Witam.
Moge sie podzielić spostrzezeniami na temat tarłai.Mam oczko około 60 tyś litrów i głębokosci przecietnie 1.5 m z matnia zimowa 2,3 m. W czerwcu muslałem że ryby mnie rozwalą dosłownie wszystkie rosliny i mało nie wyskocza na brzeg.Zmierzyłem tem.wody ok.23 stopni. Teraz mam masę małych rybek /niektóre to karasie/ ale innnych nie potrafie okreslićMam ryby takie jak: karpie zwykłe.koi.karasie ozdobne,liny zwykłe jak i złote,orfy,sumy,szczupaki,ukleje,amury.
Może ktos ma podobny zestaw.
Ryby karmię gotowana pszenicą.Zrezygnowałem z kupowanych bo to chemia.Na pszenicy nie choruja i az tryskaja energią.Woda zakwaszona torfem.
Dodatową mam raki i około 70 małż.
Duzo roslin takich jak tatrak i grązele żołte i lilie białe.Woda przezroczysta tylko glony nitkowate się pojawiaja ale znikaja.Taki urok tych glonów.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 90 Skąd: Żory
Wysłany: 2006-07-26, 17:58
Moim zdaniem to juz raczej nie oczko , a staw :] ale obsada niesamowita. Ja niestety nie mam możliwosci terenowych.Ale podziwiam za same założenie tak duzego zbiornika, bo na pewno jest przy nim dużo pracy.
Pozdrawiam
Witam
Pszenice zalewam zimna woda i gotuje az sie prawie wygotuje woda i zostawiam pod pokrywka na jakąś godz. 7 kg. wystarcza mnie na miesiąc a koszt to 5 zł. Stosuje także groch gotowany.Prosze sie nie martwić ze cos zostaje.Wszystko jest zjadane.a wiem bo zostawiam w widocznych miejscach.Po nocy ani śladu. Karasie i karpie na płytkiej wodzie stoja że im tylko ogony widać.Super widok. Nie trzeba sypać tylko w rośliny bo później jest duże bobrowanie w donicach.
Pszenica to naturalny i w pełni wartościowy pokarm.
Otych sprzedawanych to tylko dmuchana kukurydza i trochę barwnika.Lepiej kupić łuskana kukurydze i ugotować.Ja tak robię raz w tygodniu.Wtedy to dla ryb świeto.
Jeżeli chcecie jakies pytania to chetnie służe odpowiedzia. Oczko mam 5 lat i robiłem wsztsko od podstaw i próbowałem różnych rozwiązań z rybami i roślinami.
Naraka
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-27, 01:46
Zadawaj pytania, bo na razie nie bardzo wiemy co Cię interesuje, temat jest jak rzeka lub raczej jak oczko wodne, zresztą to na jedno wychodzi.
Może na poczatek zapraszam TUTAJ, dowiesz się co Cię czeka w najbliższej przyszłości. A muszę Ci powiedzieć że jest to najbardzej przyjemny okres, projektowanie i budowa oczka:D
Najważnejszą sprawą jest dobre umiejscowienie oczka w ogrodzie. Musisz się zdecydować czy będze ono najważnejszą atrakcją w ogrodzie, czy może jedną z wielu. Ogród powinien z każdym krokiem spaceru po nim zaskakiwać. Można wybudować strumień meandrujący po ogrodzie z ujściem do oczka, a wzdłuż niego ścieżkę która będzie prowadzić do oczka. Możliwości jest wiele, wszystko zależy od Twojej inwencji i fantazi, no i oczywiście finansów które chcesz na ogród przeznaczyć. Można to ostatnie rozłozyć w czasie, ogród buduje się latami. Dopiro po kilku (6 - 8 lat) będą widoczne efekty Twojej pracy. Niestety, lub raczej stety przyroda nie lubi pośpiechu i uczy cierpliwości, wytrwałości oraz systematyczności, przy budowie, a później przy utrzymaniu ogrodu.
Jeśli się jeszcze nie zraziłeś to zapraszam do zadawania ew. pytań.
Witam ja swoje karmię przeważnie białymi robakami, dżdżownicami, ochotką, oczywiście znajdzie się i dafnia, w formie żywej i zasuszonej, oczliki, smakują im również muchy, śmiesznie wygląda, jak która zbliży się do powierzchni wody i wtedy atak od dołu. Próbowałem również karmić je gotowaną pszenicą, też ją chetnie jedzą. Suchy pokarm roślinny ze sklepu daje im raz na jkiś czas. Nie chce ich zbytnio faszerować chemią. Jak będę je wyławiał na zimę zrobie foty i pokaże wam swoje wodne pupile.
Pozdrawiam wszystkich.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum