Gosik, bociek odleci na zimę za pewne rewi, ze zmian to żadnych większych nie było jedynie co to rośliny się rozrosły, lilia w końcu zakwitła, grążel ma pączka. Reszta po staremu a bo bym zapomniał mam jednego nowego mieszkańca małą żabkę którą dziś zauważyłem
Traz już wiem, że moje to są Marliacea Rosea. Ostatnią (zapisana nazwa), która kupiłem właśnie zakwitła i ma takie same kwiaty jak dwie pozostałe.
Twoje wyglądają dokładnie tak samo więc pewnie to to samo...
Po zimowej przerwie nadszedł czas na porządki i tak też się stało w sobotę wypompowałem wodę, wyczyściłem oczko i zalałem. Ku mojemu zdziwieniu w niedziele okazało się że brakuje dużo wody jak narazie nie dolewam chcę zobaczyć czy przestanie opadać czy nie ale boję się najgorszego że dziura jest na samym dnie:( mało tego woda zmętniała do tego stopnia że nie widać dna co robić doradźcie coś
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2013-04-17, 11:28
A czemuż to wodę wypompowałeś????? Tego się nie robi, a jak już chciałeś wyczyścić oczko, to trzeba było ją tylko przepompować i wlać znów do oczka. Ta woda już była biologicznie ustabilizowana, a wlanie nowej spowoduje cały proces od początku. Zaraz będzie zielona, mętna itd. Przez chwilę będzie taka czysta, świeża, bo niestety znów będzie musiała dojrzeć biologicznie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum