Pomógł: 30 razy Dołączył: 05 Paź 2012 Posty: 569 Skąd: ok. Olkusza
Wysłany: 2014-06-08, 13:59
Folia ściągnięta, teraz powoli wykop nabiera kształtu
Niestety nie wiem jak głęboko uda mi się zejść bo na gł. ok. 1m pokazała się woda, lecz przyszedł pomysł żeby zakopać wannę
więc najgłębsze miejsce miało by ok. 140cm, czy wanna wystarczy na zimowanie ryb?
Moje irysy, niestety nie znam nazw ale na pewno Michał je poda
Rhododendron nadal kwitnie
Piwonia zakwitła, ale chyba nie tego oczekiwałem
Łubin oraz ostatnie kwiaty na rabacie, będę ją musiał przerobić trochę ale to w swoim czasie
Łąka kwietna, dochodzą nowe odmiany które pokażę wkrótce
Pomógł: 60 razy Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 1851 Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2014-06-08, 14:18
Łąka wygląda znacznie kolorowiej . A etykiety przy bylinach zawsze są przerabiane . Różanecznik dobrze się trzyma. A te iryski - na drugim kosaciec syberyjski, a na pierwszym to nie wiem, kiedyś myślałem, że to Blessed Again, ale to nie on na pewno. Trzymam kciuki za dalsza pracę .
Na ostatnich dwóch fotkach mi czegoś brakuje. Jak mniemam, to chyba bławatki i niewątpliwie polny mak, lecz kąkolu to chyba już nie uświadczysz. Pamięcią sięgam do żyta, kiedy było tego pełno i jako takie chwasty mi nie przeszkadzały.
_________________ Radek-na marzenia dobry jest każdy czas.
Pomógł: 30 razy Dołączył: 05 Paź 2012 Posty: 569 Skąd: ok. Olkusza
Wysłany: 2014-06-12, 22:49
Krzysiek, nie Freakazz a Mateusz U mnie nie dało by się tak głęboko poczytaj cały temat to zrozumiesz,
już teraz miałem problemy z wodą gruntową lecz była niżej niż wtedy co robiłem pierwszy wykop
Radek, nie wiem czy będzie u mnie kąkol ale na pewno będzie kwitło jeszcze wiele innych odmian kwiatów łąkowych z czasem je pokażę
Ewa, no to swoją drogą ale była do wyboru też różowa, wziąłem czerwoną a w efekcie mam jaką mam, ale może nie jest taka zła
Czas pochwalić się pracami, dzień w dzień upał po 32 stopnie a ja praktycznie od rana do wieczora działałem, efekt taki jak na zdjęciach
Tak jak pisałem wybrałem sposób z wkopaniem wanny, inaczej nie udało by mi się zejść głębiej jak na 90cm, z wanną nie mierzyłem jeszcze dokładnie ale jest chyba coś ok. 130cm.
Wkopywaliśmy ją z chrzestnym chyba coś koło 4 godzin eh wolałbym kopać w glinie niż w takiej mazi ciągle się wszystko obrywa i pływa no ale jakoś się udało.
Potem było profilowanie półek, mierzenie, ubijanie i tak w kółko Ale też jakoś się udało.
Tak wyglądał gotowy wykop pod folię:
Nalewanie wody i moja ukochana Pomagała też przy profilowaniu półek
Trochę otoczaków już ułożyłem, trochę za wąską półkę dla nich zrobiłem ale jakoś się trzymają
Folia w strumieniu też została już na nowo ułożona dzisiaj jeszcze zdążyłem skleić folię ze strumienia z folią z oczka. Na drugim zdjęciu zbieranie kory wrr znowu.
Wkurzała mnie ciągle ta fruwająca kora więc chyba wymienię ją na kamień i znów koszta no ale cóż, oczkomaniacy nie odpuszczają
Na koniec rybki przetrzymywane w mini oczku na czas prac
Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 229 Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2014-06-12, 22:58
Freakazz napisał/a:
Krzysiek, nie Freakazz a Mateusz
Miło mi.
Freakazz napisał/a:
U mnie nie dało by się tak głęboko poczytaj cały temat to zrozumiesz,
Czytałem cały temat i wiem że masz płytko wody gruntowe
Muszę powiedzieć że wygląda ta Twoja praca bardzo dobrze,jak już wszystko skończysz to kawał strumienia wyjdzie.
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-06-13, 08:17
Mateusz, od razu widać, że drugie oczko to niebo a ziemia w porównaniu z pierwszym.
Pewnie przez zimę wypiłeś beczkę piwa siedząc i planując, jak to ma być zrobione
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 18 Cze 2011 Posty: 2376 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2014-06-13, 10:00
Teraz oczko jest ogromne Praca ciężka, nie dziwie się kopać w takim bagnie, ale za to teraz jest pięknie jeszcze tylko dokończenie prac i cud malina.
A korę to zamiast kupować takie trociny lepiej wybrać się gdzieś do tartaku i można za darmo lub za niewielkie pieniądze kupić duże piękne kawałki kory, które się "nie przemieszczają"
Pomógł: 30 razy Dołączył: 05 Paź 2012 Posty: 569 Skąd: ok. Olkusza
Wysłany: 2014-06-15, 15:44
Marcin, strumień zostaje tak jak na początku, poprawiłem tylko jego brzegi
Paweł, cieszę się, że się podoba akurat myśl o przebudowie przyszła z dnia na dzień
Gdyby było inaczej to może i z tą beczką miał byś rację
Ewa, serio aż takie duże? wydawało mi się że tylko leciutko powiększyłem
Korę zastąpi kamień to już postanowione, przynajmniej codziennie nie będę musiał wybierać jej z wody.
Klejenie, ale popełniłem błąd bo nie wziąłem gładkiej deski no ale zobaczymy
Został również wyczyszczony filtr i pompy ale chyba ta fontannowa pójdzie do wymiany.
Jak na razie tyle agrowłókniny rozłożyłem bo mi brakło
Cibora, wreszcie wygląda ładnie, wcześniej przysychały jej końcówki.
Pooglądałem Twoje oczko superowe
Pomysłów widzę nie brakuje, roślinki super, a pracowitością pobiłeś mnie 3x
U mnie funkcjonują oczko o głębokości 1,3m już kilka lat i mam taką uwagę . Ma maksymalną głębokość w jednym miejscu 1,3 m 10cm to zawsze zbierze się tam mułu pozostaje 1,2m Jedna zima była taka że było chyba -25 st C wszystkie rybki (koiki karasie ) i żaby zamarzły razem z tym napowietrzaczem zamarzło do dna .
Proponuję Ci, aby zrobić jednak 1 miejsce głębsze nawet 1,8 - 2 m
Teraz się dopatrzyłem żę wanna spełni tą rolę
Mieszkam niedaleko i chyba tereny trochę podobne
W moim największym oczku mam 2m głębokości 25m3 wody i podczas jednego roku
napór wód podskórnych był na tyle duży że folię wycisnęło do góry . Wyglądało to tak
jakby folia 1 stroną pływała swobodnie w oczku. Jak wody podskórne opadły, wróciło wszystko do normy. Po folią mam glinę i kamienie, taki grunt . Folia na brzegach była dość mocno przyciśnięta.
Ostatnio zmieniony przez Gosik 2014-06-30, 18:07, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 30 razy Dołączył: 05 Paź 2012 Posty: 569 Skąd: ok. Olkusza
Wysłany: 2014-06-30, 13:32
Gosiu, efekty jeszcze nijakie bo dla mnie najważniejsze jest wykończenie
Antoniusz_, Dzięki za miłe słowo
Tereny chyba nie podobne skoro piszesz, że u Ciebie jest glina a u mnie piasek.
Przerobiłem oczko na tyle ile się dało. Mam nadzieję, że teraz będzie dobrze
Przy oczku prace nie poszły bardzo do przodu bo nie było mnie w domu 10 dni,
ale tyle ile udało mi się zrobić to pokażę
Agrowłóknina na całości już rozłożona, niestety trzeba było kupić nową bo ta stara do niczego się nie nadawała,
tak jak już pisałem jest zamiar położenia na nią kamień zamiast kory,
ciekawi mnie jaki będzie efekt końcowy. Uruchomiłem również filtr i strumień.
White Ladies oraz Black Gamecock zakwitły
Attraction również, niestety 1 pąk ten który kwitł jest pod wodą
nie wiem czy go uciąć czy zostawić?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum