patrzac na zdjecie, doszedlem do wniosku ze stosuje ten sam preparat co killer1558, i ogrodnik,
co do psa, tak jak pisal Marek nie zauwazylem aby interesowal sie on tym preparacikiem, ani slimakami po bkiskim kontakcie ze ŚlimaX*em
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
Dołączył: 11 Maj 2008 Posty: 12 Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: 2008-05-22, 20:16
Trochę odkopię temat, ale nowy sezon na ślimory się zaczął.
U mnie na działce jest plaga Ślimaków Gajowych. Nawet przyjemne są http://www.rs_11.republik...%5Cimage022.jpg
Mój sposób na nie to zbieranie do butelki PET , żeby nie uciekły po prostu je zamykam
Pomógł: 20 razy Dołączył: 26 Kwi 2006 Posty: 1278 Skąd: z Mazur
Wysłany: 2008-05-22, 21:05
lukasz15 napisał/a:
Mój sposób na nie to zbieranie do butelki PET , żeby nie uciekły po prostu je zamykam
I padają z głodu czy duszą się ? jeśli już muszą zginąć to niech giną szybko bez zbęnego męczenia zwierzątek, nikt nie chce być torturowany one też zapewne nie.
u mnie też jest tego dużo, ale nie zauważyłem jakichś szkód, które by robiły. Co innego "golasy". Ale te przetrzebiły ropuchy. Jeden samiec został na dłużej, więc mam nadzieję, że jeszcze przeczyści ogródek.
Bajbas
PS. A z tym piwem muszę przećwiczyć sprawę. Słyszałem już o tym sposobie, ale zawsze piwa mi było szkoda
PS. A z tym piwem muszę przećwiczyć sprawę. Słyszałem już o tym sposobie, ale zawsze piwa mi było szkoda
Jasne,że szkoda piwa.W Biedronce kupuje piwo MOCARZ,kosztuje 1,50,więc nie tak żal,a ślimaki lgną do niego jak pszczoły do miodu.One tam włażą i się topią,a może tylko są pijane ,ważne,że się nie ruszają i nie podjadają mi liści Funki i Kann.
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2008-05-24, 10:19
castleman napisał/a:
szkody wyżądzają
jakie? Bo jak kiedyś syn bawił się w ich trzymanie w akwarium ("suchym"), to rośliny które tam były nie miały pozjadanych liści.
judym napisał/a:
W Biedronce kupuje piwo MOCARZ,kosztuje 1,50
nie rzecz w cenie, ale w marnotrawieniu trunku
Bajbas
Dołączył: 11 Maj 2008 Posty: 12 Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: 2008-05-24, 19:47
Jeżeli dawał im coś do zjedzenia to były najedzone i nie ruszały ZDROWYCH części roślin. Ślimaki w pierwszej kolejności jędzą zgniły lub nadgniłe części roślin. Jeśli ich nie ma bądź mało zabierają się za zdrowe
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum