Oczko wodne - forum

[welU]

Witam

Chcialbym zrobic sobie oczko wodne takie okolo 15m2. Chcialbym tam miec ryby (karasie, japonce, liny, itp.). Chce sie dowiedziec:

Czy wogole te ryby przezyja?
Ile bedzie kosztowac calosc?
Czy jest to czasochlonne i ile trzeba sie tym zajmowac i czy to trudna praca?

Moj kolega ma oczko ponad 20m2 ma tam ryby jakos zyja i lowimy

Dzieki

[Gosik]

[welU]

Hmm a jaka to musi byc glebokosc 1,5m wystarczy? A co m.in. nalezy do obowiazkow przy oczku i co ile czasu sie to wykonuje bo nie moge znalezc

[Gosik]

wellu-poszukaj tematów i zobaczysz, że wszystko jest-ręczę za to

[mol79]

Gosia troszeczke subiektywnie podeszla do swojej odpowiedzi...

Drogo, niedrogo zalezy od twojej kieszeni....Napewno musisz wydac na folie do oczek....

Co tu gadac o kasie jak masz swoja "wode" w ogrodzie z zabami ponad "tysiak" bedzie ok ?

Betonowanie zakladam ze sobie odpuszczasz bo to dla ludzi z duza iloscia gotowki i mocnymi nerwami

Z reszta "rzeczy" do oczka mozesz pomyslec niewyciagajac nic z kieszeni....

Czasochlonna jest tylko dla "oczkomaniakow"...

Czy bedzie Cie kosztowac coraz wiecej? Gosia pisze , ze tak ale to oczkomaniak musisz zrozumiec
...hmmmm pokarmik musisz kupic gdyz rybki nalezy zywic i to te extra koszty chyba.....

Glebokosc - powtorze za najstarszymi indianinami i samurajami...kop ile Ci sil starczy

no z 1.5 m wystarczy

Malo przeczytales...czytaj dalej

[Elendil]

Ja mam ok 15m2 powierzchni a koszt początkowy mnie wyniósł w 2009roku ok 1500zł. Do chwili obecnej na ryby, pokarmy, preparaty wydałem z drugie tyle Z techniki brakuje mi tylko odkurzacza a to następny tysiak i będzie wszyściutko.
Roboty najwięcej wiosną i jesienią kiedy trzeba robić porządki ale robota jest w miarę przyjemna. A pozostały czas to już czysta przyjemność

Poczytaj forum, jest masa tematów jak prawidłowo zbudować oczko, żeby i właściciel i mieszkańcy oczka byli zadowoleni. Pooglądaj też galerie, może znajdziesz jakieś inspiracje.

Witaj na naszym super forumie

[klesmer]

Moje doświadczenie nie jest może zbyt duże, choć oczko buduję po raz drugi poprawiając to co spieprzyłem kilkanaście lat temu ,ale mogę Ci poradzić, żeby się przede wszystkim nie spieszyć i dobrze się nad wszystkim zastanowić.

Moja córka śmieje się ze mnie, mówiąc, że moje budowanie polega głównie na tym, że stoję i patrzę na dół który wykopałem. Ale na tym to właśnie polega. Trzeba koło tego tematu pochodzić. "Nogi są kołami myśli".

Co do kopania to kiedy ma się go dosyć to znaczy, że trzeba pokopać jeszcze trochę. Oczka mają tendencje, że by się spłycać nigdy pogłębiać.

Nie wiem jakimi dysponujesz środkami, ale radzę nie żałować forsy na dobre materiały. Tak jak w tej modlitwie: "Panie Boże nie żądam zbyt wiele, ale, żeby było dobrej jakości"