Pomógł: 37 razy Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-28, 07:26
Kumak napisał/a:
Czy kumak górski dobrze czuje się i jest zadowolony będąc samotnie w akwarium
Oczywiście kumak górski i nizinny są w Polsce pod ścisłą ochroną prawną i trzymanie ich w niewoli jest zabronione. Proponuję kumaka dalekowschodniego - pięknie ubarwiony i łatwy w pielęgnacji. Można go kupić w dobrych sklepach zool.
Bez bicia przyznam się , że mam dwa kumaki w oczku.Kupiłem je przy okazji zakupu ryb.Jakoś nie pomyślałem , że mogą być chronione. Na szczęście mają się dobrze i w zasadzie nie są w niewoli.
Skąd handlarze je biorą ( rozmnażają?)? Gdy będę znowu w miejscu zakupu to powiem kilka miłych słów , co o tym myślę.
Gdzie zgłaszać naruszanie ustawy o ochronie przyrody?
Jak kupiłaś to trzymaj w akwa - na wolności zapewne szybko zginą. Musisz tylko zadbać o to by moały żywy pokarm. Dobrze jedzą nagie slimaki i dżdżownice a o to najłatwiej przynajmniej do zimy.
ps. Na giełdzie samochodowej w Słomczynie gdy kupowałem moje karasie widziałem całą balię kumaków nizinnych, które były dośc chętnie kupowane. Nie spytałem skąd je mają i czy mają stosowne zezwolenia
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 37 razy Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-30, 08:22
AurorA napisał/a:
Dobrze jedzą nagie slimaki i dżdżownice a o to najłatwiej przynajmniej do zimy.
W niewoli kumaki jedzą chętnie także larwy ochotki oraz najmniejsze świerszcze tzw. "pinheady". Trzeba pamietać, że niezjedzony pokarm szybko psuje jakość wody i może szybko wywołać u kumaka (głównie dalekowschodniego) zatrucie doprowadzające do śmierci.
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2006-07-30, 13:20
Witajcie,
dlaczego kuma nizinny ma zginąć? Przecież to istota żyjąca w Polsce. A Mazowsze to niziny czyż nie?
Swoją drogą to ciekawe, że jak jest przyparty do muru przewraca się by pokazać kolowy brzuch, zamiast chronić się pod - podobno - najbardziej "jadowitą" skórą.
A czy ochrona kumaka nizinnego wykracza poza ochronę innych płazów? Czy też każda żaba, kumak (ropuch nie widziałem) w sklepie to takie samo przewinienie?
Pozdro, Bajbas
Wg. mnie od razu jak zobaczy się kumaki albo inne polskie płazy wystawione na sprzedaż powinno się zapytać sprzedawcy czy ma na to zezwolenie a jak powie że tak to się upewnić i zadzwonić na policje lub straż miejską. Populacja płazów w Polsce drastycznie spada i nawet jeśli w danym miejscu jest ich dużo to nie powinno się ich nawet dotykać (robić zdjęcia można ale nic więcej) a co dopiero łapać i sprzedawać , co niszczy populacje płaza na danym terenie nawet jak się zabierze jedną sztukę . Tacy ludzie, którzy to robią normalnie mnie tak wkurzają że gdybym ich dopadł na zabieraniu płazów na sprzedaż to bym ich normalnie pozabijał albo nogi z d....... powyrywał !!!!!!!!!!!!!! Takie jest moje zdanie o tych handlarzach i kropka.
Nie ma w ogóle możliwości żeby sprzedawane polskie płazy były legalne. Zezwolenie na ich hodowlę jest wydawane tylko osobom które go potrzebują do celów naukowych, a nikt nie wydaje licencji na sprzedawanie płazów znajdujących się pod ochroną przypadkowym ludziom.
Więc jeśli ktoś widzi je oferowane w sprzedaży - trzeba od razu dać znać straży miejskiej lub policji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum