Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2013-06-14, 22:52
Fajne !
U mnie tylko jeden pióropusz taki jak u Ciebie. Reszta na razie kły.
Nie za blisko masz te trzy pierwsze? Jak się otworzą to najdą na siebie.
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Pomógł: 26 razy Dołączył: 09 Mar 2010 Posty: 1341 Skąd: wlkp
Wysłany: 2013-06-14, 23:32
ewa535 napisał/a:
Fajne !
U mnie tylko jeden pióropusz taki jak u Ciebie. Reszta na razie kły.
Nie za blisko masz te trzy pierwsze? Jak się otworzą to najdą na siebie.
Raczej tak, cebule tak miałem w jednej doniczce i tak wsadziłem jakiś czas temu do gruntu
Pewnie masz rację, jutro rozsadzę Czy półcień to dobre miejsce dla tej rośliny?
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2013-06-16, 21:48
Moi Drodzy Hodowcy Dziwideł, pięknie dbacie o nie i cieszy mnie , że "zapłodniłam" pół Polski prawie
A szewc bez butów chodzi
Ja mam cztery cebule w donicach i nic do pokazania jeszcze
W jednej nie ma nic ( to ta co kwitła)
W dwóch nie za wielkie kły.
Ostatnią może pokażę niebawem bo coś kieł się jakby otwiera.
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2013-06-16, 22:36
Zostawiłaś na zimę w glebie czy był w ogrodzie jakiś dziwidłożer ?
Cebule dziwideł są ponoć smaczne . Dawne ludy Indonezji zajadały to jak ziemniaki . Teraz są doskonałym pożywieniem w diecie... "odchudzającej" i pod takim tytułem krąża na portalach aukcyjnych
Wprawdzie to nie ta odmiana , ale może coś jest na rzeczy i Twoja znalazła jakiegoś amatora/rkę linii na lato ?
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2013-06-17, 16:03
Gosia jak masz miejsce to pewnie, że przesadzaj !
Półcień lepiej . Nie lubią ostrego słońca. Poraża im te parasole.
Ja będę miała do końca w donicach z powodu braku miejsca w ogrodzie
Ustawiam je przed wejściem do domu od północnej strony.
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2013-06-17, 16:07
Mam nasłonecznione miejsce. Słońce od południa, do 18-ej, ale tzw. pełne słońce. Powiedz czy na zimę trzeba wykopywać?, bo jak tak, to wolę poprzesadzać w donice i wystawiać na taras.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum