Kolego Kaef byc moze porywam sie z motyką na słońce i sie do końca nie znam ale troche sie oriętuje
A i tak co takiego trudnego jest w zakładaniu stawu? Wiem ze to żmudna praca ale bez przesady jak ktos to lubi to bedzie czerpał z tego przyjemnosc rozplanowałem sobie gdzie bedzie głebokosc 2m gdzie bedzie płytsza woda np 1m,spady,górki,ze bedzie dno wysypane zwirem gdzie bedzie dogodne stanowisko by obsadzic lilia czy tez trzcina,dopływ swierzej wody jest cały rok bo na działce bije zródełko (ph 6,gh 6,5).Chyba każdy Hodowca najpierw jest amatorem czy sie ,myle?
Jestem jeszcze młody i wszystkiego sie naucze bo nie wierze ze np Kolega Aurora którego bardzo szanuje i xxcenie za to co robi bo robi to z pasją wiedział wszystko od razu i doszedł do tego co ma i wie tak o po pstryknieciu palcami.Wszystko wymaga czasu a i tak mam kolege co sie zna na budowie zbiorników bo o n ma n adziałce 3 stawy wielkosci 20 arów.Co do hodowli sumika karłowatego mieszkam w takiej okolicy ze nie ma innych cieków wodnych i powódz mi nie grozi a hoduje go po to bo znam taka knajpke gdzie jedza tego szkodnika i ludzie tez to kupuja do oczek nie wiem po co ale skoro maja kupic to niech se kupia Pozdrawaim
[ Dodano: 2012-03-14, 12:12 ]
To wszystko robie nie pod pieniądze bo tak moze wyglądac tylko pod hobby to moje pasja,a ze przy okazji wpadnie troszke grosza to chyba nic złego prawda?
Główny staw ma bnyc taka oaza dla dużych ryb bo wiadomo ,ze w dzisiejszych czasach ludzie nie potrafią sie hamować przed zabijaniem dużych ryb bo przeciez miesa wystarczy na kilkanaście obiadów prawda?A potem okazuje sie ze mieso jest nie do zjedzenia i ląduje w koszu.A duże okazy to przyszłość naszych zbiorników bo z tak dużych i zdrowych osobników będzie więcej młodziezy która da mozliwosc obcowania z przyrodą i złowienia czego kolwiek dla potomnych.Jeśli źle myśle to przykro mi takie jest moje zdanie w tym temacie dziękuje za uwage Pozdrawiam Paweł Blak
_________________ PRZEZ CAŁĄ POLSKĘ ŚLĘ KOLEJNE PRZYKAZANIE
W IMIĘ OJCA,SYNA DUCHA DLA SWOJAKÓW KIEROWANE
,,NIE WAŻNE SKĄD,WAŻNE JAKIM JESTEŚ CZŁOWIEKIEM ''
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2012-03-14, 12:20
Mam nadzieję że Twoje plany spełnią się i zrobisz z tego naprawdę fajne przedsięwzięcie, tylko nie wysypuj dna stawu żwirem, bo to bez sensu i szkoda pieniędzy. Żwir ziemia denna pochłonie i tyle z niego będziesz widział, lepiej tę kasę przeznaczyć np. na rośliny lub ryby.Życzę powodzenia.
dziękuje Ci ślicznie Gosiu
Wiesz akurat z roślinkami nie będzie kłopotu bo od znajomego mam dostać 5 różnych odmian lilii i grzybienie będzie tego z 50 sadzonek a co do innych roślin to moje starorzecze jest bogate w wszelkie roślinki a co do ryb to mam swoje reproduktorki z oczka i cos pewnie dokupie jeszcze zobaczymy jak to będzie
A co do dna to może zeczywiście to głupi pomysł ale i tak na początku bedzie lepiej chodzic po dnie jak bede sadził roslinki wiec pewnie troche podsypie
I oczywiście wszystkich chętnych forumowiczów zapraszam do mnie gdy to wszystko jakoś ruszy i oczywiście jeśli ktoś zechce to udostępnie fotografie z budowy jak to wszystko wyglądało Pozdrawiam
_________________ PRZEZ CAŁĄ POLSKĘ ŚLĘ KOLEJNE PRZYKAZANIE
W IMIĘ OJCA,SYNA DUCHA DLA SWOJAKÓW KIEROWANE
,,NIE WAŻNE SKĄD,WAŻNE JAKIM JESTEŚ CZŁOWIEKIEM ''
a co do pozwolenia to musze podjechac do starostwa i to załatwic,popytac i oczywiscie geodeta
No to mi jeszcze powiedz kiedy chcesz chcesz zacząć kopać ? wg. mnie powinieneś zacząć od pozwoleń , geodety itd. czyli papierkowej roboty a potem załatwiać koparkę. Zdajesz sobie sprawę ile same pozwolenia kosztują?
SzczupakTS napisał/a:
[ Dodano: 2012-03-14, 00:51 ]
nie wiem kolego Piopil czy chcesz mnie zniechecic do moich planów czy sie poprostu troszke podsmiechujesz ze mnie jakos to mnie mało obchodzi ja tam snuje swoje małe plany aja ka to pujdzie to zobaczymy mysle po mału ten plan zrealizowac zwłąszcza ze w okolicy nie ma nic podobnego co planuje zrobic inp ludzie sprowadzaja ryby,ropsliny np z nowego sacza czuy tez z Gorlic.jak mój plan nie wypali to bede miał poprostu nauczke na przyszłosc
Gdzież bym chciał się śmiać z Twojego pomysłu patrz realistycznie zanim zaczniesz zakładać biznes życia , jak już ktoś wcześniej napisał możesz te pieniądze bardzo szybko utopić w błoto. A tak nawiasem mówiąc jak będziesz świecił w urzędach taką pisownią to wątpię czy coś załatwisz. Nikt Ci nie zwrócił uwagi jeszcze chyba na forum. Lepiej się czyta posty poprawnie napisane , nie mówię tego ze złośliwości a przykład podam niżej.
SzczupakTS napisał/a:
[ Dodano: 2012-03-14, 00:52 ]
napewno jak wszystko porobie i jakos ten mój mały skrawek mojego swaita bedzie wygladał to zapraszam Ciebie i innych forumowiczów do odwiedzenia mojej hodowli Pozdrawaim
Życzę Ci tego z całego serca
SzczupakTS napisał/a:
dziękuje Ci ślicznie Gosiu
Wiesz akurat z roślinkami nie będzie kłopotu bo od znajomego mam dostać 5 różnych odmian lilii i grzybienie będzie tego z 50 sadzonek a co do innych roślin to moje starorzecze jest bogate w wszelkie roślinki a co do ryb to mam swoje reproduktorki z oczka i cos pewnie dokupie jeszcze zobaczymy jak to będzie
A co do dna to może zeczywiście to głupi pomysł ale i tak na początku bedzie lepiej chodzic po dnie jak bede sadził roslinki wiec pewnie troche podsypie
Lilia i grzybień to to samo , chyba że chodziło Ci o roślinę cebulową. Większość roślin w środowisku naturalnym jest pod ochroną , nie wiem czy o tym wiesz? w zbiorniku hodowlanym sypanie żwiru lub innego materiału to jest "głupi" pomysł, resztę dopowiedział kolega Kaef.
Więcej będę się rozpisywał puźniej gdy załatwię już geodetę i wszystkie pozwolenia.
Zdaje sobie sprawę z tego ile będzie kosztowało pozwolenie itp dlatego tak jak pisałem wcześniej wszystko pomalutku bez pośpiechu
Być może utopie pieniądze w błocie a może i nie Hobby to jednak wydatek i chyba dobrze wiemy o tym wszyscy
A mógłbyś coś więcej powiedzieć czemu z tym żwirem to głupi pomysł?jestem ciekawy dość
[ Dodano: 2012-03-14, 19:07 ]
I czy dobrym pomysłem jest wysypanie zbiornika z liliami ziemią kretową?
Bo skoro w akwariach roslinnych jest to świetne podłoże to czy da to tez lepsze nawożenie w zbiorniku typu staw?
[ Dodano: 2012-03-14, 19:09 ]
Gosiu na pewno od pierwszego dnia prac zacznę robić zdjęcia i złoże nowy temat z moimi pracami krok po kroku jak co powstawało ze zdjęciami Pozdrawiam
[ Dodano: 2012-03-14, 19:13 ]
Co do roślin to wiem dobrze,że są niektóre pod ścisłą ochroną a nawet wręcz w czerwonej księdze ale niektóre tez nie są prawda
tataraki,trzciny,moczarki,wywłóczniki,rogatki,rdesty,rdestnice,żabiścieki mogę spokojnie pobrać ze starorzecza a co do innych sadzonek to najpewniej zamówię coś u Aurory i to pomalutku będzie się rozrastać aha i chciałbym podkreślić ,że na mojej działce jest obszar gdzie jest torfowisko i w tym rejonie myślę wykopać mniejsze zbiorniki pod uprawę roślin a to chyba najlepsze miejsce co o tym myślicie?
_________________ PRZEZ CAŁĄ POLSKĘ ŚLĘ KOLEJNE PRZYKAZANIE
W IMIĘ OJCA,SYNA DUCHA DLA SWOJAKÓW KIEROWANE
,,NIE WAŻNE SKĄD,WAŻNE JAKIM JESTEŚ CZŁOWIEKIEM ''
Piotrek.P. [Usunięty]
Wysłany: 2012-03-14, 19:32
SzczupakTS napisał/a:
A mógłbyś coś więcej powiedzieć czemu z tym żwirem to głupi pomysł?jestem ciekawy dość
[ Dodano: 2012-03-14, 19:07 ]
I czy dobrym pomysłem jest wysypanie zbiornika z liliami ziemią kretową?
Bo skoro w akwariach roslinnych jest to świetne podłoże to czy da to tez lepsze nawożenie w zbiorniku typu staw?
Tak już mówię czemu głupi. Kopiąc zbiornik nieizolowany materiałem nieprzepuszczalnym masz warstwę gleby do której wsypiesz żwir i on automatycznie po wejściu zapadnie się w głąb ziemi, do tego chcesz użyć go "troszeczkę" więc nie widzę większych plusów tego przedsięwzięcia. Lepiej już było użyć otoczaków gdzie powierzchnia materiału jest nieporównywalnie większa niż żwiru i tak łatwo się nie zapadnie razem z Tobą.
Piszesz że teren masz na glebie torfowej , to po co jeszcze ładować w to "ziemię ogrodową" ? w akwarystyce stosuje się torf ponieważ "ziemia" zaczyna gnić. W tym momencie powinieneś dobierać rośliny do istniejących warunków i powinieneś wiedzieć że nie wszystkie rośliny kochają podłoże torfowe. Moja rola na tym się już kończy, poczytaj trochę sam to forum bo tu wszystko jest, teraz mogę życzyć powodzenia
Owszem nie wszystkie rosliny ale podkreślam.ze w tej torfowej wodzie będzie uprawa lilii raczej bo widziałem raz staw po torfowy na pomorzu gdzie pięknie rosły lilie
No być może twoja rola sie konczy i thx za porady napewno je jakoś wykorzystam
[ Dodano: 2012-03-14, 23:06 ]
a o otoczakach będzie można pomyśleć bo to tez nie głupi pomysł
[ Dodano: 2012-03-14, 23:22 ]
Aha i chciałbym się poradzić co do budowy i jak powinien wyglądać zbiornik do wycierania karasi ozdobnych?
wiem,że musi być płycizna planuje odcinek 2 m około 20 - 10 cm wody oczywiście zbiornik obsadzony roślinnością pierzastolistną(rogatek,moczarka,wywłócznik itp)
i głębokość ogólna to pewnie od 1 do 1,50cm jak coś możecie doradzić to piszcie z chęcią wysłucham wszystkie za i przeciw
[ Dodano: 2012-03-14, 23:23 ]
aha i czy myślicie,że np orfa,karp koi,lin złoty moze sie wytrzec w takim stawie tarliskowym?
_________________ PRZEZ CAŁĄ POLSKĘ ŚLĘ KOLEJNE PRZYKAZANIE
W IMIĘ OJCA,SYNA DUCHA DLA SWOJAKÓW KIEROWANE
,,NIE WAŻNE SKĄD,WAŻNE JAKIM JESTEŚ CZŁOWIEKIEM ''
[ Dodano: 2012-03-14, 23:22 ]
Aha i chciałbym się poradzić co do budowy i jak powinien wyglądać zbiornik do wycierania karasi ozdobnych?
wiem,że musi być płycizna planuje odcinek 2 m około 20 - 10 cm wody oczywiście zbiornik obsadzony roślinnością pierzastolistną(rogatek,moczarka,wywłócznik itp)
i głębokość ogólna to pewnie od 1 do 1,50cm jak coś możecie doradzić to piszcie z chęcią wysłucham wszystkie za i przeciw
Stawów tarliskowych dla karasi czy karpi się nie kopie, je się usypuje. Podstawą jest trawnik/łąka (rośliny służą jako substrat do złożenia ikry), który zostanie okrążony nasypem, a następnie zalany. Z jednej strony zostawia się głębszy rów. Staw taki musi być płytki, gdyż powinien szybko się nagrzewać. Po odbytym tarle spuszcza się wodę, dzięki czemu tarlaki spływają do rowu i można je wyłapać, potem wodę się napuszcza. W prawidłowo zaprojektowanym stawie nie trwa to długo, także złożona ikra nie zdąża wyschnąć. Po wylęgu larw i osiągnięciu stadia narybku powtarza się czynność wyłapując narybek i przenosząc do podchowalników.
_________________ "Nie konwersuj z debilem, bo ściągnie Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"
O takich specjalistycznych to wiem.na początku myślałem o czymś prostszym.Po prostu wykopie staw wpuszczę paręnaście karasi obsadzę roślinkami pierzasto listnymi i niech się monożą a co się uchowa to będzie bo i tak gdzieś muszę umieścić rybki które zamówiłem bo chyba w kuli ich nie będę trzymał
W takim stawku też sie na pewno wytrą skoro w oczku potrafią(Tak jak pisałem wszystko pomalutku i to wszystko jest pod HOBBY głównie).Zobaczymy jak sobie moje karaski poradzą w takim stawku niech sobie na razie żyją jak w naturze
[ Dodano: 2012-03-15, 14:32 ]
I do stawku z karasiami myślę zbudować kaskadę która będzie wypływać ze źródełka co da natlenienie wody w upalne letnie dni
[ Dodano: 2012-03-15, 14:35 ]
Lub z potoka tylko nie wiem czy na takie coś nie będzę potrzebował również pozwolenia
_________________ PRZEZ CAŁĄ POLSKĘ ŚLĘ KOLEJNE PRZYKAZANIE
W IMIĘ OJCA,SYNA DUCHA DLA SWOJAKÓW KIEROWANE
,,NIE WAŻNE SKĄD,WAŻNE JAKIM JESTEŚ CZŁOWIEKIEM ''
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum