Teren sie szykuje pod oczko, mąż troche ciachną dąb i wierzbe, i prawie połowe bali pociął (nooo za to z tyłu mam piękną górę pieńków)! Nawet sobie narysowałam jak bym chciała!
Napewno chcę oczko w kształcie łezki!
Tylko mnie jedno mnie wczoraj jeszcze przraziło w posiadaniu oczka............ja mam dwoje małych karakanów 5 i 2,5 roku, o ile pięciolatce wytłumacze że nie wolno to mój mały wcielony diabełek dokońca mnie nie posłucha! Stwierdziłam że delikatnie ogrodzę oraz zrobę szerszą strefe bagienną..-no właśnie jak szeroka ona może być?- gdyby jednak przyszło mu do głowy przeleźć co bym mogłą zaraagować a on nnnnnie utopił się odrazu..........kurcze strasznie to"utopił" brzmi....chyba jednak mocniej ogrodze.
Nie tak że Ci odradzam ale u Ciebie ładnie by wyglądało oczko w kształcie nerki.Co do kształtu łezki musisz liczyć się z tym że zmarnuje się trochę foli.Oczywiście zrobisz jak będziesz uważała
nania napisał/a:
chyba jednak mocniej ogrodze.
bezpieczeństwo na pierwszym miejscu.Też mam ogrodzone z tego samego powodu.
nania napisał/a:
oraz zrobę szerszą strefe bagienną..-no właśnie jak szeroka ona może być?
z reguły przyjmuje się że 1/3 objętości oczka
_________________ pozdrawiam Mariusz
maruder [Usunięty]
Wysłany: 2011-06-14, 21:33
duzers napisał/a:
nania napisał/a:
Napewno chcę oczko w kształcie łezki
Nie tak że Ci odradzam ale u Ciebie ładnie by wyglądało oczko w kształcie nerki.
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2011-06-14, 21:56
nania napisał/a:
A kwestii oczka,chciała bym zastosować filtr g-k, bo to naturalne i łądne to przy takiej wielkości jak wstępnie podałam jak duży powinien być co by nie był za mały?? Bo mam po dzieciakach taki basenik co jest pęknięty ale jak by go wyłożyć folią ..ooo takie cóś
jeśli jest masz zamiar zrobić filtr g-k , to bez sensu jest wkładanie folii na formę . Ta forma będzie tylko przeszkadzać - zrób z samej folii
Witam na forum
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
jeśli jest masz zamiar zrobić filtr g-k , to bez sensu jest wkładanie folii na formę . Ta forma będzie tylko przeszkadzać - zrób z samej folii
Witam na forum
Ino też o tym potem pomyślałam, bo ta forma niespecjalnie pasuje mi do koncepcji!
duzers napisał/a:
Cytat:
tak że Ci odradzam ale u Ciebie ładnie by wyglądało oczko w kształcie nerki.Co do kształtu łezki musisz liczyć się z tym że zmarnuje się trochę foli.Oczywiście zrobisz jak będziesz uważała
Tej łezki to chyba jednak nie będzie, po przerysowaniu na nerke też nie wygląda jeszcze pomyśle co z tego wyjdzie
Dziś jadąc z małżem do Wa-wy pozałatwiać sprawy jechaliśmy takimi znanymi polami.
- mąż pyta: kochanie o czym myślisz?
ja: o kamykach
mąż: całkiem zwariowałąś
ja :
Ale faktycznie jakiegoś hopla dostaje, za dwadni wyjeżdżamy z dzieciakami na krótki odpoczynek 40 km od Krakowa,niedaleko rzeki Skawa, to agroturystykai to w takiej wsi , same pola itp. ..........zgadnijcie o czym pomyślałam że sobie przywioze
to musiała byś jechać Kamazem żeby przywieść z Krakowa do Wawy kamienie
Transporter to i tak TIR w porównaniu z moim Golfikiem a i tak kamole zwoziłem z całej Polski (i nie tylko). Jak będziesz sukcesywnie kolekcjonować to przekonasz się, że do ich wywiezienia, jak Ci się znudzą, to Kamaz będzie potrzebny . Wiem co piszę!
nania napisał/a:
ja mam dwoje małych karakanów 5 i 2,5 roku, o ile pięciolatce wytłumacze że nie wolno to mój mały wcielony diabełek dokońca mnie nie posłucha! Stwierdziłam że delikatnie ogrodzę oraz zrobę szerszą strefe bagienną
Bezpieczeństwo to podstawa. Szeroka strefa bagienna od strony podejścia do oczka nie jest dobrym rozwiązaniem z dwóch powodów.
Po pierwsze ma niewielkie znaczenie dla bezpieczeństwa ponieważ może zachęcać do włażenia- bo płytko- a na folii i tak jedzie się jak na mydle więc upadek i zsunięcie się na "głębię" to moment.
Po drugie W takiej strefie sadzi się najwięcej roślin, w tym wysokich, i "ogląd" oczka będzie ograniczony.
Wydaje mi się, że najlepiej skutecznie odgrodzić oczko od "szarańczy" a brzeg i najbiższą okolicę "przyozdobić" tak aby zniechęcało dzieciaki do zabawy w jego pobliżu (kanciaste kamienie, sękate drągi i.t.p.). Dzieci szybko łukają, że zabawa w takim środowisku to żadna przyjemność i lepiej poszukać sobie atrakcyjniejszego miejsca. Z czasem będzie można taką zeribę rozmontować ale u dzieci odruch pozostanie.
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2011-06-15, 20:12
Ja mam też ogrodzone, co prawda przed szczeniakiem, który wszystko niszczył i wpadał do oczka, ale to praktycznie to samo-zanim dzieci ( a u mnie pies) nauczą się, że nie wolno-musi być ogrodzone.Bezpieczeństwo przede wszystkim.
No i przywiozłam sobie tych kamyczków
o dziwo mój maż się zaangażował i sam z siebie zaproponował, zawiózł i nosił
Muszę przyznać że maiałam chwile całkowitego zwątpienia w budowe tego oczka bo naczytałam się o dzieciakach co się potopiły, ale jak ochłonełam to stwierdziłąm że jak rozsądnie się podejdzie do sprawy, zrobić to z głową....-no włąśnie tylko jak??,- pozwole dzieciaką w budowie , nawet powmyślałąm że może im zrobie oboć ich sadzawkę to będzie ok
Zrobiłam wstępnie projekt ale jakoś na rysunku wyszedł mi bardziej jajowato niż w rzeczywistym rozrysowaniu. Wszło mi jakoś 4,3x2,2 m
Największy problem mam z filtrem tzn, chcę g-k, ale nie barzo wiem jak się do tego zabrać. Chciałabym to zrobić porządnie aby spełniał swoją główną rolę, naryswoałam jak bym go widziałą ale nie mam pojęcia czy takie rozwiązanie jest dobre!
......a czy ja powinnam jakiś inny wątek otworzyć o budowie, czy już koontynuować tu??
Trochę wąsko. Będzie problem z uzyskaniem takiej głębokości. Jaką masz tam glebę? Zwięzłą czy piach?
Akurat tam miks ziemia z piachem i gliną, ale powinno być zwięźle!. No właśnie w z tą szerokością to problem bo odległości od samego chodnika do murku/siatki sąsiada to 3,5 metra a muszę przecież zostawić dystans od chodnika i nieco to odgrodzić....
Ale może nie będzie tak źle nakopałam się na tej działce tyle dołów po 1 m głębokości i 60 cm średnicy i nic się nieopsuwało ..
Spróbuj może od strony chodnika zrobić płytką półkę (30-35 cm) i obsadź pałkami, kosaćcami itp. Będzie i szerzej, zostanie jeszcze tylko z 75-80 cm i nie będzie kusiło żeby włazić. Taki tam luźny pomysł
strefe głęboką zrobiłbym bardziej szerszą ale tak aby nie dochodziła aż pod kaskadę,na środku.półkę 25 bym zostawił a tu gdzie 40 zrobił 60.
Adalbert napisał/a:
Spróbuj może od strony chodnika zrobić płytką półkę (30-35 cm) i obsadź pałkami, kosaćcami
tylko czy nie będą zasłaniać widoku na oczko?raczej tak
[ Dodano: 2011-06-28, 21:00 ]
dodam że półki nie muszą być wszędzie równe
_________________ pozdrawiam Mariusz
maruder [Usunięty]
Wysłany: 2011-06-29, 00:04
A może by tak, robiąc wszystko od początku, zrobić to inaczej niż ma każdy? Albo przynajmniej trochę inaczej? Sporo tam u Was kątów prostych i mało miejsca. Czemu by nie zrobić oczka prostokątnego, a wzdłuż płotu od wysokości domu nie puścić w linii prostej strumyka, z którym teraz musicie tak kombinować? Oczko miało miałoby charakter bardziej formalny, ale zyskalibyście na powierzchni, strumień (nie musi być za oczkiem - jeśli będzie miał 10cm głębokości, to nikt się w nim nie utopi) i zapewne bardzo dobrze by się tam komponowało. Za początek strumienia mogłaby posłużyć jakąś figurka (albo jakiś inny, byle gustowny tryskacz) po której spływałaby do niego woda.
Jeśli jednak wolicie typowe, żeby nie napisać oklepane schematy, to może w miejsce wyrastającej spod ziemi kaskady, wstawić wspomnianą wcześniej figurkę. Jeśli ją ładnie wkomponujecie, to zapewniam, że nie będzie wyglądała gorzej (sztuczniej) niż owa kaskada. Ja bym poszedł jeszcze dalej i wstawił ją bezpośrednio do oczka, ale... Zróbcie tak, żeby się Wam podobało, nawet jeśli będzie mało oryginalnie
Chociaż, czasem patrząc na potencjał miejsca, aż się odechciewa oglądania niektórych oczek...
Nie odbierajcie tego postu bardzo osobiście, jest skierowany do wszystkich.
Też optowałbym za jakimś regularnym skwadraciałym kształtem.
Mnie się twoje duże podoba i ten deseń mogłabym robić, typowo formalne chyba odpada...nie widzę i nie czuję ....;)
W ogóle ostatnio wszyscy w głowe się pukają na to moje oczko, wczoraj wziełam wąż ogrodowy którego na razie nie używamy i zaznaczyłam formę wielkość, filtr i co? (jak było narysowne na ziemi to tak nie było widać wielkości) przyjechała moja mama i mąż to stwierdzili ze basen chcę robić, że pływać bedzie można i że to,to za wielkie że liście.........i pare innych argumentów za nie...... aż miałąm ochotę im pokazać i powiedzieć Na razie stoje twardo przy swoim, ale zaprząta mi głowe mój nowo załozony trawnik,który nie rośnie tak jak powinien
[ Dodano: 2011-06-30, 21:59 ]
A powiedzcie do kiedy mozna najpóźniej sadzić roślinki bo nie znalazłam takiej info...albo źle szukałam ... liczę że w tym sezonie to uświadczę pełnego rozwoju, ale co by się to przyjeło i wiosną ładnie ruszyło????
Advertisement ..:: Sponsor ::.. Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Album
Mariusz
Na razie stoje twardo przy swoim, ale zaprząta mi głowe mój nowo załozony trawnik,który nie rośnie tak jak powinien 
