wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
głupi ma zawsze szczęście
Autor Wiadomość
Pat44 
Nowy


Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 1
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2012-01-08, 12:51   

Chciałbym podzielić się swoim doświadczeniem w budowie oczka. Cztery lata temu wykopałem dół o wymiarach 3,3m x 2,5 m i głębokości ok. 1,7 m, który następnie wyłożyłem zwykłą folią budowlaną. Efekt był oczywiście niezadowalający, więc po kilku dniach na folię położyłem starą, zardzewiałą siatkę ogrodzeniową pozostałą po wymianie opłotowania i pokryłem ją betonem. Beton rozrabiałem w taczce, w pośpiechu, bez dodatku jakichkolwiek środków uszczelniających i nie bardzo przejmując się proporcjami, i kładłem (z uwagi na brak czasu) przez trzy kolejne dni przy użyciu rąk tzn. kładłem garściami i uklepywałem. Po siedmiu dniach wypełniłem oczko wodą. Zużyłem ok. 12 tys. litrów. Oczywiście stwierdziłem ubytek dobowy wody- kilkanaście centymetrów w ciągu doby. Wypompowałem wodę i powierzchnię betonu pomalowałem klejem do płytek (najtańszym dostępnym- go/on). Po powtórnym napełnieniu problem wycieku przestał istnieć. Oczywiście z hodowli roślin i ryb zrezygnowałem, ponieważ dzieci szybko zaadoptowały oczko jako basen kąpielowy i teraz chyba przyjdzie mi zbudować drugie. Zabieg malowania klejem powtórzyłem wiosną, jednak w następnych latach nie miałem na to czasu, więc napełniałem bez malowania. W czasie zeszłorocznej, mroźnej zimy pojawiło się pęknięcie, które po prostu zignorowałem. Wiosną nie stwierdziłem żadnego wycieku. Przy budowie popełniłem wszystkie możliwe błędy i zaniechania, użyłem niewłaściwych materiałów, wszystko robiłem niestarannie i w pośpiechu, a jednak wyszło nadspodziewanie dobrze. Wydaje mi się, że po jakimś czasie nastąpiło po prostu samouszczelnie zbiornika. Początkowo nie miałem odpowiedniego filtra i do wody nie dodawałem żadnej chemii. więc oczko (basen) często się zazieleniało. Na zimę pływało w nim mnóstwo zbutwiałych liści, a dzieci "wnosiły" mnóstwo piasku i trawy. Rozkładające się części roślin, starty klej do płytek i drobny piasek po prostu uszczelnił wszystkie pory betonu. Oczywiście dziś, mając czas, pieniądze i wiedzę zrobiłbym to inaczej (nie wiem czy z równie dobrym rezultatem). Myślę, że moja historia to nie tylko potwierdzenie przysłowia, że "głupi ma zawsze szczęście".
 
 
Gosik 
Przyjaciel forum
Polonistka Forum



Pomogła: 129 razy
Dołączyła: 06 Maj 2010
Posty: 4150
Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2012-01-09, 17:55   

Prosimy o zdjęcia
_________________
Moje pierwsze oczko 2010r. http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=4290
Płazarium 2013
http://forum.oczkowodne.n...der=asc&start=0
 
 
 
klesmer 
Początkujący


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Kwi 2011
Posty: 46
Skąd: warszawa
Wysłany: 2012-01-11, 22:02   

Nie obraź się ale ta historia to chyba jednak potwierdzenie tego przysłowia.
Natomiast jestem pełen podziwu, że się nie załamałeś.
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny