Pomogła: 3 razy Dołączyła: 13 Maj 2006 Posty: 568 Skąd: Suwałki
Wysłany: 2006-08-18, 20:30
Zaskrońce zwyczajne są zjadane przez wiele zwierząt; mrówki mogą zniszczyć złoża jaj, świeżo wylęgnięte zaskrońce padają łupem dużych biegaczy, żab śmieszek i ryb. Na małe i duże zaskrońce polują jeże i kuny. Są zjadane również przez wiele gatunków ptaków, takich jak czaple, nury, bociany, myszołowy i błotniaki, gadożery, różne krukowate, oraz dzierzby i kosy. Wśród ptaków najskuteczniejszym łowcą węży jest gadożer. Wielokrotnie obserwowano, jak nawet wróbel domowy zabijał świeżo wylęgnięte zaskrońce zwyczajne.
Liczni wrogowie naturalni nie są w sta nie poważnie zagrozić istnieniu zaskrońca zwyczajnego. Chociaż w wielu rejonach wąż ten występuje nadal licznie, to w niektórych stał się wyraźnie rzadszy. Przyczyną tego jest urządzanie kąpielisk w miejscowych sadzawkach, intensywne uprawianie sportów wodnych, wycinanie trzcinowisk na jeziorach i osuszanie terenów podmokłych.
Wylapac zaskronce to bardzo proste ja zrobilem tak Wystarczy troche sznurka i zywa zaba jako przynrta i gotowe jak sie ma zaskronce to zaby i tak znikna Zaskroncowi nic sie nie stanie sznurek obciac kolo geby zaskronca do wora i wypuscic do naturalnego srodowiskaOn bedzie mial wiecej miejsca iEwa swiety spokoj.Brutalne ale skuteczne.
Ale dziś była jazda. Złapałem w oczku prawie metrowego zaskrońca z żabą w pysku.
Żaba niestety nie przeżyła. Mieszkam niemal w centrum miasta i nigdy w okolicy nie widziałem zaskrońca. Mam go wiaderku, zaraz jedziemy z Hubertem w teren go wypuścić to może uda się pstryknąć parę fotek. Ostatnio w oczko zginęły mi wszystkie małe żabki i sporo małych kilkucentymetrowych rybek Winowajca złapany na gorącym uczynku. Nie było łatwo go złapać nurkował jak głupi - zwinna bestia. Mam nadzieję że był tylko jeden
Zrobiliśmy sobie z Hubertem i zaskrońcem parę pamiątkowych fotek i do wody.
tu już na wolności
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 37 razy Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-05-26, 18:55
Oj, była jazda. Aurora nawet zaczął mnie oskarżać, że mu dla jaj gada do oczka wpuściłem, bo nigdy u siebie w okolicy nie widział. Ja jednak widziałem zaskrońca i to nie raz, jak pomykał w pobliskim rowie melioracyjnym.
U mnie pojawiło sie ostatnio sporo młodych zaskrońców. Żab sporo ubyło. Było około 30 a teraz zaledwie 15 Zaczynam się martwić. Myśle, że jak pozbędę się ryb to sie liczebnośc wyrówna
Wylapac zaskronce to bardzo proste ja zrobilem tak Wystarczy troche sznurka i zywa zaba jako przynrta i gotowe jak sie ma zaskronce to zaby i tak znikna Zaskroncowi nic sie nie stanie sznurek obciac kolo geby zaskronca do wora i wypuscic do naturalnego srodowiskaOn bedzie mial wiecej miejsca iEwa swiety spokoj.Brutalne ale skuteczne.
Marian
Co zmienia faktu że taka metoda to znęcanie się nad żabami!
U mnie znów pojawił się zassskroniec i to ten sam, olbrzymi. Po wielkości podejrzewam , że to ona, ale o tej porze roku? Myślałam że już układają się do snu.Jak mnie zobaczył/a/ to uciekała do ogródka sąsiadki. Mąż mnie póżniej poinformował, że widział ją w naszym oczku wczoraj, pewno sobie zjadła kilka karasiątek, bo dzisiaj mniej ich pływało ! Ale żab nie ruszyła! Widziałam dzisiaj 2 zielone, małą i dużą.
Pomógł: 22 razy Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 1002 Skąd: Zamość
Wysłany: 2008-03-26, 17:59
lukasz0207 napisał/a:
A czy moge sobie w lesie zlapac zaskronca i wpuscic do oczka?? Myslicie, ze warunki by mu pasowaly, co musial bym mu zapewnic aby zostal??
Ludzie co to za pomysły
Po pierwsze zaskrońce są pod ochroną.
Jak stworzysz dobre warunki to może sam do Ciebie przywędruje.
Nawet jak by przywędrował do Ciebie i zaczął wyczyniać Ci szkody to zaraz byś chciał się go pozbyć
Wiec pytanie po co Ci zaskroniec ...........
Nie polecam zaskrońców. Wyjedzą wszystkie żaby. U mnie z łąk podczas lata schodzą sie pojedyncze osobniki. A łapie je bardzo łatwo Czekam aż wejdą na żwirową drogę na działce i skradam sie, a następnie szybkim ruchem przysypuje tylny fragment ciała zaskrońca i biorę na ręce. Jego to nie boli, bo żwir jest drobny. W dotyku są znacznie przyjemniejsze od żab, bo nie mają śluzu.
Zaskrońce mogą poważnie zaburzyć równowagę w oczku wodnym. Na szczęście do mnie przychodzą zwykle wygrzewać się, a do oczka to raczej nie, jednak w zeszłym roku spowodowały ubytek żab. Najlepiej by było gdyby na działce występowały:
żaby trawne i ropuchy szare, ropuchy zielone, rzekotki drzewne i jaszczurki zwinki
W oczku: żaby jeziorkowe.
Te płazy i gady nie wchodzą sobie w drogę i zwykle sie nie zjadają. Mając takie gatunki w ogrodzie możemy być dumni. Można stworzyć nawet dość liczną populacje. Zaskroniec nam może tylko wszystko zepsuć. Często gdy populacja płazów jest zbyt wysoka to z czasem i tak pojawią sie zaskrońce. Jeżeli zależy nam na płazach to powinniśmy stwarzać kilka oczek bezrybnych o różnych wielkościach i głębokościach, a także roślinności.
Żeby stworzyć środowisko jaszczurcze zwince powinniśmy budować jaszczurcze pagórki z kamieni i niskiej roślinności.
Na mojej działce jest czasem tak sucho jak na pustyni. W pewnej części ogrodu, gdzie trawa nie chce rosnąć w lecie wygląda jak fragment pustyni, a ciekawie wyglądają tam przechodzące tornada pyłowe czasem wysokości 3 metrów. Zaskrońce mogą takie miejsce upodobać sobie na wygrzewanie. Jednak musi być w pobliżu jakaś kryjówka np. krzew.
Żaby trawne i ropuchy szare trzymają sie z daleka od ogrodu i siedzą w sadzie. Jedynym płazem, który nawet nieźle sie trzyma jest ropucha zielona. Jej nawet spodobało sie u mnie Zrobiłem pagórek z kamieni, a jaszczurki zwinki niestety się nie pojawią gdyż już nie występują w pobliżu. Jedyne miejsce gdzie są jest odległe ode mnie o 4km.
Prawdopodobnie nie występują już w pobliżu, bo zaskrońce je zjadły. Pomimo,że ten wąż jest niejadowity to jednak bardzo żarłoczny, dlatego lepiej nie sprowadzać tego gada z naturalnego środowiska. Na dodatek jest chroniony.
Jeżeli ktoś chce mieć zaskrońce to powinien zrobić wielkie płytkie oczko z dużą ilością roślin i strefa bagienną. Najlepsze są szuwary. Jeżeli zasadzi sie tam ładne rośliny to może to też stanowić ozdobę ogrodu. Ogólnie nie polecam tego gada. Może i jest ładna, ale szkodzi. Podoba mi się w nim to, że zjada myszy
Przepraszam, ze trochę w wypowiedzi odszedłem od tematu.
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum