Dzisiaj z żoną pojechaliśmy do Siemianowic śl.
W kilku piętrowym bloku, mieszka pasjonat KOI i nie tylko , o imieniu Adam.
Zajmuje się akwarystyką i sprzedażą japońskich karpi KOI.
To co zobaczyliśmy w jego mieszkaniu, łamie wszelkie zasady przyjęte w hodowli ryb, a szczególnie karpi KOI.
W 400 litrowym akwarium, pływały 60 cm, karpie KOI . Najstarszy karp miał 12 lat.
Wszelkie teorie, że ryba rośnie proporcjonalnie do zbiornika wzięły w łeb. Że dorosły osobnik potrzebuje 800 do 1000 litrów wody też. Że trzeba karmić specjalnymi pokarmami też.
Filtracja - też.
A w ogóle po tym co zobaczyłem, cała wiedza, nie trzymała się kupy.
Do rzeczy:
W akwarium o poj. 400l , pływało 8 osobników, długości 40 - 60cm. Ryby nie miały miejsca, na rozprostowanie płetw.
Zdjęcia nie oddają w pełni efektu, jaki zobaczyłem, ale dają obraz, tego co można osiągnąć, przy odpowiedniej wiedzy i miłości do ryb.
Pan Adam wraz z matką, traktowali ryby, jak członków rodziny.
Z podziwem patrzyłem, jak 60 cm karpie ocierały się o swoje "cielska", by zjeść znikomą porcję pałeczek . Robiły ogromne wrażenie.
Ryby były w doskonałej formie i nie miały żadnych oznak chorobowych, co dobrze świadczy o opiekunach.
Pan Adam posiada też w sprzedaży japońskie karpie KOI.
Kupiłem na próbę 4 szt. Są ruchliwe i ufne . Pan Adam z matką poświęcają im dużo serca i posiadają ogromną wiedzę, dot. hodowli i leczenia ryb.
W ofercie są karpie od 14 - 30cm.
Dla mnie wrażenie było tym większe, iż w kilku pokojowym mieszkaniu osiedlowym, pan Adam stworzył coś niesamowitego, na co zwykły człowiek raczej by się nie odważył.
Pomógł: 26 razy Dołączył: 09 Mar 2010 Posty: 1341 Skąd: wlkp
Wysłany: 2013-07-05, 01:27
Ludzie, to jakiś żart?
Jestem w szoku, jak można takie coś stworzyć w mieszkaniu w bloku.
Ryby co prawda piękne i widać w dobrej formie, ale tych biedaczków w akwarium to mi naprawdę szkoda
Sam bym chciał to zobaczyć na własne oczy
moje oczko jak wykopię drugie i połączę mostkiem. Taka przyjedzie wizytacja
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2013-07-05, 10:05
Piękne koi, cóż w dwupokojowym mieszkaniu też wychowa się zdrowo siedmioro dzieci, nawet będą prawdopodobnie szczęśliwe, ale jak ryby płetw, tak one nóżek nie rozprostują.
Wszelkie teorie, że ryba rośnie proporcjonalnie do zbiornika wzięły w łeb. Że dorosły osobnik potrzebuje 800 do 1000 litrów wody też.
Ta teoria akurat nigdy mnie nie przekonywała. Zawsze sprawiała na mnie wrażenie wyssanej z palca. Ja przynajmniej nigdy nie spotkałem się z jakimkolwiek uzasadnieniem. Tę zasadę łamię z pełną świadomością i premedytacją.
Cytat:
Że trzeba karmić specjalnymi pokarmami też.
Filtracja - też.
Możesz to rozwinąć?
Te karpie pływające z 400l akwarium były hodowane od małego?
Niewykluczone, że to wina oświetlenia, ale kolory tych koi nie są porywające.
Obawiam się, ze ja u pana Adama ryb bym nie kupił.
Ewa- ha ha... a żebyś wiedziała, że zastanawiałem się, czy nie obić oczka cedrem, ale nigdzie go nie można było kupić w okolicy.
Pergola właśnie powstaje dla żony, ale trochę dalej. Nie będzie jednak miała dachu, ale będzie kryta wisteriami i pnącymi różami.
PSTwój ogród bardziej mi się podoba niż ten japoński odpowiednik.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum