Do twojego oczka to tak jak pisze Aznar33, przydałby się spory filtr. Jak nie będziesz miał dużo więcej ryb to wystarczy taki 200-300l i lampa UV 30W . Maksymalny przepływ w takiej lampie to 8000l/h to część wody możesz puścić przez lampę do filtra a część od razu na kaskadę Jak planujesz więcej ryb to filtr większy a i lampę UV 55W wtedy możesz puścić całą wodę z tej pompy co masz przez lampę i filtr. Filtr żeby nie szpecił można postawić go gdzieś pod płotem i zamaskować. Kaskada nie jest wysoka to nie będzie problemu zasilaniem jej z filtra przelewowego.
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Trzecie zdjęcie jest najbardziej pomocne. Zrób jeszcze jedno, tylko przesuń kadrowanie w lewą stronę. Chodzi o to, żeby znaleźć miejsce na filtry tak, aby były najmniej widoczne.
Pojemność filtra - chcesz jak największą. Dlatego, że im większy filtr, tym lepszą filtrację zapewnia i co najważniejsze nie trzeba go często czyścić. 200litrów to minimum. 500l będzie bardzo OK, a 1000l to już super kosmos.
Wiele osób myli pojęcie czystej wody z jej przejrzystością - nie popełnij tego samego błędu.
Miejsce na filtry:
-albo na górze gdzieś w okolicy wpływu wody na kaskadę.
-albo gdzieś na dole. w tym przypadku chyba najlepiej byłoby to zasilić drugą, mniejszą pompą.
Ja na twoim miejscu zainwestował bym w dużo roślin, powinno wystarczyć na 100% klarownej wody przez cały sezon nigdy nie będziesz miał, zobacz na moje oczko, ja nie mam żadnych filtrów poza rzeczkami /obecnie jedna krótsza/ a woda jest klarowna do samego dna. owszem w lipcu miałem problemy źle raczej było to spowodowane obfitymi opadami deszczów.
100% klarownej wody przez cały sezon nigdy nie będziesz miał
Dlaczego nie?
kordiankw napisał/a:
Masz rację ale jak sądzę nikt nie pije wody z oczka, więc użycie słowa czysta zamiast klarowna nie jest chyba jakimś nadużyciem.
To po prostu zależy kto ma co na myśli pisząc o czystości. Jedna osoba może mieć dwie rybki warte 10zł kazda i być zadowolona kiedy woda jest klarowna i zwać ją czystą. Jeśli jednak ktoś poważnie myśli o rybach, to musi wziąć pod uwagę również czynniki niewidoczne gołym okiem.
Na przykład nikt przecież nie poleci wpuszczenia ryb do świeżo nalanej wody z kranu pomimo, że jest ona klarowna.
Szczerze mówiąc to nie chciałbym nowej pompy tylko do tej co mam wszystko podłaczyć. A może na początek wystarczyła by sama lampa? Może ktoś by polecił jakiś filtr i lampę do mojego oczka i pompy 15000 l/h w cennie adekwatnej do jakości?
[ Dodano: 2011-08-26, 16:13 ]
A i jeszcze mam pytanie czy jeżeli dam filtr i lampe do pompy którą posiadam to czy ciśnienie wody nie zmniejsze się znacząco? A wtedy nie bedzie ona mogła wypływać z kamienia.
Szczerze mówiąc to nie chciałbym nowej pompy tylko do tej co mam wszystko podłaczyć.
No to będziesz musiał przeznaczyć miejsce na filtry gdzieś na górze.
Cytat:
A może na początek wystarczyła by sama lampa?
Oj, nie... musisz mieć za lampą jakiś filtr, bo inaczej całe dziadostwo wróci do oczka, a przecież nie o to tu chodzi.
Cytat:
A i jeszcze mam pytanie czy jeżeli dam filtr i lampe do pompy którą posiadam to czy ciśnienie wody nie zmniejsze się znacząco? A wtedy nie bedzie ona mogła wypływać z kamienia.
Lampa to przeważnie konstrukcja zamknięta ze względu na bezpieczeństwo - to na 100% obniży Ci ciśnienie, ale nie jakoś drastycznie. Możesz też sam wykonać konstrukcję otwartą i zintegrować ją z filtrem, ale to już wyższa szkoła jazdy i osobiście nie polecam. Nie wiem, czy są sprzedawane takie rozwiązania komercyjnie.
Jak dobrze skonstruujesz filtr, to nie zmieni Ci przepływu wcale.
Piotrek.P. [Usunięty]
Wysłany: 2011-08-26, 18:37
Aznar33 napisał/a:
A może na początek wystarczyła by sama lampa?
Oj, nie... musisz mieć za lampą jakiś filtr, bo inaczej całe dziadostwo wróci do oczka, a przecież nie o to tu chodzi.
[/quote]
A jak to się ma do lampy (a raczej samego żarnika) która jest zamontowana wewnątrz
filtra i wszystko wraca do oczka ?
Aznar33 napisał/a:
Lampa to przeważnie konstrukcja zamknięta ...
Z tym się nie zgodzę miałem w swoich łapkach kilkadziesiąt modeli lamp różnych firm i aż 60% dało się rozłożyć na czynniki pierwsze które nie są ze sobą jakoś zintegrowane ale mało jest filtrów które mogą mieć sam żarnik montowany prosto do filtra więc też nie mogę się tak do końca z Tobą nie zgodzić
lukasz007 , poczytaj trochę o technice którą chcesz zamontować w oczku , to nie jest tak chop siup. Wysil się trochę , wszystko jest na forum.
A jak to się ma do lampy (a raczej samego żarnika) która jest zamontowana wewnątrz filtra i wszystko wraca do oczka ?
Nie bardzo rozumiem pytanie... generalnie jednak jeśli filtr przepuszcza wszystkie zanieczyszczenia z powrotem do oczka, to to jest a nie filtr.
Cytat:
miałem w swoich łapkach kilkadziesiąt modeli lamp różnych firm i aż 60% dało się rozłożyć na czynniki pierwsze które nie są ze sobą jakoś zintegrowane
No tak... wymontować żarnik to może nie jest jakaś wielka sztuka. Nawet zainstalować toto w filtrze DIY też da się stosunkowo łatwo. Gorzej idzie zabezpieczyć to przed dzieckiem, żoną, albo inną osobą nieświadomą zagrożenia. U nas w UK nawet słabą lampę UV trzeba zgłaszać i uzyskać na nią pozwolenie.
Myślę, ze dużo lepiej jest zaakceptować niewielkie straty na przepływie za cenę relatywnego spokoju (ja musiałem swoją dodatkowo zabezpieczyć, bo mi się do niej mój szkrab dobierał).
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2011-08-27, 10:52
Aznar33 napisał/a:
U nas w UK nawet słabą lampę UV trzeba zgłaszać i uzyskać na nią pozwolenie.
ciekawostka! polskie można bez problemu rozebrać, ale są tak skonstruowane, że jak zaczniesz to się wyłącza! Zajmij się importem polskich lamp
ale pozwolenie to już chyba przesada, a na nasze państwo narzekamy.
A wracając do tematu, czytam z zainteresowaniem bo mam oko 15 m3 i też coś chcę zaplanować na kolejny rok. W tym roku mam wodę czystą (choć nie krystaliczną, szczerze to chore oczekiwać takiej wody w oku, by nie było nieporozumień dla mnie krystaliczna to jest taka jak w potoku górskim) czyli widoczność dna przy 1,2 m wody. Praktycznie nie ma roślin i filtracji (pompka 600l/h uv 9w, za nią trochę gąbki) i jest ok, bo oko ma mało ryb (8 szt) i jest zacieniowane. No i właśnie cieniowanie to jest to co warto rozważyć - lilie w oko, lub coś obok oka, oczywiście pod warunkiem, że właścicielowi to pasuje. Ja jestem zaskoczony jak samo zacieniowanie wpłynęło na przejrzystość wody (brak glonów). Ale chce je redukować bo mi lilie przestały kwitnąć (woda za zimna).
Rozważałbym te parametry filtra "w pakiecie" właśnie z cieniowaniem.
Bajbas
Pomógł: 9 razy Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 289 Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2011-08-27, 22:20
I to Bajbas jest sedno sprawy jeśli oko jest cały dzień na słońcu to z zakwitem sobie poradzisz ale z nitkowatymi to obawiam się , że będziesz miał problem na okrągło - ale może Fachowcy się wypowiedzą
pozdrawiam
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-08-27, 23:50
Ze względy na wybudowane już oczko i raczej trudną ingerencję w samą nieckę, proponował bym wykorzystanie filtrów ciśnieniowych.- http://sklep.oczkowodne.n...e-flo12000.html
Dwie takie sztuki połączone równolegle przez trójnik pod tę pompę którą już masz rozwiązywały by myślę sprawę. Z jednego filtra wylot puszczasz na kamień z drugiego bezpośrednio do strumienia. Filtry te mają maksymalną wydajność 6000 l/h dla 12000 l pojemności stawu. Jeżeli dasz dwa takie filtry masz wtedy 24000 l pojemności stawu i wydajność 12000 l/h co przy stratach na przewodach i przewyższaniu jakie tam będzie, przy pompie jak piszesz 15000 l/h powinno być w sam raz. Filtry mają wbudowane lampy UV 24 W, które będziesz włączał w momencie pojawienia się glonów, nie muszą chodzić non stop przez cały sezon, w przeciwieństwie do filtrów.
Filtry zakopujesz w gruncie np. pod jednym z kamieni leżących po lewej stronie oczka. Można to zrobić dwojako. Drożej, robiąc w gruncie murowaną komorę w której ustawiasz filtry i np. pompę do napowietrzania zimą, lub taniej wkopując filtry bezpośrednio w podłoże i maskując je kamieniami. Pompę proponował bym postawić wtedy po drugiej stronie oczka w stosunku do kaskady, tak aby woda spadająca z kaskady przepływała całe oczko zanim trafi do pompy. Rurę zasilającą filtry również schował bym w gruncie. Fizycznie nie znoszą pętających się przy oczku kabli i rur.
Druga sprawa to ta wierzba płacząca, jesienią liście, wiosną spadające łuski z pąków i później spadające kwiaty, zanieczyszczają ostro oczko, więc konieczna będzie siatka w tych okresach na oczku wyłapująca te badziewie.
Pompę mam na końcu oczka własnie tak jak mowisz. Tylko z pompy mam już zakopaną w gruncie rurę z której wypływa woda do kamienia czy mógłby ten trójnik założyć już u góry przy filtrach a nie przy pompie żebym nie musiał znowu kopać trawy żeby wpuścić drugą rurę?
Wysłany: 2012-01-19, 23:24 Jaki Filtr i pompa do bardzo malego oczka wodnego?
Witam serdecznie.
Jestem amatorem w budowaniu oczka i nurtuje mnie jedno pytanie.
Jaka bedzie odpowiednia pompa wodna i filtry. Czy wogóle filtry są potrzebne do tak małego oczka wodnego 0,9m3 (wymiary: 2,4m x 1,2m x 0,6m). Chcialbym w nim miec fontanne i maly wodospad, lub tylko fontanne albo tylko wodospad. Tylko rosliny bez rybek. Przeszukalem juz cale forum i nie moge znalesc odpowiedzi i porad co do małego oczka.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum