Wczoraj wyjełem z jedenj części strumienia ( pierwszym przed ujsciem wody do oczka ) grubą warstwe glonów i dzis już w oczku jest mętna woda, a była kryształ. Wydaje mi się że glony w strumienu czyściły wode.
Glony też pobierają substancje odżywcze z wody ale bardziej stawiał bym na zmącenie wody przy wyjmowaniu glonów niż na ich brak bo ile ich musiało byc aby w ciągu dnia zmienic jakośc wody?
z tej jednej części wyjełem wiadro 10 litrów, jeżeli woda w pare dni nie wróci do poprzedniego stanu znaczyć to będzie że miały wpływ na jakość wody. Fakt że w oczku mam glony nitkowe na na dnie na kamieniach ale widoczność była prawie do samego dna ( ok 1,3 metra ). Poczekamy zobaczymy
Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Cze 2013 Posty: 281 Skąd: 40km od Łeby
Wysłany: 2014-08-24, 23:24
Jak to jest? Jeśli jestem w tej chwili na etapie dosadzania roślin do strumienia a zacząłem sadzic na początku sierpnia, to zacznie on spełniać rolę filtra w 2016roku dopiero?Przyszły rok na start roślin , ukorzenianie ?
_________________ Pierwsze oczko 1998,obecnie po remoncie 72m3
Przecież rośliny już od startu zaczynają pobierać składniki z wody choćby po to aby sie ukorzenić, a więc już od początku spełniają swoją rolę.Z poczatku wolniej, a z czasem jak się rozrośną bardziej. Nic nie dzieje się z dnia na dzień, ale też nie ma tak,że w roku 2015 od wiosny nie będzie żadnego efektu.Przypuszczam,że już w lipcu sierpniu będą efekty.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Cze 2013 Posty: 281 Skąd: 40km od Łeby
Wysłany: 2014-08-29, 08:44
Po 1 dobie pracy lampy i strumienia woda zmieniła kolor z zielonego na ciemno-szary a przejrzystość jest jakby mniejsza.Czy tak ma być? Te typy tak mają ?
[ Dodano: 2014-08-29, 08:47 ]
Jest też trochę piany na powierzchni wody.
_________________ Pierwsze oczko 1998,obecnie po remoncie 72m3
Jeżeli ci środki wystarczą postaraj sie zrobić filtr np z kosza na smieci, u mnie jest:
oczko
pompa
uv
filtr z kosza na smieci
wylew do strumienia
ze strumienia do oczka
Kopsz na śmieci pok 160 zł 240 litrów + wkłady to juz jakie wybierzesz
Jeżeli tak nie zrobisz to w strumieniu będzie zbierał się syf i cały twój zabieg nic nie da oprócz tego że będzie wurzucać ten syf ze strumienia który można wyrzucic z filtra
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 652 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-05, 22:00
tom11 napisał/a:
Polecam kosaćce ,roślina bardzo żarłoczna . Ostatnio w rzeszy widziałem jak obsadzają taki filtr wierzbą energetyczną podobno ona wyżera syf niesamowicie.
Witam. Wierzba energetyczna bardzo szybko rośnie, ale przydatność w oczku foliowym lub w strumieniu foliowym wg mnie jest wątpliwa. Korzenie mogą przebić folię. Podobnie jest z trzciną, którą mam w oczku, ale w czarnym budowlanym wiaderku. Korzenie trzciny są ostre i sztywne jak igła. Pałki trzymam w kastrach budowlanych 60 litrowych, bo wg mnie też mogą przebić folię. Ale może się mylę. Proszę o opinię. Wiosna tego roku rozpocznę budowę strumienia i chętnie posadziłbym do strumienia bez pojemników m.in. pałki.
Pozdrawiam. Ryba2008
_________________ Wszyscy jesteśmy Aniołami z jednym skrzydłem. Będziemy latać tylko wtedy, gdy obejmiemy drugiego człowieka. Bruno Ferrero
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2015-01-07, 16:06
Ryba2008 napisał/a:
tom11 napisał/a:
Polecam kosaćce ,roślina bardzo żarłoczna . Ostatnio w rzeszy widziałem jak obsadzają taki filtr wierzbą energetyczną podobno ona wyżera syf niesamowicie.
Witam. Wierzba energetyczna bardzo szybko rośnie, ale przydatność w oczku foliowym lub w strumieniu foliowym wg mnie jest wątpliwa. Korzenie mogą przebić folię. Podobnie jest z trzciną, którą mam w oczku, ale w czarnym budowlanym wiaderku. Korzenie trzciny są ostre i sztywne jak igła. Pałki trzymam w kastrach budowlanych 60 litrowych, bo wg mnie też mogą przebić folię. Ale może się mylę. Proszę o opinię. Wiosna tego roku rozpocznę budowę strumienia i chętnie posadziłbym do strumienia bez pojemników m.in. pałki.
Pozdrawiam. Ryba2008
Mam w oczku pałki i to wcale nie miniaturki. Jak dotąd ( 5 lat) nic z folią się nie działo.
Wysłany: 2015-05-03, 14:24 pytanie o glinę do formowania strumienia
Witam serdecznie po kilku latach nieobecności.
Zaginęło mi hasło więc musiałem zarejestrować się jeszcze raz, ale do rzeczy...
Po kilku latach życia mojego oczka przyszła chęć na budowę strumienia.
Przeczytałem instrukcje, plany w głowie są, zapał też.
Pytanie może trochę głupie, ale w mojej okolicy trudno znaleźć glinę, której mam zamiar użyć do "formowania" koryta strumienia. Przejrzałem ofertę w internecie i znalazłem coś takiego :
http://www.ceradbud.pl/glina-mielona
czy coś takiego będzie się nadawało?, a może ktoś z forumowiczów ma pomysł na znalezienie
odpowiedniego budulca w okolicach Lublina?
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 652 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-04, 21:00
Witam. Wg mnie glina do formowania koryta rzeczki jest zbędna. Wystarczy do tego łopata, poziomica, sznurek, taczka do wywozu ziemi i darń pozyskana z kopania. Chęci i zapał są także niezbędne. Aktualnie jestem w trakcie wykonywania takich prac i koryto rzeczki o długości 8 m i głębokości około 50 cm wykonałem bez gliny.
Pozdrawiam. Ryba2008
_________________ Wszyscy jesteśmy Aniołami z jednym skrzydłem. Będziemy latać tylko wtedy, gdy obejmiemy drugiego człowieka. Bruno Ferrero
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum