Oczko wodne - forum

JustynaxD · Nowy Dołączyła: 22 Cze 2011 Posty: 2 Skąd: Rzeszów

witam, mam oczko 15 m3 i ryby się w nim chyba dusza
pływają tak po powierzchni, i łapią powietrze, jest ich tam kilkadziesiąt
karasie, karpie itp. gdy się podchodzi to się nie płoszą nawet
Czym to może być spowodowane ? Czy one zdechną ?

tom11 · Wysłany: 2011-06-22, 21:47

kilkadziesiąt to ile 90? Masz jakiś sprzęt: filtr ? pompe? rośliny?

duzers · Wysłany: 2011-06-23, 00:19

Wygląda na to że mają mało tlenu.Czy oczko masz w słońcu,jeżeli tak spróbuj trochę zacieniować,Zamontuj napowietrzacz.Jak dużo masz roślin?Możesz też dolać im świeżej wody,zapewne będą tam podpływać.U siebie dolewam prosto z wodociągu

ILUSION · Wysłany: 2011-06-23, 10:55

Powiedz trochę więcej o swoim oczku (sprzęt, roślinność, ile ryb) to może coś doradzimy

, ale napowietrzacz lub dolanie wody to najszybsza doraźna pomoc

JustynaxD · Nowy Dołączyła: 22 Cze 2011 Posty: 2 Skąd: Rzeszów

Ryb jest około 75, nie wiem dokładnie ale dosyć sporo ich
W oczku rosną dwie pałki i lilie też dwie - planuje dokupić jutro
Jest pompa, z której woda leci na taką siatkę, i się troche czyść z tych większych zanieczyszczeń, ale nie jest włączona cały dzień tylko tak z 3-4 godziny
Wodę puszczam własnie z kranu, ale poleje tak z 1 godzinkę, to one potem znów wypływają
I oczko jest w słońcu, ale nie przez cały dzień, a zasłonić nie mam jak
Czy jak do kupie roślinek, i doleje wody, to powinno być ok ?
Bo kurcze one się męczą chyba ;/

Artur · Wysłany: 2011-06-23, 12:58

Jakiej wielkości są te Karpie i ile ich jest?? Jakiej głębokości jest oczko?? Na mój nos to masz przerybienie. Moje oczko ma 30m2 i objętość ok 12-15m3 i nie wyobrażam sobie w nim takiej ilości ryb. Poza tym to włączanie pompy na kilka godzin to zły pomysł, powinna pracować non stop. Czy pompa podaje wodę na filtr, czy tylko pompuje ją na siatkę??.

duzers · Wysłany: 2011-06-23, 13:43

Vanka · Wysłany: 2011-06-23, 14:59

Adalbert · Wysłany: 2011-06-23, 16:55

jarecki55 · Nowy Dołączył: 19 Paź 2011 Posty: 2 Skąd: Olsztyn

Witam Wszystkich Serdecznie, jestem tu pierwszy raz więc jak coś to wybaczcie....
mam problem z rybkami - mam małe oczko około 12 tys litrów - pływa w nim, (pływało) około 10 karpi koi, karasie i kilka orf i problem polega na tym że jak robię podmianę wody nawet częściową powiedzmy 1/3 zbiornika zawsze kilka pada - nie ważne od pory roku co prawda robię to wczesną wiosną późna jesienią najczęściej. Ostatnio zrobiło się już chłodniej więc stwierdziłem ze wymienię całość a przy okazji sprzątne pozostałości na dnie - ryby zostały przełożone do basenu około 5 tys litrów z wodą z oczka, zbiornik sprzątnięty woda napuszczona ryby wpuściłem po dwóch dniach od napuszczenia wody do oczka i ....padły prawie wszystkie co robię źle doradźcie proszę z góry dzięki

AurorA · Wysłany: 2011-10-19, 12:27

Może porównaj parametry wody oczkowej z tą świeżą. Zawsze staramy się zostawić jak najwięcej starej , dojrzałej wody. Może dolewasz wody chlorowanej?

jarecki55 · Nowy Dołączył: 19 Paź 2011 Posty: 2 Skąd: Olsztyn

oki dzięki jest to jakiś punkt zaczepienia, a czy jest jakaś metoda na chlor w wodzie "miejskiej" bo nazbieranie innej wody nawet 5 tys litrów - to nie bardzo jest skąd, używać jakiś preparatów?? tylko ryby padają w ciągu dwóch godzin więc preparat się nie sprawdzi

AurorA · Wysłany: 2011-10-19, 15:10

Są preparaty typu antychlor. Dodajesz i można puszczać ryby, ale generalna zasada to nie wymieniać wody.

ILUSION · Wysłany: 2011-10-19, 18:37

12 tyś. litrów to nie takie małe oczko, ja mam koło 18 tyś. i nigdy wody nie wymieniałem i jeszcze mi nic nie padło (przynajmniej nie od tego). Myślę, że to zbędny zabieg i jeśli już to tylko dolewanie ubytków typu odparowanie

Bajbas · Wysłany: 2011-10-19, 19:29