Oczko wodne - forum

nyczman · Nowy Dołączył: 05 Maj 2011 Posty: 6 Skąd: Wolsztyn

Jako że jest to mój pierwszy post, chciałbym powitać wszystkich miłośników oczek wodnych.
Mój problem polega na tym, że mam w ogrodzie stare oczko wodne typu "krater" - bez żadnych półek, tylko dziura w ziemi o głębokości 120 cm. Do tego dochodzi równie nieciekawa kaskada, albo raczej jej parodia. Oczko chciałbym powiększyć o 50 cm w każdą stronę, żeby zrobić półkę. Nie mogę za bardzo się rozpędzać, bo za metr od oczka jest płot sąsiada, a zaraz obok pomieszczenia gospodarcze. Widniejąca na zdjęciach "kaskada" zostanie też na pewno przebudowana. Ja jednak nie mam jakoś na ten cały remont "wizji"... Jeśli ktoś ma jakieś propozycje, to jestem otwarty, każda porada na pewno się przyda. oczko w tej chwili ma kształt nerki o najdłuższym boku 4m i najkrótszym 3m.

Uploaded with ImageShack.us

Gosik · Wysłany: 2011-05-31, 20:31

Witaj. Jeżeli kaskada jest czynna-nie demontowałabym jej, a uruchomiła.Na siatce rośnie bluszcz-skieruj go w stronę kaskady-niech zarośnie ten parkan. Jeżeli oczko wyłożone jest folią, to fantastycznie zarosło i zamaskowało ją-zrobiłabym tu tylko porządek. Między oczkiem a placem masz miejsce aby wzdłuż oczka poprowadzić strumień i tylko to-nie niszczyłabym tego, co już jest.Doprowadź tylko to do użyteczności i wyglądu.Po wypieleniu tej trawy z obramówki-posadź kilka ciekawych roślin. Jeżeli chodzi o półki, to są różne sposoby na zrobienie ich bez ingerencji w strukturę oczka ( poczytaj na forum)To oczko ma już dojrzałą biologicznie wodę-potrzeba tylko filtra-albo mechanicznego, albo glebowo-korzeniowego ( strumień)

Elendil · Wysłany: 2011-06-01, 07:51

Witaj

Poczytaj, pooglądaj, może znajdziesz jakieś inspiracje...

Co do półek - z jednej strony bym zrobił wykop na 20-30cm, a drugiej na ok. 50-60. Ten płytszy (od strony widokowej i z jednej strony kaskady) na rośliny strefy bagiennej (niezbyt wysokie od przodu, sitowia itp przy kaskadzie), świetnym pomysłem byłoby oddzielenie go od reszty oczka jakąś ażurową konstrukcją z cegły czy kamienia, wyłożenie geowłókniną i zasypanie ziemią, żeby stworzyć takie mini błoto. Ewentualnie mógłbyś na takiej półce sadzić rośliny w koszach.pojemnikach, workach różnej wysokości w zależności od potrzeb roślin.

Kaskadę bym rozebrał zupełnie i zrobił nową, zdecydowanie niższą i mniej stromą.

klesmer · Wysłany: 2011-06-01, 08:15

Ja bym zaczął od zasłonięcia nieciekawego widoku na sąsiada jakimiś panelami z drewna lub bluszczem. Było by kameralniej i oczko by zyskało. Kaskada rzeczywiście trochę przy ciężka.

nyczman · Nowy Dołączył: 05 Maj 2011 Posty: 6 Skąd: Wolsztyn

Witam ponownie,
na pewno od strony widokowej aż po samą kaskadę zrobię płyciznę o głebokości około 30 cm. Bardziej interesuje mnie jakby tutaj przebudować tą kaskadę. Osobiście najchętniej bym ją obniżył do wysokości około 80cm na początku i beż żadnego wodospadu na końcu (obecnie woda wlatuje do stawu z wysokości około 35-40 cm). Obrzeża kaskady chciałbym obsadzić róznymi iglakami, kwiatami itd...
Zastanawiam się tylko z czego i jak zrobić kaskadę... W mojej okolicy jedyny materiał to praktycznie kamienie polne, bo o łupki ciężko. A co do zasłonięcia sąsiada to planuje posadzic zaraz przy płocie szpaler thui. Co myślicie o tym pomyśle? Czekam na sugestie i krytykę.

Vanka · Wysłany: 2011-06-07, 12:24