Pawle, dlatego napisałam, że jestem "w miarę zadowolona" :>
Masz rację - praktycznie każdego roku zaczynam od nowa, za wyjatkiem roslin - te przeważnie dobrze zimują, ale też przy takiej wielkości oczka nie ma ich zbyt wiele... Mój ogród w Warszawie to raptem 300m2 na tym stoi dom - został mi wąski pasek wokół domu w kształcie litery L - i w jej rogu umiejscowiłam moje oczko! Mówię Ci nie mam miejsca na nic większego!!!
A jak się nie ma co się lubi - to się lubi, co się ma! Do czasu...
W tym roku wykopałam na mojej wiejskiej działce na Podlasiu staw!!!! Ma ok. 100m2. Wykopany w miejscu gdzie jest naturalne źródło.
Mam nadzieję, że tam uda mi sie tam zdziałać coś ciekawego...
Jutro napełniam dolną część wodą deszczówką, drobnym białym żwirkiem
Ten biały żwirek do raczej sobie odpuść, bo tak jak pisze wodniczka będziesz miał z nim wiecej problemów niz pożytku. Po pierwsze trzeba by go długo płukać, aby nie zanieczyścił Ci wody ( biały pył), a po drugie już w krótkim czasie będą nie białe, ale zielone kamyki, nie do domycia. Jesli już chcesz cos mieć to kup raczej malutkie otoczaki. Jeśli chodzi o sadzenie roslin to raczej odpuściłabym sobie doniczki bo w tej wąskiej półce trudno je ustawić. Lepiej rynienkę wyłożyć właśnie otoczakami i między nie posadzić rośliny, tak jak radzi Vanka. Zapewniam Cię,że na pewno lepiej będą rosły niż w doniczce.
wodniczka napisał/a:
Chyba że masz jakis patent, którego ja nie przenikam
Ja mam taki sposób:Wypełniasz damską podkolanówkę koloru beżowego mieszanka ziemi,gliny i piasku, sadzisz w to roślinkę. Pięknie się ułoży w tej rynience. Na wierzchu obłożysz kamykami i wygląda roślinka jak w bagienku.Podkolanówka jest wykonana z takiego materiału,że nawet za 5 lat nie przegnije. Natomiast roślina potrafi świetnie poprzerastać przez nia korzeniami. A tak opatulona bryła ziemi wygląda jak kamień.
[ Dodano: 2011-05-07, 02:34 ]
Acha , zapomniałam dodać,że wielkość podkolanówki dostosować do potrzeb, bo cała to za duża
Zapomniałam napisac o jednej ważnej sprawie. Naturalnie w oczku mam pompę i filtr, a woda spada sobie do oczka po małej kamiennej kaskadzie dodatkowo sie napowietrzając. Myslę, że to absolutnie niezbędne. Kiedyś wyjeżdżając na wakacje wyłączyłam pompę na 2 tygodnie - po powrocie zastałam smierdzące bagno
Kaskady na razie mie planowałem, ale nie wykluczm, natomiast będzie stałe napowietrzanie "kałuży".
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-05-07, 15:00
zuzi10 napisał/a:
Ja mam taki sposób:Wypełniasz damską podkolanówkę koloru beżowego mieszanka ziemi,gliny i piasku, sadzisz w to roślinkę.
Tylko zamiast ziemi, która jest bogata w składniki pokarmowe, dałbym jedynie piasek z gliną w stosunku 2:1, jedynie dla grzybieni można dodać odrobinę dobrze przekompostowanej ziemi darniowej. Rośliny w oczkach mają za zadanie pobierać azotany z wody, a nie z substratu.
witam, w piękną słoneczną sbotę. przepraszam jeśli kogoś uraziłem, lub ktoś odczuł się zignorowany. wszystkich z was szanuję, i chcę rozmawiać w zgodzie.
Nie jest natomiast miłe gdy na forum miłośników oczek wodnych osoby które zakupują oczka z formy są traktowane jako drugorzędne, kupujące ,,cacko''.
Nie każdy ma miejsce, czas ochote umiejetnosci aby mieć staw, czasem wystarczy zwykłe oczko z formy. Dlatego powinniśmy się wspierać, i jeżeli pytam jakie rośliny tam wsadzić, to chciałbym usłyszeć odpowiedź. Moje oczko którego link przywołał Pan Paweł ma 410 l i 60 cm głebokości, a więc tragedii nie ma, ale mam świadomośc że miodu też nie. na chwile obecną przystępuję do osadzania zbiornika w gruncie, udało mi się wq koncu załatać nieszczelnośc silikonem, trzymjacie kciuki,
przy okazji poradzcie co posadzić w tych runienkach do około oczka, doniczki się tam nie zmieszczą, będą zresztą widoczne, czy w związku z tym dobrze zrozumiałbym aby przywiążac jakieś rosliny wodne korzeniami do kamyczków w tej rynienc e? a jeśli tak to jakie rośliny. kto ma najlepszy pomysl na zagosapodarowanie tych rynienek.
Proszę o pomoc.
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2011-05-07, 15:33
Pawel Woynowski napisał/a:
Dla mnie takie zbiorniki to sezonowe akwaria na świeżym powietrzu, nie mające nic wspólnego z oczkami wodnymi, nie lubię prowizorek.
mam formę i tylko obniżam w niej poziom wody na zimę (ze względu na kamienie, które ją obrabiają), mam duże oko - w nim "olewam" biotop. Oba mają mi służyć, i nie widzę w tym żadnej prowizorki, ludzie mają miejsca to robią to co mogą. Oko z formy miałem przez kilka lat i przynosiło mi masę frajdy. Fakt, że jak się chce mieć w nim ryby to w zimę jest ekstra zabawa. Ale małe i nie biotop też może cieszyć.
Bajbas
Pomogła: 85 razy Dołączyła: 04 Lip 2009 Posty: 2044 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-05-07, 16:17
wrodomin napisał/a:
przy okazji poradzcie co posadzić w tych runienkach do około oczka, doniczki się tam nie zmieszczą
Pisałam parę postów wyżej, ale niech Ci będzie
Kosaćce, mięta wodna, przetacznik, sity, ponikła, kaczeńce. kroplik, niezapominajka błotna, tojeść rozesłana.. mało???
bardzo proszę tu możesz poczytać o roślinach http://oczkowodne.net/flora.php
witam
miałam przez 2 sezony oczko z formy ,to naprawdę fajna sprawa dla początkujących oczkomaniaków
z czasem jeden zachce czegoś więcej i wykopie sobie większe oko inny zostanie przy oczku z formy , a jeszcze inny stwierdzi że mu się niechce przy tym chodzić i odda tą formę
Co do wypuszczania wody na zimę to ja tego nie robiłam , zabierałam tylko rybki do akwa , oczywiście niestety na wiosnę nowa woda , bo robiło się niezłe bagienko , warto też na zimę zakładać jakąś siatkę bo to śmiertelna pułapka dla żab , a i dla właściciela oczka niezbyt przyjemny widok wiosną
rośliny -to tak jak pisała Zuzi ...w rajstopki poubieraj
no i odradzam żwirek na dnie ale sprawdź sam
powodzenia
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2011-05-07, 19:35
Moja siostra do tej rynienki w koło formy, wrzuciła małe i średnie kamyki-między nimi roślinki.Bez żadnego substratu-one spokojnie rosną w samych kamykach.
dziękuje kochani, to teraz jeszcze poprosze o sposoby mocowania tych roślinek do tych kamczyków czy rynienek żeby wyglądało jak najbardziej estetycznie i naturalnie. jeśli ktoś dysponuje rysunkiem, zdjęciem przykładowym to byłoby świetnie.
Moja siostra do tej rynienki w koło formy, wrzuciła małe i średnie kamyki-między nimi roślinki.Bez żadnego substratu-one spokojnie rosną w samych kamykach.
zięki, taka sama zasada obowiązuje w stosunku do wszystkich roślin wymienionych przez vankę ??
Pomogła: 85 razy Dołączyła: 04 Lip 2009 Posty: 2044 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-05-08, 13:26
wrodomin napisał/a:
Gosik napisał/a:
Moja siostra do tej rynienki w koło formy, wrzuciła małe i średnie kamyki-między nimi roślinki.Bez żadnego substratu-one spokojnie rosną w samych kamykach.
zięki, taka sama zasada obowiązuje w stosunku do wszystkich roślin wymienionych przez vankę ??
Dokładnie tak, oprócz pałki, bo ta lubi żyzne podłoże, ale możesz zastosowac wtedy sposób Zuzi10 czyli posadzić w rajstopie
to powiedzcie jeszcze jak zagospodarować brzegi oczka ? jakie rośliny najefektownie będa się prezentować na brzegu ? mam tatarak i bambusy obecnie zakupione, ale zastaanwiam się jak to umiejscowić.. pozatym jak zrobić brzeg, bo dookoła rośnie obecnie trawa i chciałbym uniknąc sytuacji że przy koszeniu cała trawa wpada do wody. jak sobie z tym problemem radzicie ? myślałem żeby ściągnąc darninę w odległości do 0,5 metra od oczka, ladnie wyprofilować w jakies łuki i to wyłożyć drobnym kamieniem a pomiędzy nim powsadzać np. cyprysiki czy inne małe iglaczki...
ma ktoś jakiś inny lepszy pomysł ? co sądzicie o moim ?
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum