Dziękuje jakoś tak wyszło. To jaszczurka. Ostatnio widziałem cos podobnego do jaszczurki ale jakieś 10x większe i trochę żółtawo-zielone. Niestety nie mam zdjęć.
Po dość długiej nie obecności postanowiłem powrócić na forum.
Oczko przeszło czyszczenie i przy okazji sprawdziłem jak sprawuje się folia po zimie. (mam budowlankę więc jak tako ryzyko jest)
Całe szczęście wszystko w porządku , oczko obecnie wygląda jak nowo zbudowane ale wodę udało mi się w 70% wlać z ubiegłego roku. Resztę muszę uzupełnić niestety kranówką ale jakoś to będzie Rybki całe szczęście przezimowały i czują się świetnie. Ale zabrakło mi odwagi i koi przezimowały w garażu. Obecnie czekam (ale to chyba nie tylko ja )na chwilę gdy rośliny już ruszą. Na razie jeszcze chaos przy oczku ale myślę, że w ten weekend wszystko ogarnę.
Fotki nie najlepszej jakości bo z kalkulatora ale mam nadzieje, że trochę widać.
Tak, tak wiem widać folię, muszę dolać jeszcze wody i poukładać kamienie.
Tak w tym. Już wyjaśniam jak to było: pozbyłem się lodu znajdującego się na oczku (choć nie było go zbyt dużo) następnie przelałem wodę do 5 baniaków o łącznej pojemności 10 tys. litrów no i wziąłem się za szuru- buru (trochę się zeszło ale efekt jak dla mnie bomba) następnego dnia przepompowałem wodę z baniaków i wpuściłem rybki. Oczywiście następnego dnia oczko przymarzło ale w nie wielkim stopniu.
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2012-03-22, 19:06
A ryby czym wybierałeś? i gdzie na czas czyszczenia oczka trzymałeś?, sory za tak szczegółowe pytania, ale czeka mnie czyszczenie oczka, które też jest dość spore ( 12 tys. L.) i nie bardzo wiem jak za to się wziąć.
Rybki wybierałem podbierakiem a ,że nie mam narybku nie sprawiło to większych problemów.
Przechowywałem je ( zajęło to jeden dzień) w garażu w baniaczku z koi o pojemności ok 800 l więc chyba ciasno nie miały.
Gosik napisał/a:
sory za tak szczegółowe pytania
jeżeli chcesz wiedzieć coś więcej pytaj śmiało
Gosik napisał/a:
ale czeka mnie czyszczenie oczka, które też jest dość spore ( 12 tys. L.) i nie bardzo wiem jak za to się wziąć.
Moje oczko też ma coś ok. tej pojemności szczerze powiem,że samemu to ciężko wyczyścić takie oczko mi pomógł brat więc szybko to poszło.
Wykorzystałem te baniaki gdyż chciałem odzyskać jak najwięcej wody zeszłorocznej.
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2012-03-22, 19:22
Ja chyba poczekam jak zrobi się cieplej i przepompuję wodę do basenu,bo beczek niestety nie mam, ale nie mam pojęcia jak odłowić ryby, mam sporo ( z 80 szt.) ubiegłorocznego narybku.Przeglądałam Twoją galerię z budowy strumienia, masz piękny strumień i chyba będę się na nim wzorować mój strumień świetnie czyścił wodę, ale jest za nisko w porównaniu z podniesionym terenem wokół, więc zacznę od nowa. Mam nadzieję, że nie będziesz zły, jak będę posiłkowała się Twoją budową strumienia?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum