wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
ŻÓŁW CZERWONOLICY
Autor Wiadomość
JacekN8 
Hobbysta



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 426
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2006-02-14, 07:47   

Paweł, a na wiosne i lato wypuszczasz go do oczka???
_________________
Jakie by było życie bez komputera??? :)
AMD
ASUS
 
 
 
Pawel Woynowski 
Moderator



Pomógł: 48 razy
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 1436
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-02-14, 09:35   

JacekN8 napisał/a:
Paweł, a na wiosne i lato wypuszczasz go do oczka???


A i owszem, zobacz post z 12.02 z godz 21.40 w tym wątku
_________________
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
 
 
JacekN8 
Hobbysta



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 426
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2006-02-14, 14:01   

Też zdecydowałbym się na żółwia, ale nie chce zakładać następnego akwarium, bo jak ma zimować w oczku to wole nie mieć i nie męczyć żółwia :( .
 
 
 
Hubert 
Przyjaciel forum



Pomógł: 37 razy
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 1600
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-02-15, 12:48   

JacekN8 napisał/a:
Może jestem w błędzie ale pierwszy raz słysze że żółwie zimują w oczkach w takiej zimnej wodzie



Zdaniem dr Aleksandry Maluty (najlepszego moim zdaniem specjalisty w Polsce od leczenia gadów i płazów) żółwia czerwonolicego można zimować w oczku, jeśli jest to dorosły, zdrowy i dobrze odżywiony osobnik, który od wiosny mieszkał w oczku. Warunkiem jest napowietrzanie oczka i jego odpowiednie rozmiary, a więc głębokość min. 1.8 m i wielkość min. ok 2x2m. W mniejszych bowiem często kończy się to tragicznie.
 
 
Pawel Woynowski 
Moderator



Pomógł: 48 razy
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 1436
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-02-20, 00:41   

Jak myślisz Hubert, mogę zimować swoją smiczkę żółwia czerwonolicego. Jest u mnie w akwaterrarium już 7 rok, jak ja znalazłem w oczku, była wielkości spodeczka od szklanki, jest w dobrej formie. Od 2 lat, od późnej wiosny do jesieni, spędza w oczku. Oczko ma 7,5 x 3,5 x 1,30 m, napowietrzacz pracuje cały rok, filtr przez sezon.

Cholera, przywiązałem się do niej, mimo iż to podrzutek i mam pietra zostawić ja w oczku na zimę, boję się może, nie tyle co o nią, a o siebie, że z nerw o nią, ja nie przetrzymam zimy... :D
_________________
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
 
 
JacekN8 
Hobbysta



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 426
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2006-02-20, 08:28   

Paweł, i lepiej nie zostawiaj, po co ma sie męczyć jak może siedzieć w akwaterarium.
_________________
Jakie by było życie bez komputera??? :)
AMD
ASUS
 
 
 
Hubert 
Przyjaciel forum



Pomógł: 37 razy
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 1600
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-02-20, 10:23   

Paweł napisał/a:
Jak myślisz Hubert, mogę zimować swoją smiczkę żółwia czerwonolicego


Podzielam zdanie Jacka, lepiej niech sobie siedzi w terra pod stołem :) , choć z tego co piszesz o kondycji gada i warunkach, jakie masz w oczku nie powinno być z zimowaniem kłopotu.
 
 
Pawel Woynowski 
Moderator



Pomógł: 48 razy
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 1436
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-02-21, 01:06   

Zastanawiam się tylko czy po tych 7 latach pobytu a terrarium, nie będzie dla niej szokiem zimowanie w oczku, nigdy nie zimowałem jej nawet w terrarium, czały rok aktywna. Co prawda w zimie mniej je, niż normalnie, ale nie usypiam jej na zimę. Bo podobno nie ma takiej potrzeby.
_________________
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
 
 
Hubert 
Przyjaciel forum



Pomógł: 37 razy
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 1600
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-02-21, 12:11   

Paweł napisał/a:
Co prawda w zimie mniej je, niż normalnie, ale nie usypiam jej na zimę. Bo podobno nie ma takiej potrzeby.


Zupełnie nie ma potrzeby usypiania na zimę żółwi czerwonolicych. Hodowcy, którzy rozmnażają te gady przez ten okres jedynie utrzymują je w chłodniejszych warunkach. Moim zdaniem Pawle, ryzykujesz życie swego żółwia, jeśli zdecydujesz się na jego zimowanie w oczku, lecz czegóż nie robi sie dla nauki :wink:
 
 
Pawel Woynowski 
Moderator



Pomógł: 48 razy
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 1436
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-02-21, 14:23   

Dziękuję.
To wiem już wszystko.
"Znajda" będzie zimowana w akwaterrarium.
Doswiadczenia "naukowe" pozostawię innym.
_________________
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
 
 
Michał 
Bywalec



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 189
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2006-02-26, 20:37   

Co do zolwi czerwonolicych to moge udzielic kilku podpowiedzi bo hoduje je juz od 2 lat w oczku i w akwaterrarium, po pierwsze zolwie te od wczesnej wiosny moga przebywac w oczku az do pierwszych zimniejszych dni , temp powietrza minimum 2-3 stopnie, jeden z moich zolwi nie chcial wyjsc i nie moglem go za nic zlapac, udalo sie wreszcie jak oczko juz bylo lekko skute lodem. Ale pod zadnym pozorem nie zostawialbym zolwia na zime w oczku, po pierwsze czerwonolice sa to zolwie z ameryki poludniowej i ciezko im zniesc takie niskie temperatury, szybko bedzie choroba i duzo zabawy z leczeniem co nie jest latwe,o ile wogole nie zdechnie. Zolwie dopiero po jakims czasie dochodza do wlasciwej formy. . Mam 3 sztuki czerwonolicych w roznym wieku , w tym jednego znalazlem na ulicy , malo nie przejechalem go samochodem, myslac ze to kamien ale zdazyl sie ruszyc. Jezeli zolwie chcecie trzymac w oczku to nie ma z nimi najmniejszego problemu, bardzo szybko sie oswajaja i jedza z reki ale uwaga bo moga ugryzc :) , karmienie zolwi ,hmm jedni pisza ze 2-3 razy w tygodniu , inni ze raz, ja zrobilem to w ten sposob ze obserwowalem i na tej podstawie je dozywiam, karmie je 3 razy w tygodniu razem z rybami ale w przeciwnyh miejscach w oczku bo sa tak zachlanne ze zjadaj i pokarm dla ryb , suchy czy cokolwiek dacie. Co wiecej trzeba uwazac na rosliny bo moja zona kupila sobie piekne roslinki do oczka, nawet nie wiem co bo wstawila je sama a jak rano wyszlismy je obejrzec to zolwiki siedzialy na doniczkach, rosliny "pozarly", gdy nie dacie zolwiom jesc przez dluzszy czas to potrafia atakowac mniejsze ryby. Proponuje zakupic w sklepie akwarystycznym mrozone krewetki dla zolwi, ktore wedlug mnie stanowia dla nich najlepszy pokarm i chetnie jest przez nie jedzony, pozatym diete nalezy uzupelnic owocami, warzywami i rzadko miesem. Co do ogradzania, to w moim oczku sa zrobione wyzsze brzegi wczesniej pomyslalem o zolwiach, zeby nie uciekaly i jeszcze zaden mi nie uciekl, roznego rodzaju siatki potrafia rwac bardzo zaciekle i przegryzc, w oczku powinna byc wyspa lub jakis kamien zeby mogly sie grzac na sloncu ("pobieraja energie" jak kot :) .Co do jedzenia to zjedza praktycznie wszystko co podacie, gotowane warzywa, owoce, mieso wolowe, moje dziecko raz nakarmilo zolwie kielbasa, myslalem ze cos im sie stanie ale objawow nie bylo zadnych. Drapiezniki nie powinny nic im zrobic, w okolicy widzialem drapiezne ptaki, raz sokola ale jest to watpliwe zeby ktorys ptak wyciagnal zolwia z wody.
Jezeli pomoglem to bardzo sie z tego ciesze, jezeli w czyms sie myle to prosze o korekte i w tym poscie chcialem takze powitac wszystkich forumowiczow, mysle ze zagoszcze tutaj na dluzej :) . :D

 
 
 
AurorA 
Administrator
oczko wodne 5 m3



Pomógł: 270 razy
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 10659
Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2006-02-26, 21:01   

Michał, dzieki - nie ma to jak praktyka. Właśnie takie posty, poparte własnym doświadczeniem są najlepsze. :yess:
_________________
pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
 
 
Pawel Woynowski 
Moderator



Pomógł: 48 razy
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 1436
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-02-26, 22:16   

Witaj i dzięki Hopek. To mnie tylko utwierdzilo w zimowaniu żółwa w domu:)
_________________
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
 
 
makos 
Początkujący


Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 28
Skąd: śląsk
Wysłany: 2006-04-02, 08:37   

Niestety, po ciężkiej zimie moj żółw czerwonolicy zachorowal. objawy choroby pasują do opisu:

Zapalenie oczu:

Przyczyny choroby
Trzymanie żółwia w brudnej lub bardzo zimnej wodzie, narażanie na przeciągi i nagłe ochładzanie, umieszczanie w terrarium chropowatych przedmiotów, o które żółwie mogą ocierać oczami.
Objawy zewnętrzne
Powieki u żółwi z tą chorobą są obrzmiałe, sklejone ropnym wysiękiem, wewnątrz oka brak jest jednak włóknika (jak w przypadku hipowitaminozy A).
Leczenie
Leczenie polega na wprowadzaniu maści antybiotykowej między gałkę oczną i powiekę.

Nie wiem co to jest ten włóknik - ale z racji tego ze był on w b. zimnej wodzie z dużym prawdoodobieństwem moge stwierdzic iż jest to zapalenie oczu a nie hipowitaminozaA
Stad pytanie do Huberta: jaka to maść i gdzie mogę ją kupić
 
 
Michał 
Bywalec



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 189
Skąd: Pruszków
Wysłany: 2006-04-02, 20:39   

jezeli zolw zimowal w oczku to przesadziles...proponuje udac sie z nim do weterynarza.
_________________
ZANIM ZAPYTASZ - SZUKAJ
ZANIM NAPISZESZ - SZUKAJ
PRZESTRZEGAJ ZASAD FORUM
 
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny