Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2006-10-11, 08:06
wczoraj przyszedł czas na żbiściek -wylądował na kompostowniku ale wcześniej wyskubałem nasionka i plum do oczka ciekawe czy wiosną coś się z nich wykluje a jeśli chodzi o hiacynt to jeszcze pływa bo nadal jest zielony , niektóre listki już zaczynają czarnieć ale jak na razie jeszcze ładnie wygląda
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
wczoraj przyszedł czas na żbiściek -wylądował na kompostowniku ale wcześniej wyskubałem nasionka i plum do oczka ciekawe czy wiosną coś się z nich wykluje a jeśli chodzi o hiacynt to jeszcze pływa bo nadal jest zielony , niektóre listki już zaczynają czarnieć ale jak na razie jeszcze ładnie wygląda
Mój żabiściek trafił na kompost w sobotę - woda była tak zimna że mi mało ręce nie odpadły, wyskubałem z pół słoika pączków zimowych - zimać mam zamiar w piwnicy.
Hiacynt w moim oczku też nieźle sobie jeszce radzi choć zaczyna dostawać plamek.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 37 razy Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-10-15, 14:34
AurorA napisał/a:
teraz chcę spróbować zimowania wywłócznika brazilijskiego w akwarium.
A tak oto moje pistie, hiacynt i wywłócznik brazylijski po przeniesieniu miesiąc temu z oczka mają się teraz w domowym akwaterrarium. Pistie co prawda żółtną, a hiacynt czernieje, ale wciąż wypuszczają nowe liście. Wywłócznik natomiast rośnie jak szalony.
http://www.fotosik.pl/pok...20b01a6d94.html
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2006-11-01, 22:36
Przeniosłem jakieś półtora miesiąca temu jedną pistię z młodymi. Teraz ona trochę straciła liści, a młode pooddzielały się. Nie są duże, część listków trochę żółknie, ale jakoś sobie rosną Mam nadzieję, ze przetrwają do wiosny
Przeniosłem też hiacynta w tym samym czasie, była to dość mała roślina, którą oddzieliłem od macierzystej chwilę wcześniej. Mam teraz już dwa, podobnej wielkości, bo ten przeniesiony wypuścił kolejnego. Są małe w porównaniu do tych z oczka wodnego, ale wypuszczają kolejne roślinki. Zastanawiam się, czy uda mi się je dotrzymać do wiosny, bo niby rozrastają się, ale mimo wszystko część listków czarnieje i mają ciemne kropki. Co o tym sądzić? Jak się rozmnażają, to dobry objaw, ale z drugiej strony czerniejące listki?
Może jest zbyt ciepłe i wilgotne powietrze pod szybą?
Oświetleniem są dwie świetlówki 18 W i jedna 13 W, myślę, że takie jest wystarczające?
Testuje wszystkie metody zimowania - najpóźniej wiosną powiem wszystkim czy warto próbować. Hiacynty, pistie, salwinia i wywłócznik brazilijski są w pięciu akwariach. Posadziłem też hiacynty w doniczkach. Jak na razie najlepiej zachowuje sie limnobium.
Salwinia wprawdzie puszca młode listki ale stare czernieją i pleśnieją. Liście pisti w oczku sterczące pionowo do góry w akwa położyły się na wodzie. najgorzej wyglądają hiacynty w doniczkach - liście żółkną.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Ja testowałem dwie zimy, pistie i hiacynta do pojemnika z ziemią i parę centymetrów wody i do garażu na okienko ( co prawda wschodnie) i nigdy mi się nie udało . Także AurorA, trzymam kciuki może się tobie uda i będziemy znali sposob jak przezimować te roślinki (jak oczywiście go zdradzisz)
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Ja próbuję co roku - jak dotad bezskutecznie. Teraz wyciągnąłem cały arsenał metod aby mieć pewnośc czy są szanse - to ostania próba w razie przewidywanego niepowodzenia.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2006-11-01, 23:50
AurorA napisał/a:
Ja próbuję co roku - jak dotad bezskutecznie. Teraz wyciągnąłem cały arsenał metod aby mieć pewnośc czy są szanse - to ostania próba w razie przewidywanego niepowodzenia.
Jeśli nie udaje Ci się zimować tych roślin, a je sprzedajesz, to skąd bierzesz na wiosnę nowe okazy?
Jeśli nie udaje Ci się zimować tych roślin, a je sprzedajesz, to skąd bierzesz na wiosnę nowe okazy?
Kupuję. Wiosną sprowadza się je z zagranicy (Tajlandia, Izrael itd.) Dlatego na wiosnę są najdroższe. Jak już się w naszym kraju rozrastają to cena spada.
Przeczytaj cały wątek od początku.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum