Coś nie chce mi się wierzyć, że mogło tak rozmyć półki gdyby było wypełnione wodą. Wtedy parcie sił wody by się równoważyło i nie doszło by to takiej sytuacji. Jeżeli nie było wody to jak najbardziej mogło by się ta stać....
Brak sił utrzymujących ścianki folii pozwala na swobodny ruch wody pod folią co prowadzi do przmieszczania drobinek stałych w wyniku czego następuje rozmycie.
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2013-05-02, 13:41
Wykopać jak wykopać , może jest jakaś metoda albo specjalistyczny sprzęt ale co po takim oczku ? JAk wyłożysz folię to okresowo będziesz miał wypiętrzenia . W takim miejscu to chyba tylko oczko naturalne bez folii. Koparka by dała radę chyba.
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Litości, przestańcie dawać nonsensowne rady. Przecież wody gruntowe, to nie tylko jego działka. Jak sobie to wyobrażacie,że wykopie dół obok oczka, wstawi 2 beczki 200 l i zbierze całą wode gruntową z okolicy?Nawet gdyby zamontował dużą pompę i wylewał tę wodę 500 m dalej to ona w obiegu zamknietym wróci do niego. I tak sie będzie działo dopóki poziom wód gruntowych nie spadnie w całej najbliższej okolicy do jakiegoś sensownego poziomu.
Ewa,jak założy folię, obciąży ją wodą to nie zrobią sie wypiętrzenia,gdyż cisnienie wody w oczku zrównoważy ciśnienie wód gruntowych,chyba,że folia by miała przeciek i woda z oczka przedostawała by sie do wody gruntowej.
Wszystko zależy od tego jaki sprzęt (kopartkę) wynajmiesz, gdzie mieszkasz, na jaki czas wynajmujesz.Należy się liczyć,że przy najmniejszej koparce zapłacisz 0d 80 do 120 zł. za godzine Do tego na ogól doliczają dojazd.Ale to nie jedyne koszty przy wykonywaniu takiego drenażu. A więc uważam,że nie ma to sensu,jesli masz grunty okresowo z wysokim poziomem wód gruntowych.Wiem co mówię, bo mam prawdopodobnie takie same.Po zimie lub silnej ulewie nogi w ziemi zapadaja sie po kostki, pomimo,że na ogrodzie była kiedys robiona melioracja. Ale wystarczy kilkanaście suchych dni, aby wszystko wróciło do normy.Warto więc poczekać do przyszłego tygodnia.Na południu Polski ma być ciepło i bezdeszczowo. Wtedy wystarczy pompa głebinowa aby wybrać wode z wykopu i podlać nia ogródek.Też tak miałam w ub. roku.Szkoda kasy na takie inwestycje, które też do końca nie muszą być skuteczne, jeśli sie nie ma o nich pojecia.
Pomógł: 30 razy Dołączył: 05 Paź 2012 Posty: 569 Skąd: ok. Olkusza
Wysłany: 2013-05-20, 07:37
Na razie wybudowałem kaskadę i powoli biorę się za budowę strumienia, robię wszystko co się da wokół i czekam aż poziom wód opadnie do jakiegoś sensownego poziomu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum