Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Mar 2011 Posty: 202 Skąd: łódź
Wysłany: 2013-06-30, 08:26 Obsuwające się zbocza
Mam problem. Na stawie moich rodziców zaczynają obsuwać się brzeg w niektórych miejscach i za bardzo nie wiem jak temu zaradzić. Myślałem nad zakupem stempli drewnianych z jakiejś budowy i wbijaniu ich w miejscu obsunięcia się ziemi jeden przy drugim. Co o tym sądzicie ??
Ostatnio zmieniony przez Artur 2013-07-01, 18:20, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 60 razy Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 1851 Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2013-06-30, 09:04
jest to bez sensu , po pewnym czasie drewno struchleje i zgnije , jak będzie miało kontakt z wodą , najlepiej zabezpieczyć brzegi przed osuwaniem roślinami tzn. pałkami i trzcina , szybko rosną i spełniają dobrze swa rolę , u mojego dziadka jeden z brzegów obrosła trzcina i nigdy brzegi się nie obsuwały , ale zresztą zejścia są dość łagodne , inny brzeg cały obrośnięty jest cały sitowiem i sitami , kolejny zwykłą trawą a jeszcze jeden zabezpieczany jest poprzez rosnące nad nim olchy , dęby i brzozy które korzenie poprzerastały do wody , , ja mam taki pomysł , żeby najpierw powbijać te kołki i także w tym czasie zasadzić rośliny , jak kołki już nie będą spełniać swojej roli to zastąpią je rośliny , na razie życzę Ci żeby się dalej nie obsuwały , mam nadzieję ,że przynajmniej trochę pomogłem
Pomógł: 60 razy Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 1851 Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2013-06-30, 21:17
staw , altana i pomost - nieziemskie , jak z jakiejś bajkowej krainy ale co do tematu , to brzegi są przecież zarośnięte, więc może na razie te kołki , jakby ten pomost zapadł się , to by było nieciekawie ...
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Mar 2011 Posty: 202 Skąd: łódź
Wysłany: 2013-06-30, 21:28
pod mostem się trochę obsuwa i ogólnie na tej stronie stawu gdzie wejście na most. Tam są ostrzejsze zejścia. Teraz to tu wszystko wymaga remontu z 5 lat temu to extra wyglądało drewno na mostku extra i altana ze słomianą strzechą.
Jestem tylko kobietą i na stawach się nie znam, ale zastanawiam się nad inną sprawą. Ten pomost jest dość długi i ma tylko dwa podparcia na brzegach.Przy czym na brzegu stawu nie wchodzi zbyt daleko w ląd.Byc może,że to jego ciężar( jeśli istnieje spadek w kierunku ladu) powoduje to obsuwanie gruntu. Czy nie lepszym sposobem byłoby wbić przed brzegiem dwa pale po bokach mostku i podbić poprzeczką aby go troche podtrzymać. Nie wiem czy to jest wykonalne, ale przypuszczam ,ze tak a wtedy nacisk mostka na końcu nie byłby tak duży i może grunt by się nie osuwał. A dodatkowo można by go przy mostku wzmocnić palami i roślinami.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Mar 2011 Posty: 202 Skąd: łódź
Wysłany: 2013-07-01, 20:19
podeprzeć nie ma teraz za bardzo jak. W fazie budowy to by trzeba było zrobić. Most jest na tregrach dosyć głęboko wstawiony ale z biegiem lat ta ziemia się osunęła. Myślę żeby jakoś to zabezpieczyć betonem lub czyms w tym stylu.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum