wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Vanka
2011-10-14, 21:57
rozdrabniacz do gałęzi
Autor Wiadomość
kordiankw 
Hobbysta


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 476
Skąd: Warszawa/Halinów
Wysłany: 2011-10-14, 11:02   rozdrabniacz do gałęzi

Przymierzam się do kupna rozdrabniacza do gałęzi. Do tej pory wszystkie gałęzie dodawałem do kompostu po dwóch latach też się rozkładały, ale zawsze był problem z przerzuceniem kompostu zanim sie to wszystko przeżarło. Czy macie jakieś sugestie, doświadczenia dotyczące tego co wziąć pod uwagę przy zakupie, jaki typ noży tnących, jakie mielą najlepiej, jakie będą trwalsze. Ma to być urządzenie do swoich potrzeb, nie musi być profi, ale też żeby sie nie rozleciało po jednym sezonie.
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
 
 
hns 
Bywalec



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 154
Skąd: TKI / OST / HN (D)
Wysłany: 2011-10-14, 12:42   

Dobry temat!
Według mnie to jedno z trzech urządzeń nie dających żyć sąsiadom, a jednocześnie niezbędnych w dużym ogrodzie:
- Kosiarka spalinowa,
- Piła spalinowa (jak się ma kominek),
- Rozdrabniacz (elektryczny).
Pierwsze dwa mam, a do rozdrabniacza się przymierzam!
_________________
Pozdrawiam!
Adam
Oczko30m² 15m³
 
 
AurorA 
Administrator
oczko wodne 5 m3



Pomógł: 270 razy
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 10659
Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2011-10-14, 13:31   

Rozdrabniaczy są dwa podstawowe typy: do mielenia małych drobnych gałązek oraz do grubszych gałęzi
zasada działania obu tych urządzeń jest inna
do zmielenia na kompost drobnicy typ 1
a z typu 2 można uzyskać fajny materiał do ściółkowania

Ja sam nie mam choć czasem by się przydał, ale kiedyś tym handlowałem.
_________________
pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
 
 
kordiankw 
Hobbysta


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 476
Skąd: Warszawa/Halinów
Wysłany: 2011-10-14, 13:43   

AurorA napisał/a:
Rozdrabniaczy są dwa podstawowe typy: do mielenia małych drobnych gałązek oraz do grubszych gałęzi
zasada działania obu tych urządzeń jest inna
do zmielenia na kompost drobnicy typ 1
a z typu 2 można uzyskać fajny materiał do ściółkowania

Ja sam nie mam choć czasem by się przydał, ale kiedyś tym handlowałem.
Ja potrzebuję głównie do mielenia odpadów na kompost, takich jak łodygi malin czy winogron, drobne gałęzie, dzikie odrosty na drzewach owocowych, więc rozumiem, że ma to być typ 1. Jaki rodzaj noży ma taki rozdrabniacz, czy są to noże tnące, czy wałek który miażdży wsad. Widziałem ostatnio w programie Maja w ogrodzie użycie takiego rozdrabniacza, ale albo był źle ustawiony albo to jakiś szajs bo przecinał tylko częściowo cienkie gałązki.

Może ktoś może polecić konkretną markę. Znam oczywiście kilka renomowanych firm ale tam często płaci się tylko za logo firmy, a ja chcę kupić coś w dobrej cenie, ale także by jakość tego była dobra. No i by urządzenie samo wciągało gałęzie a nie trzeba było używać popychacza. Na alledrogo jest dużo tego rodzaju sprzętu, ale dotychchczas nigdy takiego nie używałem, więc nie za bardzo wiem co wybrać.
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
 
 
AurorA 
Administrator
oczko wodne 5 m3



Pomógł: 270 razy
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 10659
Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2011-10-14, 23:43   

kordiankw napisał/a:
Jaki rodzaj noży ma taki rozdrabniacz, czy są to noże tnące, czy wałek który miażdży wsad.


Te z wałkiem są do grubszych gałezi.
_________________
pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
 
 
JAREK G 
Administrator
Oczko 10m3



Pomógł: 118 razy
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 5184
Skąd: CZESTOCHOWA
Wysłany: 2011-10-15, 01:58   

Kordiankw, Jak ma spełniać swoje zadanie to musi być chyba jednak do grubszych gałęzi i trzeba wydać trochę więcej kasy. Siostra moja ma taki rozdrabniacz "marketowy" ale nie taki całkiem najtańszy i do niczego się nie nadaje. Vanka by Ci to zrobiła szybciej i lepiej sekatorem niż tym rozdrabniaczem ;) Używał go szwagier chyba raz albo dwa i wolą ciąć sekatorem albo palić niż używać tego wynalazku
_________________
Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia ;)
OCZKO WODNE JARKA G
OGRÓD JARKA
 
 
 
leszek50-57 
Oczkomaniak



Pomógł: 68 razy
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 1681
Skąd: grudziądz
Wysłany: 2011-10-15, 09:28   

Ostatnio ,Maja w ogrodzie pokazywała ten wynalazek,sama się przekonała
jak gałęzie wychodzą tylko połamane lub lekko zmiażdżone,dla mnie
to chała,ale to moja opinia :P
poz.Leszek
-------------------
_________________
poz.Leszek
http://forum.oczkowodne.n...ht=oczko+larona
http://www.youtube.com/watch?v=Thnt11Bkyx4
 
 
 
krysiek 
Bywalec


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 152
Skąd: centrum
Wysłany: 2011-10-16, 16:17   

W ubiegłym roku kupiłem rozdrabniacz ASCATEC (2500W). Ogólnie jestem zadowolony. :-D
Jest to rozdrabniacz zębatkowy i sam wciąga gałęzie.Pociąłem gałęzie z dwóch dużych drzew
tj. śliwy i jabłoni. Max. grubość gałęzi do 40 mm. Przy cięciu segregowałem, ponieważ cienkie
gałązki nieraz przelatywały przez rozdrabniacz. Ważne, aby zachować odpowiedni luz między
nożem a przeciwnożem. Ostatnio wyciąłem paronastoletnią aktimidię i pocięcie gałązek zajęło
mi ok. 1 godz. Ścinki wykorzystuję do ściółkowania :-D
http://www.fmix.pl/zdjecie/2910616/obraz-032?pri
_________________
Pozdrawiam
Oczko
2014
 
 
sylwekw 
Początkujący



Dołączył: 14 Paź 2011
Posty: 18
Skąd: blisko Warszawy
Wysłany: 2011-10-17, 18:23   Rozdrabniacz do gałęzi.

Witam. To mój pierwszy post na tym forum i pewnie za dużo ich nie będzie bo o oczkach wodnych to tylko czytam bo nie mam żadnej wiedzy aby pisać. Za to w części ogrodniczej mogę się czasami podzielić swoim doświadczeniem (a trafiłem tutaj z forum ogrodniczego gdy dojrzał u mnie pomysł zrobienia sobie oczka w ogrodzie).

Posiadam rozdrabniacz zębatkowy. Nie mogę się zgodzić, że taki rozdrabniacz jest do niczego jak ktoś napisał ("Maja w ogrodzie" to jeszcze nie wszystko :-) )
Ma on swoje konkretne zastosowanie i do tego jest dobry.
Rozdrabniacz zębatkowy świetnie nadaje się do rozdrabniania gałązek twardych i kory. Rozdrabniam nim zarówno przycięte gałązki brzozy jak gałązki iglaków. Kiedyś miałem około 20m3 drewna w palach do porąbania do kominka. Podczas rąbania mnóstwo kory odpadającej z tych wałków mi się uzbierało (trochę ponad 1m3). Wszystko przepuściłem przez ten rozdrabniacz i miałem dużo "darmowej" kory na wyściółkę.
Sam wciąga gałęzie i daje sobie radę z dość grubymi gałęziami. Jeśli ma regulację ustawienia zębatki (a chyba każdy ma bo mój wcale nie był z wysokiej półki) to nie ma obaw, że tylko natnie a nie przetnie. Przecina dobrze.

Za to na pewno nie nadaje się do rozdrabniania miękkich części roślin ani liści. Do tego chyba raczej musi być rozdrabniacz z wirującymi nożami.
 
 
 
kordiankw 
Hobbysta


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 476
Skąd: Warszawa/Halinów
Wysłany: 2011-10-17, 18:36   Re: Rozdrabniacz do gałęzi.

sylwekw napisał/a:
Witam. To mój pierwszy post na tym forum i pewnie za dużo ich nie będzie bo o oczkach wodnych to tylko czytam bo nie mam żadnej wiedzy aby pisać. Za to w części ogrodniczej mogę się czasami podzielić swoim doświadczeniem (a trafiłem tutaj z forum ogrodniczego gdy dojrzał u mnie pomysł zrobienia sobie oczka w ogrodzie).

Posiadam rozdrabniacz zębatkowy. Nie mogę się zgodzić, że taki rozdrabniacz jest do niczego jak ktoś napisał ("Maja w ogrodzie" to jeszcze nie wszystko :-) )
Ma on swoje konkretne zastosowanie i do tego jest dobry.
Rozdrabniacz zębatkowy świetnie nadaje się do rozdrabniania gałązek twardych i kory. Rozdrabniam nim zarówno przycięte gałązki brzozy jak gałązki iglaków. Kiedyś miałem około 20m3 drewna w palach do porąbania do kominka. Podczas rąbania mnóstwo kory odpadającej z tych wałków mi się uzbierało (trochę ponad 1m3). Wszystko przepuściłem przez ten rozdrabniacz i miałem dużo "darmowej" kory na wyściółkę.
Sam wciąga gałęzie i daje sobie radę z dość grubymi gałęziami. Jeśli ma regulację ustawienia zębatki (a chyba każdy ma bo mój wcale nie był z wysokiej półki) to nie ma obaw, że tylko natnie a nie przetnie. Przecina dobrze.

Za to na pewno nie nadaje się do rozdrabniania miękkich części roślin ani liści. Do tego chyba raczej musi być rozdrabniacz z wirującymi nożami.

Właśnie po poszperaniu trochę w necie dojrzałem do decyzji, że do moich potrzeb najbardziej przydatny bedzie jednak rozdrabniacz z nożami tnącymi. Ja potrzebuję go głównie do pocięcia gałęzi malin, porzeczek, "wilków" z drzew owocowych, winogron. Grubsze gałęzie i tak rąbię siekierą i spalam w grillu i wędzarni. Nie przeszkadza mi że nożowy jest głośniejszy bo tam gdzie będzie pracował po sąsiedzku mam tylko łąki. Teraz jestem na etapie wyboru marki, szukam dobrego sprzętu za niezbyt wygórowaną kasę. Dzięki wszystkim za opinie.
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
 
 
kordiankw 
Hobbysta


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 476
Skąd: Warszawa/Halinów
Wysłany: 2011-10-20, 18:30   

hns napisał/a:
Dobry temat!
Według mnie to jedno z trzech urządzeń nie dających żyć sąsiadom, a jednocześnie niezbędnych w dużym ogrodzie:
- Kosiarka spalinowa,
- Piła spalinowa (jak się ma kominek),
- Rozdrabniacz (elektryczny).
Pierwsze dwa mam, a do rozdrabniacza się przymierzam!
Z urzadzeń bardzo przydatnych w ogrodzie, a które doprowadzają sąsiadów do szewskiej pasji dodam jeszcze podkaszarkę spalinową, u mnie niezastąpiona do wykaszania trawy pomiędzy drzewami i pod jałowcami płożącymi, no i o ile ktoś ma żywopłot to bardzo przydają się nożyce spalinowe. Jesli chodzi o rozdrabniacz to mam już zaklepany. Zdecydowałem sie jednak na nożowy, bo dla moich potrzeb jest wystarczający, muszę jedynie po niego pojechać, ale to przy okazji wyjazdu na groby.
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
 
 
hns 
Bywalec



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 154
Skąd: TKI / OST / HN (D)
Wysłany: 2011-10-20, 18:51   

kordiankw napisał/a:
Z urzadzeń bardzo przydatnych w ogrodzie, a które doprowadzają sąsiadów do szewskiej pasji dodam jeszcze podkaszarkę spalinową,


Ja koszę te miejsca maksymalnie raz na miesiąc i oszczędzam moich sąsiadów stosując podkaszarkę elektryczną (ostatnio wysiadła i szukam teraz czegoś powyżej 1000W).
Jak się to robi "z głową" to też nie ma problemu z kablem.


Ja też jestem za rozdrabniaczem z nożami tnącymi.
Przy zębatkowym musiałbym stać pół dnia!
_________________
Pozdrawiam!
Adam
Oczko30m² 15m³
 
 
kordiankw 
Hobbysta


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 476
Skąd: Warszawa/Halinów
Wysłany: 2011-10-20, 19:10   

hns napisał/a:
Ja koszę te miejsca maksymalnie raz na miesiąc i oszczędzam moich sąsiadów stosując podkaszarkę elektryczną (ostatnio wysiadła i szukam teraz czegoś powyżej 1000W).
Jak się to robi "z głową" to też nie ma problemu z kablem.
Miałem kiedyś elektryczną i dzięki Bogu sie zepsuła, więc powiedziałem sobie nigdy wiecej. Teraz mam spalinówkę japońskiej firmy "echo" i pomimo że posiada niewielką moc to rewelacja, z możliwością zamiany żyłki na nóż. Polecam każdemu do niewielkich prac w ogrodzie. Jest lekka i po kilku godzinach pracy nie czuje się bólu pleców. Jeżeli ktoś zajmuje się profesjonalnie pielęgnacją ogrodów to niestety będzie posiadała za małą moc.
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
 
 
hns 
Bywalec



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 154
Skąd: TKI / OST / HN (D)
Wysłany: 2011-10-20, 20:40   

kordiankw napisał/a:
teraz mam spalinówkę japońskiej firmy "echo" i pomimo że posiada niewielką moc to rewelacja


2500 PLN to kupa kasy, wiec zostanę przy elektrycznej - myślę o Stiga ST 1100.

A z rozdrabniaczy to myślę o Bosch AXT 25 TC.
_________________
Pozdrawiam!
Adam
Oczko30m² 15m³
 
 
kordiankw 
Hobbysta


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 476
Skąd: Warszawa/Halinów
Wysłany: 2011-10-21, 07:24   

hns napisał/a:
2500 PLN to kupa kasy, wiec zostanę przy elektrycznej
Nie wiem skąd wziąłeś tą cenę, bo ja za swoją zapłaciłem w ubiegłym roku 950 złotych. Ja mam model SRM 220 ES. Jak wrzucisz do Skąpca to znajdziesz najtańszą za 855 złotych w Elektro-Ogród. Poprzednio miałem elektryczną Bosch i nie miała porównania do echo chociaż spalinówka ma tylko 1.0 KM.
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny