No masz rację - tak będzie najprościej i najłatwiej. Dzięki
Takie oczko rozumiem, że robiło by jako filtr glebowo-korzenny tak? Oczywiście gdy będzie mocno obsadzone roślinkami
Bo jeśli chodzi o strumyk to raczej nie ma go gdzie u mnie umiejscowić prawda??
Takie oczko rozumiem, że robiło by jako filtr glebowo-korzenny tak?
Dokładnie. U mnie najpierw było tylko "bagno" do tego celu. Teraz dorobiłem to małe oczko głownie dla żab, żeby było gdzie przekładać uratowane przed rybami skrzeki.
Jeszcze jedna prośba a mianowicie chodzi mi o to jakie roślinki mógłbym kupić do swojego oczka a jak widzicie strefa płytka bardzo niewielka - tylko jedna półka na ok 25 cm. Strome ściany, chciałbym jakieś roślinki podwodne ale moje dno ma bardzo małą powierzchnię, stoją tam już dwie donice z liliami i jak wstawię więcej to ryby w zimie nie będą miały gdzie siedzieć. Pistie i hiacynty to wiadomo ale co jeszcze by się nadało uwzględniając to gdzie mógłbym je usadowić.
jak wstawię więcej to ryby w zimie nie będą miały gdzie siedzieć
Tym bym się akurat nie przejmował. Moje liny pochowały się tak skutecznie, że ich nie widzę od dawna a są pomarańczowo-żółte. Gdy tylko woda się ochładza to szukają takich zacisznych kryjówek. Zatopione osoki są oblegane. Przy dnie mam też rogatka a w tym wszystkim lilie.
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2012-01-21, 19:53
A gdybyś poprowadził strumień wokół oczka i zrobił kładkę?, strumyk jest płytki, nie uszkodzi korzeni drzewa, a tym bardziej że strumień musi być na podsypce, aby woda spływała do oczka. Ta fontanna, której lilie wodne nie cierpią, podawałaby wodę do początku strumyka, czyli płytkiego zbiornika, gdzie traszki i żaby natychmiast znajdą w nim schronienie. Dalej woda płynęłaby wokół drzewa i wpadała do oczka albo przy kaskadzie, albo zaraz za nią.
Gosiu dzięki wielkie za ten pomysł, bardzo mi się spodobał Teraz nie mam czasu aby to sobie przemyśleć, no i wiadomo że muszę to przedyskutować ze swoją żoneczką.
Pomysł jest ciekawy tyle tylko, że chyba nie będzie miejsca na ten strumyk po lewej stronie oczka bo jak widać na tym zdjęciu oraz na tym zimowym od oczka do siatki nie ma nawet 2m a jeszcze rosną tam krzewy kwitnące i stoi pergola z jeżyną, no i tamtą stroną najczęściej chodzimy...
Dzisiaj przyszła do mnie paczka - kupiłem skrzyp zimowy no i oczywiście kolejne pytanie do doświadczonych oczkomaniaków: czy mogę włożyć go już do oczka?? czy trzeba poczekać aż zrobi się cieplej? No i czy wystarczy jak go ulokuję w samym żwirze??
Daj do oczka,posadż go w doniczce a najlepiej w koszu i i obsyp żwirem,zrobi się cieplej to już będzie sobie rósł a z kosza i tak ucieknie,sam ci się rozrośnie w żwirze
Na pewno jest ich więcej, ale się pochowały. Jak ten maluch się nie schowa, to nie wróżę mu przeżycia zimy.
No i miałaś rację Gosiu
Dzisiaj znalazłem ją dokładnie w tym miejscu w którym była przed zimą tyle tylko że już nieżywa. Nie zeszła na dół i zamarzła w tym lodzie..
A wracając do filtra g-k w mini oczku które chcę zrobić (bo już ciepło i powoli trzeba zacząć działać) czytam i czytam na forum o tym i mam mętlik w głowie. Nie wiem już czy takie mini oczko będzie czyścić wodę bo do tego potrzebny jest jeszcze strumyk - najlepiej jak najdłuższy - u mnie nie ma takiej opcji.
Mini oczko do którego woda będzie wlewała się dzięki pompie (oczywiście powoli) na dnie keramzyt zasypany zwirem i rośliny no i woda z tego oczka będzie wlewała się bezpośrednio do oczka głównego. Zda to egzamin czy nie??
Piotrek.P. [Usunięty]
Wysłany: 2012-03-13, 19:01
dlaryus napisał/a:
A wracając do filtra g-k w mini oczku które chcę zrobić (bo już ciepło i powoli trzeba zacząć działać) czytam i czytam na forum o tym i mam mętlik w głowie. Nie wiem już czy takie mini oczko będzie czyścić wodę bo do tego potrzebny jest jeszcze strumyk - najlepiej jak najdłuższy - u mnie nie ma takiej opcji.
Mini oczko do którego woda będzie wlewała się dzięki pompie (oczywiście powoli) na dnie keramzyt zasypany zwirem i rośliny no i woda z tego oczka będzie wlewała się bezpośrednio do oczka głównego. Zda to egzamin czy nie??
Może powiedz mi co chcesz uzyskać tym strumieniem/mini oczkiem? klarowną wodę czy może stabilne parametry wody? Mini oczko da radę ale musisz trochę nad nim popracować. Ile posiadasz ryb i jakie?
Mini oczko do którego woda będzie wlewała się dzięki pompie (oczywiście powoli) na dnie keramzyt zasypany zwirem i rośliny no i woda z tego oczka będzie wlewała się bezpośrednio do oczka głównego. Zda to egzamin czy nie??
Z obserwacji mojego mini oczka uważam, że wysypywanie dna keramzytem czy żwirem raczej się nie sprawdzi. Takie oczko to doskonały odstojnik dla mułu, który poruszony przez ryby w oczku głównym pompa podaje do mini. Pod koniec sezonu wywaliłem ze trzy wiadra tego cymesu na kompost. Co ciekawe to w tym mini rośliny rosły 2 razy intensywniej niż w głównym. Trochę się to kłóci z moim wyobrażeniem hydroponiki bo przecież roztwór składników pokarmowych powinien być taki sam w tym zamkniętym układzie. U mnie za mini oczkiem zamiast strumienia jest bagienko zarośnięte różnym zielskiem i w czyszczeniu wody daje radę.
Tu parę ujęć z powstawania tego "cudaka"
Może powiedz mi co chcesz uzyskać tym strumieniem/mini oczkiem? klarowną wodę czy może stabilne parametry wody? Mini oczko da radę ale musisz trochę nad nim popracować. Ile posiadasz ryb i jakie?
wode miałem nie najgorszą ale tak chodzi mi o klarowną wodę
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2012-03-14, 00:23
dlaryus napisał/a:
A wracając do filtra g-k w mini oczku które chcę zrobić (bo już ciepło i powoli trzeba zacząć działać) czytam i czytam na forum o tym i mam mętlik w głowie. Nie wiem już czy takie mini oczko będzie czyścić wodę bo do tego potrzebny jest jeszcze strumyk - najlepiej jak najdłuższy - u mnie nie ma takiej opcji.
Mini oczko do którego woda będzie wlewała się dzięki pompie (oczywiście powoli) na dnie keramzyt zasypany żwirem i rośliny no i woda z tego oczka będzie wlewała się bezpośrednio do oczka głównego. Zda to egzamin czy nie??
Jak najbardziej zda egzamin. Może być ze strumykiem , może i być bez. U mnie działa już dwa lata woda super . Na przedstawionej fotce widać połączenie filtra z oczkiem. Strumyk ? zatoczka ? Nie wiem jak to nazwać ale akurat wszystkie kamienie maskujące i mostek są zdemontowane i wyraźnie widać co i jak.
Dokładna zasada budowy takiego filtra zaczyna się na tej stronie. Podkreślam, że pomysł wart wzorowania ponieważ działa wszystko do dziś niezawodnie i skutecznie
http://forum.oczkowodne.n...er=asc&start=90
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum