wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Oczko kamila:D
Autor Wiadomość
twister47 
Entuzjasta



Pomógł: 10 razy
Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 632
Skąd: Radomsko
Wysłany: 2013-07-03, 21:50   

Fajne rybki :good:
_________________
Życie jest piękniejsze gdy choć jedna ściana jest zielona.
 
 
 
shiftman 
Hobbysta



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 445
Skąd: bestwina
Wysłany: 2014-03-28, 16:53   

Dzisiaj wpuściłem rybki do oczka. Chce wam pokazać mojego kaczeńca gdyż wydaje mi się ze jest już jak na ten czas dosyć spory :D
Oraz mojego jesiotra którego mam 2 lata.
[ Dodano: 2014-03-28, 17:05 ]
[img][/img]

[ Dodano: 2014-03-28, 17:06 ]
O nareszcie :P :D
[img][/img]
_________________
Pozdrawiam Kamil:D
 
 
 
lasoch 
Oczkomaniak
Komplemenciarz forum



Pomógł: 60 razy
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 1851
Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2014-03-28, 17:19   

Cudny kaczeniec -czy on rośnie na zwykłej rabacie obok oczka? Jesiotr bardzo ładny.
_________________
https://www.facebook.com/...f_type=bookmark
 
 
Bartosz_n 
Entuzjasta



Pomógł: 36 razy
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 666
Skąd: W-wa
Wysłany: 2014-03-28, 17:45   

Spory jesiotr , mojego wydra mi podkosiła ale kupiłem już dwa malutkie :-)

Kamil a jak kojaki ? Planujesz kupno w tym sezonie ?
_________________
Pozdrawiam

Bartek
MOJE OKO
http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=5051
 
 
Radzionek 
Entuzjasta



Pomógł: 24 razy
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 565
Skąd: Podbeskidzie
Wysłany: 2014-03-28, 21:17   

Kamil,obejrzałem i poczytałem od A do Z. Młody wiek jest sprzymierzeńcem w rozwijaniu pasji. Mnie na stare lata dopiero odbija. Pomyśleć, że kiedyś kłusowałem na Łękawce :)
_________________
Radek-na marzenia dobry jest każdy czas.
 
 
shiftman 
Hobbysta



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 445
Skąd: bestwina
Wysłany: 2014-03-28, 23:42   

Teraz na łękawce za bardzo nic nie ma, a ponoć woda się oczyszcza], bo widują tam raki.
Bartosz_n, mam zamiar kupić jednego na pewno, może dwa mogą się pojawić w oczku. Jeszcze przed świętami mam zamiar kupić kohaku oraz platine ;)

[ Dodano: 2014-03-28, 23:44 ]
Kaczeniec rośnie w zwykłej ziemi. Dałem tam trochę mułu ze stawów, regularnie codziennie podlewamy go litrem deszczówki ;)
_________________
Pozdrawiam Kamil:D
Ostatnio zmieniony przez Gosik 2014-03-31, 18:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
123mielony 
Bywalec


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 229
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2014-03-29, 12:20   

No niezły ten kaczeniec jak na ta porę roku. :good:
_________________
Krzysiek
http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=3888
http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=5414
 
 
Radzionek 
Entuzjasta



Pomógł: 24 razy
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 565
Skąd: Podbeskidzie
Wysłany: 2014-03-29, 19:42   

123mielony napisał/a:
No niezły ten kaczeniec jak na tą porę roku. :good:

Potwierdzam-to mutant bestwiński :) Po drodze do Kamila mijałem jego miniaturki. Jak On to robi? :) Oczko w głowie i na gruncie, super :piwko:
_________________
Radek-na marzenia dobry jest każdy czas.
Ostatnio zmieniony przez Gosik 2014-03-31, 18:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
shiftman 
Hobbysta



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 445
Skąd: bestwina
Wysłany: 2014-03-29, 20:56   

Radzionek, Dzięki za miłe słowa i zapraszam przez lato :D :soczek:
_________________
Pozdrawiam Kamil:D
 
 
 
Radzionek 
Entuzjasta



Pomógł: 24 razy
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 565
Skąd: Podbeskidzie
Wysłany: 2014-03-30, 10:32   

Chyba zjawię się wcześniej, niż przypuszczasz...z tatarakiem oczywiście :)
_________________
Radek-na marzenia dobry jest każdy czas.
 
 
shiftman 
Hobbysta



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 445
Skąd: bestwina
Wysłany: 2014-03-30, 19:46   

Jeśli przed lipcem, jest możliwość że będzie na pana czekać spora ilość strzałek. :-)
_________________
Pozdrawiam Kamil:D
Ostatnio zmieniony przez Gosik 2014-03-31, 18:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
shiftman 
Hobbysta



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 445
Skąd: bestwina
Wysłany: 2014-04-10, 22:24   

Witam wszystkich mam do was wielka prośbę!! Doradźcie mi co się stało. Kolo godziny 13,40 wracając do szkoły standardowo poszedłem nakarmić ryby w oczku. Po chwili szukania okazało się ze brakuje mi Jesiotra. Bylem strasznie wkurzony. Przeszukałem oczko dookoła i nic żadnych śladów nic. Zdołowany poszedlem do domu. Kiedy skonczylem sie uczyc okolo godziny 16,40 zajzalem nad oczko w nadzei ze moze gdzies poprostu sie zapodzial. Ale nic. I nagle uslyszalem jakis szelset w lisciach. Patrze sie a ty jesiotr lezy caly w lisciach, Bez chwili namyslu dalem go do wody. Oddychal. Skrzela byly jeszcze czerwone wiec musial byc swierzo wyciagniety z wody. Tyle dobrze ze caly dzien padal deszcz i przezyl pod tymi lisciami. Gdyby bylo slonce byl by juz dawno wysuszony. Dotleniajac go pod kaskada itp. Zaczol juz normalnie tylko oddychac. Lecz po puszczeniu bezwladnie lecial na dno ale nie obracal sie nabrzuch ani nic tak jakby poporosty plywal sobie. Zostawilem go tak w nadziei ze odzyje po chwili. Kiedy wrocilem z treningu o 20,30 pierwsze co poszedlem szybko nad oczko. Jesiotr juz ustabilizowal oddech i wszystko bylo ok. Lecz jedno mnie nie pokoilo. Od czasu puszczenia go do oczko czyli od 16,40 nie ruszyl sie wgl. O tej 20,30 wylowilem go oddychal normalnie lecz wgl nie reagowal na dotyk ani nic tak jakby dostal jakiegos paralizu. I do was pytanie co sie moglo stac. I co moglo byc przyczyna ze po 2 lata nagle cos go wyciaglo. Podkreslam ze nie mial zadnych ran po ocie czy czym innym. Poprostu mial gdzie niegdzie takie ryski lecz nie jak to kot by zrobil do miesa. Pomóżcie !! Przepraszam za bledy ale kto choc troche zna jezyk XXIw wie o co biega. Pozdrawiam
_________________
Pozdrawiam Kamil:D
 
 
 
Adacho 
Moderator



Pomógł: 36 razy
Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 785
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2014-04-10, 22:46   

Przypuszczalnie kot wyciągnął Twojego jesiotra.
Pobawił się trochę, a kiedy jesiotr przestał się ruszać, odszedł znudzony, albo zauważył lepszą zabawkę.
Miałem też przygodę z kotem i jesiotrem w roli głównej, tylko u mnie jesiotr nie przeżył.
Jesiotr nie reaguje na zagrożenie z brzegu. Łatwo staje się ofiarą kocich ataków.
_________________
Adam pozdrawia
MOJE OCZKO WODNE
 
 
shiftman 
Hobbysta



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 445
Skąd: bestwina
Wysłany: 2014-04-10, 22:48   

Wlasnie wiem ale moj jesiotr od wpuszczenia nigdy nie byl blisko powierzchni wody ani nic zawsze na glebokim byl
_________________
Pozdrawiam Kamil:D
 
 
 
renmir 
Bywalec



Pomógł: 13 razy
Dołączył: 30 Cze 2013
Posty: 179
Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-04-10, 23:31   

Ja miałem dwa jesiotry biały pływa po dnie i nadał żyje a ciemny przy powierzchni i też go kot załatwił. Może masz mało tlenu w wodzie i dlatego wypłynął.
_________________
Pozdrawiam Mirek
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny