Pomógł: 30 razy Dołączył: 05 Paź 2012 Posty: 569 Skąd: ok. Olkusza
Wysłany: 2013-01-10, 00:20
vivit, Dzięki, ale czytałem już to co teraz wysłałeś
Mam nowe wątpliwości, więc zadam kilka pytań wolę teraz pytać nić potem popełniać błędy.
1.Podobno woda powinna być w oczku/stawie przefiltrowana 3-4 razy na dobę dla przykładu do stawu o poj. 22.000 l zaleca się wydajność pompy o maks. przepływie 3666l/h.
Ja już zakupiłem pompę Jebao FTP 4600l/h i teraz się obawiam czy to nie za dużo jak na tak małe oczko? Nie wiem, jaką będzie miało pojemność, ale wydaję mi się, że nie więcej niż 8.000l. Może nie dawać wszystkiego na strumień? Może zrobić mini kaskadę i dać trochę przepływu na nią? A może zrobić/kupić filtr żeby obniżył wydajność? Zastanawiałem się nad filtrem ciśnieniowym żeby dać go przed strumieniem tylko czy on wgl. będzie mi potrzebny? Wszyscy wiemy, że to dodatkowe koszta przynajmniej ok. 500zł. a może jednak nie potrzebne bo może sam strumień da radę oczyścić oczko, wszystkie sugestie w tej sprawie mile widziane, bo czytałem już wiele ale to ciężko mi rozgryźć.
2Moje drugie pytanie tyczy się tego czy wydajność pompy spada w zależności od tego, na jakiej głębokości w wodzie ją ustawiamy mam wątpliwości, ponieważ tu na forum kilka osób pisało, że wydajność liczy się od lustra wody a inni znów, że im głębiej da się pompę tym wydajność spada. Więc sam już nie wiem jak to jest.
3.Zakupiłem już 2 pompy i pytanie czy wąż karbowany 32mm będzie dobry dla nich? cena to ok. 14zł za 1mb.
To chyba na razie wszystko co chciałbym wiedzieć
Ad. 1
Od nadmiaru wydatku głowa nie boli. Jeżeli przegonisz ją częściej to tylko z korzyścią dla oczka. Podane wartości zawsze tyczą się jakiegoś minimum. Czyli autor sugeruje, że taki powinien być minimalny wydatek. Skoro twoja pompa daje większy to masz zapas. Musisz pamiętać, że wydatek pompy może być mniejszy to zależy czy nie zdławisz za mocno przeływu...trudno opisywać zdawkowymi zdaniami zagadnienia hydrauliki płynów, ale ta pompa powinna być OK.
Ad 2.
Już kiedyś pisałem, że wysokość tłoczenia pomp liczy się od lustra wody. Dalatego, że wada wypełnia pompę i zgodnie z parwem naczyń połączonych wypałnia przewód do lustra wody. Zatem nie tłoczy jej od pompy tylko od miejsca w którym się już znajduje. Będąc drobiazgowym nie można jednak pominąć strat powstających podczas przepływu w przewodzie od pompy do lustra wody. I to trzeba uwzględnić. !!!
Ad. 3.
Wąż jak wąż każdy jest dobry. Zaletą węży karbowanych jest to że trudniej je zgiąć/zagiąć, ale straty (o których wspomniałem powyżej) są większe niż w wężach gładkich. Oczywiście to nie są jakieś wielkie wartości na małych odcinkach ale zsumowane coś tam dają...
Napowietrzacz w oczku z rybami jest niemalże niezbędny. Poza oczywistymi korzyściami, dostarcza tlenu NIEZBĘDNEGO do procesów nitryfikacyjnych zachodzących w filtrze biologicznym. Jeśli ktoś pisze, że napowietrzacz nie jest potrzebny, to polecam zbadać poziom tlenu na wyjściu z filtra biologicznego.
Cytat:
Podobno woda powinna być w oczku/stawie przefiltrowana 3-4 razy na dobę
Nic podobnego. Woda w oczku powinna być czysta - pozbawiona zanieczyszczeń mechanicznych - tak, żebyś widział ryby i zanieczyszczeń niewidocznych dla oka - tak, żeby ryby były zdrowe. To, czy przepuścisz wodę przez filtr raz, czy 500 razy małe ma tu znaczenie.
Cytat:
A może zrobić/kupić filtr żeby obniżył wydajność?
Bez sensu. Chcesz kupić/zrobić filtr? Super, ale nie po to, żeby zmniejszyć wydajność systemu.
Filtry ciśnieniowe są bardzo nieefektywne.
Możesz zrobić oczko i strumień i zobaczyć jak to razem gra. Filtr zawsze zdążysz dodać.
Cytat:
wydajność liczy się od lustra wody
Licz od lustra - dla uproszczenia obliczeń.
Cytat:
czy wąż karbowany 32mm będzie dobry dla nich?
Wąż daj o możliwie MAKSYMALNYM przekroju. Zrób raz a dobrze, a nie idź w dziadostwo.
Generalnie daje się wąż o przekroju maksymalnie akceptowanym przez pompę. Jeśli dałbyś przejściówkę i zastosował wąż większy, albo rury PCV, to byłoby super.
Nie daje się węża mniejszego, niż maksymalnie akceptowany przez pompę, choć niestety to typowy błąd.
Ten drugi jest wzmocniony. Zdecydowanie bardziej odporny, ale trudniej się zagina - coś za coś.
Ja kiedyś miałem ten pierwszy i jak trzasnął, to w trymiga oczko prawie się opróżniło, bo pompa wylała wszystko do ogrodu.
Pomógł: 30 razy Dołączył: 05 Paź 2012 Posty: 569 Skąd: ok. Olkusza
Wysłany: 2013-01-17, 14:16
Oczko będzie powiększone w miarę możliwości, ogranicza mnie wymiar folii 7x6m.
Napowietrzacz montuję na stałe to już postanowione.
Filtr na początek G-K w formie mini oczka i strumienia, jeśli będzie słaby efekt to pomyślę o dodatkowym filtrze, ale na to jeszcze mam czas.
Wąż myślę, że ten 32mm będzie odpowiedni, nawet nie wiem czy można założyć o większym przekroju, (nie sprawdzałem).
Mój sprzęt to na razie:
Napowietrzacz Sera Air 550 R + kamień nap. 50mm, (całą moc dam na 1 kamień).
Pompa Aquael PFN 3500 (kaskada)
Pompa Jebao FTP 4600 (strumień)
Pomógł: 30 razy Dołączył: 05 Paź 2012 Posty: 569 Skąd: ok. Olkusza
Wysłany: 2013-04-26, 00:35
Witam po długiej zimie, mam straszny problem a mianowicie z wysokim poziomem wód gruntowych, tamten rok był dość suchy, więc dół wykopałem, ale to już była późna jesień, więc prace zostały przełożone na wiosnę. Lecz niestety mamy już kwiecień a w moim przyszłym oczku stoi bardzo dużo wody. Większość sprzętów i rzeczy została zakupiona a tu nic nie da się zrobić. Macie może jakieś pomysły? Czy pozostało mi czekać aż woda zejdzie? Tylko problem w tym, że jak będzie mokre lato to nic w tym roku nie zrobię
Moje dodatkowe pytanie tyczy się tego czy mógłbym już zakupić rośliny wodne i bagienne a trzymać je na dworze np. w wiadrach albo starej wannie?
Niestety musisz czekać nic nie wykombinujesz bez drastycznego podnoszenia kosztów.
Rośliny możesz trzymać w miskach nawet w ten sposób możesz je dokramiać nawozami płynnymi, które nie są polecane do oczek. Trzeba pamiętać tylko o zrobieniu kwaranntany przed włożeniem do oczka.
Pomógł: 30 razy Dołączył: 05 Paź 2012 Posty: 569 Skąd: ok. Olkusza
Wysłany: 2013-04-26, 21:37
Dziś wypompowałem wodę, ale i tak nachodzi w szybkim tempie, zobaczymy ile najdzie do jutra.
Jutro postaram się dodać zdjęcia i sami zobaczycie jak to wygląda, ale szczerze to nie najlepiej.
Dość dużo wody podchodzi. Jeśli nie chcesz czekać aż wody same opadną musisz wykopać obok oczka dołek czyli dziurę w ziemi na głębokość około 1m głębiej niż głębokość oczka boki muszą być w czasie kopania i później zabezpieczone przed osuwaniem np. beczki metalowe 200l z wyciętymi dnami chociaż 3szt. Na dno coś twardego i pompa z pływakiem żeby cały czas na bieżąco odpompowywać wodę. Sposób sprawdzony w zeszłym roku u kolegi. Pół dnia roboty.
_________________ Życie jest piękniejsze gdy choć jedna ściana jest zielona.
Pomógł: 30 razy Dołączył: 05 Paź 2012 Posty: 569 Skąd: ok. Olkusza
Wysłany: 2013-04-28, 23:06
twister47, Będę myślał w czasie, narazie zajmę się budową strumienia i kaskady.
Gosik, Jeżeli pytasz o tą na zdjęciach to jest zwykła plandeka, którą oczko było zabezpieczone na zimę a na oczko mam folię PCV Oase Alfafol, teraz kosztuje
ok 12zł za m2. Ale stwierdziłem, że ją potnę i wykorzystam na strumień, mini oczko i kaskadę, a na oczko kupię nową może trochę wiekszą, zobaczymy.
Raczej o naturalnym oczku nie myślę bo raz poziom wody jest taki, że oczko było by pełne a raz całkiem suche, różnie to bywa na moim terenie niestety.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum