Pomógł: 38 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1414 Skąd: k. Bydgoszczy
Wysłany: 2012-03-03, 23:01
Pompa może ciut słaba, filtr absolutnie się nie nadaje.
Daj roślin ile możesz, albo sprzedaj filtr i zrób nowy samodzielnie wg. recept z działu Technika - w tej kwestii śmiało pytaj mnie o pomoc.
Daj znać jak kolejna padnie, lub będzie miała te same objawy czego absolutnie nie życzę.
no i stalo sie padła kolejna rybka co jest dziwne wypłynela miedzy 2 warstwy lodu i zostala tam w co za tym idze zamarzla niedlugo ja wyciagne ocenie czy miala czerwone skrzela.
Pomógł: 38 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1414 Skąd: k. Bydgoszczy
Wysłany: 2012-03-06, 08:24
Nadal nie wiem co jest przyczyną tych czerwonych skrzeli, ale to, że zimą padną ryby to się zdarza. Do tej pory nie wiem jakie mam straty u siebie, ale mam nadzieję, że będzie OK.
Kucie lodu na pewno wybudziło ryby co jest baaaardzo dla nich niekorzystne.
Jesienią dobrze jest zostawić czyste oczko (bez resztek roślin) i nakarmione dobrą, jesienną karmą ryby - nie jest to oczywiście żadna gwarancja, ale na pewno pomaga.
_________________ Pozdrawiam, Arek...
stay in green...
Piotrek.P. [Usunięty]
Wysłany: 2012-03-06, 13:55
Może to zatrucie amoniakiem ? czerwone skrzela to główny objaw zatrucia właśnie nim.
Pomógł: 38 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1414 Skąd: k. Bydgoszczy
Wysłany: 2012-03-06, 14:15
Też, tak myślałem. Ale zimą ? Skąd ?
_________________ Pozdrawiam, Arek...
stay in green...
Piotrek.P. [Usunięty]
Wysłany: 2012-03-06, 14:21
ontario_ab napisał/a:
Ale zimą ? Skąd ?
Nie wiem , jedyne co mi przychodzi do głowy to niestabilne oczko i osady denne. Przy przekarmieniu , brak odmulania i mała filtracja , brak roślin, często występuje zatrucie amoniakiem w akwarystyce. Tyle pamiętam z lat akwarystyki a oczko wiele się nie różni od akwarium ... oczywiście mogę się mylić.
witam po oględzinach dzisiejszej rybki mogę stwierdzić ze raczej sie wybudziła za wcześnie i mroź ja dopadł. Skrzela sa ok. Poczekamy az temp podskoczy do gory i wszystko sie wyjasni czy padaly przez zime czy faktycznie cos nie tak jest z woda. Ogolnie oczko jest czyszczone i z lisci i osadow dennych tak wiec dziwne to zatrucie amoniakiem aczkolwiek nie wykluczam.
Witam dzisiejszego dnia znow wylowilem 3 ladne okazy oczywiscie martwe bez zadnych sladów choroby. jednak chyba to wina ciezkiej zimy ...... jest ktos z okolic lublina kto bedzie mial na sprzedaz ladne koi ??
Piotrek.P. [Usunięty]
Wysłany: 2012-03-11, 12:46
Weź trochę wody z oczka i zrób podstawowe testy w zoologicznym. Zobaczymy czy to wina ciężkiej zimy lecz to jest najmniej prawdopodobne
bylem dzis u weterynarza zrobila mi podstawowe testy wody wyszly poprawie dzis takze pod topniejacym lodem tzn pod warstwa w wodzie lodu widac moj najwiekszy okaz zararzniety ok 60 cm pod woda. Kamien napowietrzajacy byl zanurzony ok 50 60 cm pod lustrem wody.
Pomógł: 38 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1414 Skąd: k. Bydgoszczy
Wysłany: 2012-03-12, 19:47
Przy twojej głębokości oczka to ok, pamiętaj by kamienia nie ustawiać nad strefą zimowania ryb - czyli tą najgłębszą. Bardzo dziwne, że w tak głębokim oczku padły. Ważne by na zimę już od końca września powoli podawać dobrą jesienną karmę. Nie chcę wskazywać marki, ale jeśli już masz jak to określiłeś okaz to nie radzę podawać pięknych kolorowych pokarmów w formie małych chrupków, które łatwo zgnieciesz w palcach. Oczywiście robaczki, kukurydza też będą OK.
fakt byly karmione tandeta chociaz nie raz dostaly robaczki a odnosnie karm co najlepiej zakupic na sezon dobre a w przystepnej cenie ? okazy dla mnie to 35 40 cm.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum