Witam wszystkich
Na imię mam Adam i postanowiłem podzielić się z Wami moją radością, jaką sprawia mi moje oczko wodne, które nazywamy w domu stawek...czyli mały staw. Projekt i wykonanie to moja robota a natchnienie i wiedzę czerpałem na tym forum wiele lat... z małym dodatkiem Anglii.W efekcie powstało coś prawie bezobsługowego i bezproblemowego czyli STAWEK (Anglię testuję tej zimy).
STAWEK
Stawek nie jest duży, bo ogranicza mnie ilość miejsca jaką mam w ogrodzie. Jego wymiary to 6m dł., 4m szer.( w najszerszym miejscu) i 1.5m gł. Kształt stawku jest bardzo nieregularny, więc nie znam pojemności, a wodę nalewam ze studni.
Wykop uszczelniłem folią PVC grubości 1mm na podsypce piaskowej-gr 2cm. Jest to trzecia wersja stawku ( pierwsza była 9 lat wcześniej).
Roślin w samym stawku mam niewiele, ze względu na brak stref....nie mam na nie miejsca. Mam dookoła tylko jedną półkę o głębokości 30 cm. i w pięciu dużych koszach rosną kosaćce, pałki wąskolistne ,strzałka , mięta wodna i dwie roślinki których nazw nie znam.
Kosze wyłożyłem agrowłókniną żeby ryby nie wysysały podłoża, na dno kilka kamieni polnych (balast),mieszaninę gliny, piasku,kompostu,ziemi ogrodowej i substratu do warzyw - wszystko w jednakowych ilościach. Widać roślinkom to smakuje bo dobrze rosną.
W stawku chodzi jedna pompa 2200l\h , która zasila strumień o dł.6mb i kaskadę a druga pompa 2000l\h włączana jest kiedy przebywamy w ogrodzie i dodatkowo zasila kaskadę...(fajnie pluszcze).Pompy może nie są duże ,ale wystarczą .....a i za prąd mniej się płaci.
Brzeg stawku murowany jest z kamienia łamanego na betonowym fundamencie. Z tego kamienia murowałem też kaskadę, stawek liliowy i przylegającą do stawku altankę z wędzarnią, którą moja najdroższa...czyt.Żonka nazwała tawerną--- ze względu na bliskość wody.
Tawerna zagłębiona jest ok 0,5 m pod poziomem wody , żeby wprowadzić do stawku Anglię-czyli okno z szybą . Okno zrobiłem z betonowej, solidnej ramy,do której jest wklejona szyba, folia i silikonem akwa wszystko skręcone przez ramę aluminiową z ramą betonową...do tej pory 100% szczelności
W stawku panuje równowaga biologiczna i mam czystą wodę.Żyje w niej 10 szt małych 10 cm azjatyckich koi, 4 szt 30 cm polskich koi, 4 szt 15 cm motylka koi,jeden karaś weloniasty i dwa 40 cm jesiotry
Na czystą wodę wpływ ma non stop (od wiosny do jesieni) pracująca pompa 2200l\h, która zasila filtr mechaniczno-biologiczny i strumień.
FILTR
Filtr składa się z dwóch 90-cio litrowych beczek, zagłębionych w ziemi i przykrytych pokrywą z desek- latem stoją na nim kwiaty, więc go prawie nie widać. Jest bezobsługowy .
Wiosną wkładam do niego złoże filtracyjne a jesienią wyjmuję, czyszczę, zatykam wlot i czeka do wiosny
Filtr jest grawitacyjny, obie komory podłączone są szeregowo,zasilane od dołu.Złoże to:
-kamień łamany
-peszel
-keramzyt
-żwir
!!!!!-wszystko w siatkach( żeby ułatwić czyszczenie)leży na ruszcie.
Wlot rura fi 50 połączenie też. Na wlocie do filtra mam w pojemniku szczotki do czyszczenia kaloryferów - łapią farfocle.... dwa razy na sezon trzeba czyścić
Z filtra rurą fi 50 woda leci do komory pompy(2200l\h 45w).Woda jest czysta, to pompy cały sezon nie ruszam(kiedyś była w stawku to regularnie trzeba było czyścić gąbkę)
Pompa podaje wodę do strumienia i kaskady.
KASKADA
Na czubku kaskady znajduje się duży dzban z którego wylewa się woda i płynąc dość szybko po trzech kamiennych stopniach wpada do małego stawku liliowego a z niego do oczka.Kaskada ma długość 2mb i wysokość ok 1m.Wyłożona jest folią PVC gr 1mm, na niej z kamienia łamanego wymurowałem koryto kaskady.
Widok stawku kaskady i fruwające rybki
STAWEK LILIOWY
Ze względu na to , że słabo rosły mi lilie wodne w oczku zrobiłem im specjalny mini stawek liliowy.Wymiary : średnica 1,3m,gł 90 cm.Rośliny rosną w żyznym podłożu o grubości 30cm-bez koszy i są w dużo lepszej formie w stosunku do tych które rosły w koszach.....,a są to te same lilie.Mam je tylko trzy,ale pięknie rosną,kwiaty mają białe,czerwone i żółte a liście o średnicy 30 cm wychodzą nad wodę. Oprócz lilii wstawiłem na dno duży kosz pałki wodnej.
Stawek liliowy doskonale sprawdza się jako filtr korzeniowo-glebowy,poszerzając strefę wody bez ryb,w której rozwija się życie biologiczne.
STRUMIEŃ
Strumień zasilany jest tą samą pompą co kaskada,tylko skierowałem do niego większą część wody.Pełni on rolę filtra glebowo- korzeniowego, natleniacza i poszerza strefę wody bez ryb.
Wykonany jest w formie trzech kieszeni wodnych, o łącznej długości 6mb.Kieszenie wodne nie pozwalają wodzie całkowicie ujść ze strumienia.Uszczelniony jest folią PVC gr. 0,5mm na podsypce piaskowej.
Początkiem strumienia jest murowany z kamienia rzecznego wylot wody o wys.90cm.Woda spadając natlenia się i zasila pierwszą kieszeń o średnicy 1.5m, gł 40cm.Wypełniłem ją żyznym podłożem o gr.25cm posadziłem kosaćce , tatarak i przysypałem grubym żwirem.
Następnie wpada do drugiej kieszeni o wym.dł 100x70cm szer, gł.20cm. ,wypełnionej żwirem i obsadzonej kniecią błotną.
początek strumienia-wylot wody
Trzecią kieszenią jest 3.5 metrowej długości odcinek wolno płynącej wody,wypełniony 20cm warstwą żwiru, w którym rośnie przęstka,bobrek, knieć błotna i dwie roślinki których nie znam.
Kamienie spiętrzające zapewniają stały poziom wody nad żwirem 5 cm - jest to ważne np. przy awarii energetycznej.Brzegi całego strumienia są betonowe i zamaskowane kamieniem rzecznym. Prawidłowo wykonany strumień sprawia, że płynąca w nim woda ożywa, przez co staje się zdrowsza dla ryb i wszystkich żyjątek w moim stawku.
widok na strumień i stawek
prosto wejście do tawerny na lewo na pomost
kaskada i stawek liliowy
a tu STRAŻNIK TEKSASU I POGROMCA DUCHÓW w jednym wabi się Kubek. Dzięki niemu kotki sąsiadów omijają nasz ogród szeeeroookim łukiem.
ZAKOŃCZENIE
Wiosną muszę popracować nad tematem glonów nitkowatych. Mam czystą wodę więc glony też. Aż tak bardzo mi nie przeszkadzają, wolę je niż szczawiową....ale jak da się bez chemii, to czemu nie.U MNIE CHEMII NIET.!!!
Drugim tematem na ten rok jest zakup kilku koi - najlepiej od Yoshikigoi ale nie wiem czy sprzedają
To na razie wszystko. Zdjęcia są zimowe innych nie mam,ale wiosna blisko to wstawię nowe.
Widać , że wiedzę miałeś sporą przy projektowaniu oczka.
Większość osób wykopuje dołek i dopiero zaczynają myśleć co dalej. I co ?
Tysiące przeróbek.
Ty zrobiłeś inaczej śledziłeś forum i to widać gołym okiem.
Wszystko jest fajnie zgrane. Piękne kojaki no i piesek też.
Mi się bardzo podoba i czekam już z niecierpliwością na świeże fotki.
Co do glonów to najlepszym sposobem jest się do nich przyzwyczaić
Aj zapomniałbym : świetny opis a nie tam dwa zdjęcia i się cieście.
AurorA- sam się dziwię po co te ryby tam wpływają. Mają przecież ciekawsze miejsca...he he.
Trudniej nauczyć rybki jeść w jednym miejscu, niż wpływać do akwarium.
A tak serio, wszyscy lubimy ciepełko....one też.
Tez mi się podoba Choć jak mogę pomarudzić to kaskada trochę za masywna, dużo tych kamieni a i strumyk byłby bardziej naturalny jak kamieni z boku też było by trochę mniej
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Tez mi się podoba Choć jak mogę pomarudzić to kaskada trochę za masywna, dużo tych kamieni a i strumyk byłby bardziej naturalny jak kamieni z boku też było by trochę mniej
Jest zima,wszystko czarno -białe ,wiosną jak nabierze barw , to się wszystko zmieni.
O dopiero teraz dokładnie widać na tych zdjęciach jak prezentuje się to okno na świat.
Jak woda czyściutka to na pewno super to wygląda. I fajnie sobie tak usiąść przy i po obserwować swoje rybki z boku
Ciekawi mnie jak sobie poradziłeś ze szczelnym połączeniem szkła, kamienia (betonu) i folii w sensie uwzględnienia różnej rozszerzalności cieplnej tych materiałów. Jest tam jakaś elastyczna dylatacja? Szkło mnie zawsze przerażało stąd moje wyobrażenie pękającej szyby pod wpływem ściskania przez te murki z boku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum