kilka po od miesiąca żadnego nowego. Dzisiaj dosadziłem wrzosy i zrobiłem dwie drabinki, jedną na odsadzone wiciokrzewy, a drugą na przyszły winobluszcz, ale jeszcze nie wiem jaki dokładnie.
A czy zuzi10, mogą być na razie takie zdjęcia, chodzi o format, postaram się coś wymodzić.
Nie przypuszczam, abys takie zdjęcia miał na aparacie. To co wstawiasz to są zdjęcia wielkości miniatury 320x 240. Być może wstawiając zdjęcia do hostingu pozwalasz na ich przeskalowanie do takiego rozmniaru. Zwróć na to uwagę. W "Zabce" można wybrać rozmiar zdjęcia. Widziałam,że na poprzedniej stronie masz 3 ostatnie zdjęcia rybek i one po powiększeniu są w rozdzielczości 800x 600 i takie juz lepiej sie ogląda.
Pomógł: 60 razy Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 1851 Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2013-08-24, 14:20
No rzeczywiście na poprzednie stronie te zdjęcia ryb są większe po kliknięciu. Jak pisałem wcześniej popracuje nad tym. Może zmienię hosting . Dzisiaj dolałem 3tys.l. wody, dawno nie dolewałem. Później wstawie zdjęcia bo rozładowała mi się bateria w aparacie i nie zrobiłem fotek. A tak kwitł Tomocik od Arka .
Niestety zdjęcia nie oddają jego prawdziwej żółci.
Oczko rzeczywiście bardzo fajne, widać że dużo pracy wkładasz w jego doskonalenie .
Jedno tylko zdanie, które pojawiło się, w twoim pierwszym poście tego tematu, nie daje mi spokoju. Napisałeś, że jedna z twoich żab zabiła już trzy ptaki . O ile mi wiadomo to żadna polska żaba, nie zjada ptaków. Jedynie śmieszka, która żyje tylko w dużych jeziorach i o ile w ogóle zjada ptaki, to tylko świeżo wyklute pisklęta kaczek. I to jest jedyne moje zastrzeżenie, a reszta, bardzo mi się podoba . Ps. Chciałbym zobaczyć żabę mutanta zjadającą ptaki .
Pomógł: 60 razy Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 1851 Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2013-08-28, 12:53
Dzięki Adacho! Nie wiem czy to takie trudne. Trzeba próbować .
lis-ek- tak właściwie to ona ich nie zjada tylko uśmierca. Mam zdjęcia tylko pierwszego którego głowę miała gdzieś dalej. Później w niewielkich odstępach czasu wyciągnąłem z wody jeszcze dwa. No bardzo ona pazerna. Najczęściej je trzmiele i motyle, albo opycha się pszczołami przychodzącymi po wodę bo ich pełno. Czasami są tak obżarte, że tylko obok nich się wygrzewają. Raz widziałem też jak pszczul pobierał wodę właśnie z tej żaby.
Ostatnio tak jak radziliście mi przywiozłem trochę irysów.
W tym rowie było tak sucho, że szpadla nie można było wbić. Kopałem więc te mniejsze, bo były na obrzeżach. I tak ściąłem je mniej niż w połowie, żeby ich wiatr nie przewracał. JAk je posadziłem to doszedłem do wniosku, że jednak ich za mało. Dosadzę na wiosnę.Oprócz tych ze zdjęć jest jeszcze trochę, chyba wystarczy .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum