fotos 88 napisał/:a zima ma trzymać podobno do kwietnia
-----------------------------------------------------------------
Nie strasz nas taką zimą, bo można zapaści dostac,
Górale mówią, że będzie długa,ale nie taka.
poz.Leszek
----------------
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-02-25, 19:58
[quote="Roman"]
Cytat:
ewa535 napisał/a:
Mój styropian zdał egzamin tylko w tym zakresie, ze z pod niego zwisał kamień napowietrzajacy, ale rurka odpowietrzajaca zatkała sie lodem bardzo szybko !
mam podobny z tym, że mój wypełnia się balastem/ piaskiem by się zanurzył, wywal tą rurkę powiększ otwór wywietrznika i przykryj Np siatkowaną/oczkową doniczką ja tak mam i zdaje egzamin, choć doniczka też obrasta lodem, ale jest tylko nakładana, więc wymieniam ją na inną chroni to przerębel przed śniegiem.
w moim tez jest piasek, wszystko zgodnie z instrukcją.
O to chodzi własnie,zeby nic nie robić: nie lać wrzątku, nie zmieniać doniczki i nie udrozniać rury (tak mysle ,ze nawet rura o wiekszej srednicy by zamarzła przy tej aurze-śnieg,deszcz,odwilz,mróz) Ta muszla na prawdę zdała egzamin , nic nie robiłam , tylko chodziłam i oglądałam. W te najwieksze mrożne zamiecie było ok. Gdzieś w galerii jest juz zdjecie z tamtego okresu, bo teraz to pikuś jak już topnieje.
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
NA tym schemacie ( zaprezentowanym z innej okazji) widać ,ze kamień jest przy dnie.
Rozumiem ,że tak można ?
Muszę zdemontować przerębel, ale nie bardzo wiem jak postapić z kamieniem w wodzie na okres wiosenno-letni?
Rozumiem, że jesli teraz nie ma utrzymywać wody bez lodu , to można dać go głębiej?
I mam jeszcze jedno pytanie.
Zwykle zalecają , żeby był na środku w rejonie najgłębszej częśći oczka.
Nie chciałaby mieć takiej wątpliwej ozdoby , centralnie.
Myslałam o jakimś ładnym konarze , którego jeden koniec byby na brzegu, a drugi dochodził aż do środka oczka, tuż nad powierzchnią wody - ale koncepcja padła , bo po takim konarze przepięknie pomaszerują do moich rybek kocury:???:
Wędka też mi sie nie podoba
Czy mogę zatem wężyk spuścić z kamieniem po ściance oczka ?
Czy bedzie miało sens takie napowietrzanie , jesli będzie w jednym kącie oczka?
JAk głęboko on może być i czy nie przeszkadza ,że kamień będzie dotykał ściany oczka?
Sorry za takie naiwne być może pytania ale to moje pierwsze pozimowe doświadczenia z napowietrzaczem. NA zdjęciach Wszych letnich oczek nic nie widzę jak to macie rozwiązane?
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Pomógł: 55 razy Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 1403 Skąd: Radom
Wysłany: 2010-03-22, 11:31
U mnie jest tak samo latem i zimą. Wężyk silikonowy umieszczony w ciemnozielonym wężu ogrodowym 1/2" wchodzi po ścianie do oczka, potem pod doniczką po dnie. Z węża ogrodowego wystaje ok 30cm silikonowego z przywiązanym kawałeczkiem styropianu co unosi kostkę ok 25-30cm ponad dno. Idące do góry bąbelki powodują, że prawie nic nie widać
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-03-22, 14:06
Elendil napisał/a:
U mnie jest tak samo latem i zimą. Wężyk silikonowy umieszczony w ciemnozielonym wężu ogrodowym 1/2" wchodzi po ścianie do oczka, potem pod doniczką po dnie. Z węża ogrodowego wystaje ok 30cm silikonowego z przywiązanym kawałeczkiem styropianu co unosi kostkę ok 25-30cm ponad dno. Idące do góry bąbelki powodują, że prawie nic nie widać
Dzieki Ci za fajny patent !
ja umieszczę w czarnym peszelu , bo mam nadmiar i styropianu też u naści dostatek
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Ja mam na dnie między strefą płytką a głęboką i w czarnym peszlu Peszel musi być przyciśnięty bo wypłynie ( u mnie kamieniami, widać jak powiększysz zdjęcie ) Latem co prawda napowietrzacz nie pracuje , ale jest tak już drugą zimę
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Uzyc trojnikow i puscic wszystko na jeden kamien.
Zaworek zwrotny "za" pompka dac.
Uwazac zeby wezyk nie byl za bardzo powyginany co utrudnia przeplyw powietrza
Patent na wedke.
Rzucic skrzynke po piwie na dno i ustawic kamien.
Dobrze bedzie?
Trzeba wciskac wezyk w jeszcze jeden wezyk na zime czy sie obejdzie?
Była to pierwsza zimy tych modeli - piszcie jak się sprawdziły.
Tetra tez wprowadziła nowe cudo a stare AP chyba już nie do zdobycia - najgorsze że do swojej membrany nie mogę nigdzie kupić a chodzi już ponad 3 lata to zdało by się mieć w zapasie.
http://sklep.oczkowodne.n...nd-apk-400.html
ten nowy model tery do złudzenia przypomina mi ten akwarystyczny który miałem parę lat temu w starym sklepie http://www.oczkowodne.net...arge.php?id=218
pewnie tylko kolor obudowy inny
tamte były ok - u Huberta śmiga już ładne parę latek bez zmiany membran
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Też jestem za umieszczeniem pompki po wyżej lustra wody bez zaworka,
bo jest lepszy przepływ powietrza a kamień nie powinien byc gł.niż 30-40cm
i też zależy to od gł.oczka.Napowietrzacz ni powinien podnosic osadów dennych.
poz.Leszek
---------------
ale po co ? powiem tak do samochodu potrzebne tylko 4 koła to po co wozić piąte w bagażniku ? tu to somo masz asekuracje na wszelki wypadek
Przenosnia ladna ale nie rozumiem. Podlaczenie 4 wylotow na 1 den kamien to zly pomysl?
Roman napisał/a:
będzie moim zdaniem bardzo ŹLE kamień nie powinien być głebiej niż 40 cm od lustra wody, umieszczony przy dnie mieszająć wode wychłodzi ją a co za tym idzie oczko głębiej zamarźnie
Bedzie wiec 30-40cm ponizej lustra wody
Roman napisał/a:
są dwie szkoły ja odradzam ale pompka powinna stać powyżej lustra wody moim zdaniem zaworek ogranicza przepływ powietrza i jest najleprzym miejscem na zatory (w akwarium stosować bo pompka stoi poniżej lustra wody)
Chyba sie nie obejdzie bez zaworka w moim przypadku. Czeste braki w pradzie a i tak conajwyzej ktos tam bedzie tylko dogladal tego w zime.
moim zdaniem zaworek ogranicza przepływ powietrza i jest najleprzym miejscem na zatory
Wszystko to prawda , niemniej jednak przy chwilowym braku prądu lub tak czy inaczej zamarznięcia wężyka bez zaworka woda wchodzi do wężyka który w ciągu kilku minut zamarznie na długości kilkudziesięciu centymetrów i jego odmrożenie stanowi nie lada problem
leszek50-57 napisał/a:
Też jestem za umieszczeniem pompki po wyżej lustra wody bez zaworka,
Wielu zna to z własnego doświadczenia jak oczko zamarzło całkowicie a napowietrzacz pracował dalej i tłoczył powietrze pod lód. Powstaje wtedy dość spore ciśnienie i niejednemu po zrobieniu otworu w lodzie czapka spadła lub wytrysnęła fontanna na spora wysokość i w takiej sytuacji woda może się cofnąć nawet na sporą wysokość i zalać pompkę
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Jarek g napisał/:awoda może się cofnąć nawet na sporą wysokość i zalać pompkę
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Jarek,ja wężyk napowietrzacza ma puszczony do większego wężyka
i jeszcze do przerębla styropianowego.Daję fotkę
poz.Leszek
--------------
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-04-02, 04:19
JAREK G napisał/a:
Wielu zna to z własnego doświadczenia jak oczko zamarzło całkowicie a napowietrzacz pracował dalej i tłoczył powietrze pod lód. Powstaje wtedy dość spore ciśnienie i niejednemu po zrobieniu otworu w lodzie czapka spadła lub wytrysnęła fontanna na spora wysokość i w takiej sytuacji woda może się cofnąć nawet na sporą wysokość i zalać pompkę
Teoretycznie tak, lecz w praktyce to raczej nie możliwe, nigdy nie miałem takiej sytuacji, a nie używam zaworka. Ciśnienie jakie podaje pompka jest na takie efekty za małe. Pompka Sera 550 stoi ok 40 cm nad powierzchnią oczka w skrzynce elektro w ogrodzie. A już poza tym wszystkim jak pompka pracuje nawet w największe mrozy (po wyżej - 17°C) to w przerębli tworzy się porowata zamarznięta piana, przez którą powietrze z pod lodu wydostaje się na zewnątrz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum