Witam,
Jako że jest to mój pierwszy post na tym forum chciałem się przywitać jestem akwarystą pasjonatem i mam 6 akwariów w domu. I tak, gupiki rozmnażam a latem jestem częściej na działce, więc moje pytanie czy ryby tropikalne(a dokładniej gupiki) mogą żyć w oczku w okresie letnim na zimę oczywiście przeniosę je z powrotem do akwarium. Plusów jest kilka brak komarów bo są przysmakiem żyworódek ozdoba oczka w różnych kolorach no i rybkom na lepsze wyjdzie bo więcej miejsca i chociaż przez dwa miesiące w roku będą mogły poczuć się jak w amazońskim strumieniu.
Michał, można trzymać w oczku,u mnie się rozmnożyły,ale trudno ich wyłowić
jak woda zacznie się ochładzać,woda musi mieć 18-20 stopni to dopiero można powoli ich
hartować przed wpuszczeniem do oczka
poz.Leszek
---------------
Ja mogę już w połowie kwietnia powoli ochładzać wodę w akwarium, bo w maju już jest ciepło. Na jednej stronie czytałem że ktoś wpuścił do oczka 200 gupików a wyłowił 500 dorosłych sztuk co mnie wcale nie zdziwiło bo gupiki nie kontrolowane rozmnażają się w zawrotnym tempie.
Piotrek.P. [Usunięty]
Wysłany: 2011-02-01, 20:36
Swego czasu miałem mieczyki i molinezje w oczku lecz nie dało ich potem odłowić jak jest mętna woda . Były też łatwym łupem dla kotów więc ze swojego doświadczenia nie polecam . Innym rozwiązaniem są p.pawiookie . Widziałem piękne oczko w którym te smoki pływały (odłów na zimę) . Były pod ścisłym nadzorem ale pięknie wyglądało.
Tak ale na pawiooki to akwarium 400-500l. a ja takiego nie posiadam a żyworódki myślę że się szybko rozmnożą i jak kot złapie dwie lub trzy sztuki to nie zrobi za dużego braku.
Hubert ma gupiki w oczku od lat i zawsze się rozmnażają. Ja kiedyś próbowałem też z danio i było ok. Nie nadają się za to bojowniki czy gurami bo momentalnie przeziębiają labirynt.
w poprzednim roku miałem bojowniki pod folia od maja do października i się rozmnażały
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 37 razy Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-02, 08:56
Ja co roku woduje po 1 maja stadko gupików i do końca września żyją sobie i rozmnażają się bez problemu. Przychodzą wszystkie do jedzenia i wyłapanie ich jesienia jest bardzo proste, ale moje oko jest małe - w dużym pewnie byłby z tym kłopot.
Oprócz gupików w oku testowałem do tej pory mieczyki, platki, wielkopłetwy, jordanelki, a nawet molinezje - opisałem to gdzieś w mojej galerii.
Ja do oczka wpuściłem w maju w tym roku harem gupika endlera.Pod koniec września wyłowiłem ich 30 sztuk z czego 15 było sporych,więc chyba warto spróbować
Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Sty 2010 Posty: 433 Skąd: 40 km od Lublina
Wysłany: 2011-02-02, 17:01
W mojej firmie swego czasu w oczku były pyszczaki z malawi ,od marca do listopada . Ale nikt się z prądem nie liczy i przez chłodniejsze dni na dnie leżała grzałeczka 1250w. Raz Auratusy miały młode .
[ Dodano: 2011-02-02, 17:07 ]
a jeśli chodzi o Gupiki ja w akwarium nie mogę ich utrzymać a w oczku nawet bym nie prubował.
Godzinę temu moja najładniejsza samiczka w kotniku urodziła ok 30 małych gupików
Teraz zacznę karmić nicieniami i artemią żeby szybko urosły, a w maju jak już będzie ciepło to pójdą do oczka.
Jest małe bo to tylko kotnik, jak będą większe to pójdą do oczka a w następną zimę część pójdzie na sprzedaż a kilka najładniejszych sztuk w innych akwariach do dalszej hodowli.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum