Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2011-07-05, 18:35
Jak zwykłą folię po prostu zakopiesz w ziemi-grozi porażeniem (będzie tam wilgoć, krety, inne stworzenia)ja mam w plastikowym kubełku,szczelnie zamykanym .Na skrzynkę jeszcze nie mam kasy.
nie stac mnie na robienie takiego profesjonanego przyłącza, pomijając fakt że nie umiem takiego zrobić. Szukam jakiegoś taniego rozwiązania, rodzice mi mówili o tym worku foliowym, le faktycznie może skombinje w castoramie jakis pojemnik w miare hermentyczny. przy założeniu że do tego worka nie będę zaglądał bez odłączenia pierw zasilania na tarasie, to chyba nie powinno być tak zle ?
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2011-07-05, 23:55
Wiaderko po pokarmie dla ryb, szczelnie ( zaciskowo ) się zamyka.Wycinasz tylko pod jego pokrywką, na rancie wiaderka otwór aby przeszły kable i zaciskasz wiaderko-pokrywkę-jest szczelne.
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-07-06, 22:27
wrodomin napisał/a:
przy założeniu że do tego worka nie będę zaglądał bez odłączenia pierw zasilania na tarasie, to chyba nie powinno być tak zle ?
Z prądem szczególnie w ogrodzie i dodatkowo przy wodzie nie ma żartów, prąd nie przepuści żadnej partaniny, czy prowizorki wcześniej czy później może Cię porazić. Dlatego piszę o skrzynce. Takie skrzynki wraz z wyposażeniem możesz kupić w każdym sklepie elektrotechnicznym i tam Ci poradzą co i jak w niej zamontować.
Oczko to nie inwestycja na kilka miesięcy to zamierzenie na lat co najmniej kilkanaście. Dlatego nie powinno się go robić z byle jakich materiałów, dotyczy to również, a może szczególnie, instalacji elektrycznej.
ponownie po około 2 tyv. od zalania na wszystkich brzegach, nie mówiąc o półkach pojawiłsię czerwony nalot. Woda nie śmierdzi jakimiś chemikaliami, wiec to raczej nie jest kruszący się silikon dekarski koloru bordowego który użyłem do uszczelnienia odpływu.
Co to może być, czy ktokolwiek miał podobny problem no i czy można temu ewentualnie zaradzić ( pomijając wymianę wody, bo to jak już na przyszły rok).
no i przede wszystkim - czy to może mieć jakiś negatywny wpływ na ryby ?( dziś wpuściłem dwa karasie wielkosci ok. 5 cm)
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum