Witam wszystkich forumowiczów; oto mój staw .Został wykopany w 2005 roku na naturalnym terenie podmokłym głębokość 1.5 do 2 metrów( zależne od stanu wody ) z jednej strony jest strefa płytka .Po roku zostało wpuszczone do stawu pierwsze 5 karasi- na dzień dzisiejszy karasi jest duuużo, orfy ;2letnie 3 sztuki plus 5 tegorocznych, kilka szubrukinów i karpie koi z pobliskiej hodowli- ok 30 szt. Podłoże piaszczysto-gliniaste, woda kwaśna-nie mam większych problemów z glonami . chciałabym zagospodarować brzegi ,ale nie wiem jak się do tego zabrać ,żeby nie mieć problemu ze zbyt ekspansywnymi gatunkami ,proszę was o poradę co byście tam posadzili.Są już lilie, oczeret grzybieńczyk mięta ,jaskier, babka ,krwawnica ponikło kosaciec żółty kaczeńce i masa nie zidentyfikowanych roślin i traw które w naturalny sposób się tam rozprzestrzeniły ,dzięki za ew.sugestie dla zjazdowiczów
_________________ aleksadra
Ostatnio zmieniony przez Vanka 2010-07-12, 14:58, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 85 razy Dołączyła: 04 Lip 2009 Posty: 2044 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-07-12, 15:01
Alex - toż to Mamry przecież
dla mnie pięknie. Wielkie
przy takiej powierzchni natura juz sama sobie poradzi z gatunkami, Ty będziesz musiała jedynie wycinać
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2010-07-12, 22:23
alex napisał/a:
chciałabym zagospodarować brzegi ,ale nie wiem jak się do tego zabrać ,żeby nie mieć problemu ze zbyt ekspansywnymi gatunkami ,proszę was o poradę co byście tam posadzili.
Ola szczerze geatuluję takiego stawu , wielkie pole do popisu jedną z bardziej ekspansywnych roślin jest trzcina więc ja sobie odpuść , wydaje mi się że dobrym natchnieniem będzie staw w Arboretrum u Mariusza
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
Ja też bym zaproponował osobne duże kępy oczeretu albescens i tataraku variegata - będzie widać z daleka plamę innego koloru. Dorzuciłbym tez więcej lilii bo na takim stawie to cały urok.
Staraj się aby rośliny rosły w skupieniach jednogatunkowych, bo jak jest wszędzie wszystkiego po trochu to wygląda wprawdzie naturalnie i dziko ale nie najładniej.
Dawaj więcej fotek.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
wydaje mi się że dobrym natchnieniem będzie staw w Arboretum u Mariusza
Rozmawiałem z Olą na ten temat , jej staw musi mieć inny charakter, tu szczególnie pod względem obsady roślin.
Dlaczego:
podłoże u Olki ma silnie kwaśny odczyn, rosły tam kiedyś rosiczki.
tu można poszaleć z roślinkami kwaśnolubnym ( nie myślę tylko o wodnych).
Irysy ensata, ledum palustris, betula nana, betula humillis- tu można mnożyć, tego ja w życiu u siebie nie rozwinę, a jak już to w kiepskim stanie.
Witam wszystkich i dzięki za miłe słowa- to jest drugi staw; tam rządzi natura . Wyjazd do Bolestraszczyc był dla mnie bardzo inspirujacy; po wykładzie Huberta ten staw pozostanie taki jaki jest ( myślałam wcześniej nad pogłębieniem i zarybieniem ), gdyż z roku na rok staw ten się wypłyca ,ale teraz myślę zostawić go w niezmienionej formie- próbowałam wypatrzeć traszki , ale komary i zbyt mało czasu....zawsze zbyt mało czasu ,ażeby nacieszyć się miejscem ,które uwielbiam.
_________________ aleksadra
Ostatnio zmieniony przez melek 2010-07-13, 14:18, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum