Pamiętacie, jak pisałem że przez przerębel widziałem martwego karasia na dnie... On żyje ! ! ! Wczoraj patrze do oczka, a on z innymi karasiami w stadku pływa...
_________________ Jakie by było życie bez komputera??? AMD ASUS
U mnie niestety wszystko co mialem nie przezylo. To moj drugi rok jak mam oczko. W zeszlym roku wszystkie ryby przezyly wiec w tym roku bylem dobraj mysli ale niestety....
Poza tym woda w zimie spod przerebli cuchnela siarkowodorem. teraz juz nie smierdzi ale jest brazowo-zielona.
Co radzicie? Planuje wypompowac wode, wyczyscic dno i zaczac od nowa. Moze jedna jeszcze poczekac?
Poradzcie.
Witam
Woda klaruje sie. Napiszcie z wlasnego doswiadczenia czy powinienem wymienic wode?
Moze jednak zostawic dla rownowagi biologicznej? Wylowie wszystkie martwe zaby.
Sam nie wiem. Moje oczko ma 3-4 tys l, wiec duzego problemu z wymiana nie bedzie ale troche mi szkoda tego co ustalilo sie w ciagu ostatnich 2 lat.
Czy po takiej zimie gdy zdechly wszystkie ryby i zaby jest jakies ryzyko chorob?
tak dobrze piszesz Jacku sam tak bym zrobił ale ja musze jeszcze wyłozyć oczko nową folią potem zakkupie rośliny filtr pójdzie w róch a potem wpuści sie rybki :wink: ale jeszce mam trochę roboty przy rozbudowie pozostałości starego oczka
elbau, podmien 3/4 wody w oczku, zostawiajac 1/4 powinienes pozbierac "umarlaczki", jezeli masz rozrosniete rosliny to wystarczy je przeniesc do mniejszego oczka, wanny, kastry budowlanej lub po prostu na kolkach rozciagnac folie, nalac wody i wstawic rosliny, mozesz uzyc do tego celu na kilka dni najtanszej folii budowlanej. Zostawiajac czesc wody "zarazisz" powoli swieza wode ktora powinna szybciej dojrzec niz tworzyc calosc od nowa przez nastepne 3 miesiace .
_________________ ZANIM ZAPYTASZ - SZUKAJ
ZANIM NAPISZESZ - SZUKAJ
PRZESTRZEGAJ ZASAD FORUM
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-04-04, 21:37
DAwid napisał/a:
ale ja musze jeszcze wyłozyć oczko nową folią potem zakkupie rośliny filtr pójdzie w róch a potem wpuści sie rybki :wink: ale jeszce mam trochę roboty przy rozbudowie pozostałości starego oczka
Dawid, z zarybianiem nowego oczka poczekaj do przyszłego roku, jiech rośliny dobrze się zadomowią. Sprawdzisz to wiosną przyszłego roku jak wydadzą nowe pędy i bedą dobrze rosły. Nie należy się śpieszyć z zarybianiem, oczko powinno dojrzeć bez ryb, łatwiej sobie poradzi później jak wpuścisz rybki. Roślinu za rok podwoją swoiją ilośc i dadzą radę glonom jak będzesz mał dodatkowo pozostałości po odchodzch ryb w oczku.
Ja bym roku nie wytrzymał. Badając stężenie NO3 i NO2 oraz amoniaku można stwierdzić że już po około 2-3 tygodniach do oczka można wpuszczać pierwsze ryby. :peace:
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
zauważyłem że najlepiej ryby nabywać jesienią, bo w sklepach wiosną widać dużo chorych ryb i praktycznie te co kupuje wiosną są słabe, chore i umierają. Kupiłem 4 lata temu karasia właśnie w jesieni i żyje do dziś, za sobą ma już 3 zimowania (w moim oczku).
_________________ Jakie by było życie bez komputera??? AMD ASUS
Ja bym roku nie wytrzymał. Badając stężenie NO3 i NO2 oraz amoniaku można stwierdzić że już po około 2-3 tygodniach do oczka można wpuszczać pierwsze ryby.
I właśnie w tym tkwi mój problem bo ja już sie nimoge doczekać wpuszczenia rybek najwyżej wpuszcze na początek małą ileość ok 4 tak dla radości (bo mi sie wyadaje że oczko bez rybek to niejest oczko)
Lub jeżeli komuś w twojej okolicy sie rozmnażały to możesz wpuścic narybek. Ja myśle nad drugim oczkiem dla okoni, bardzo lubie te ryby, ale to tylko marzenia.
_________________ Jakie by było życie bez komputera??? AMD ASUS
DAwid - spokojnie możesz po około 3 tygodniach od wlania świeżej wody wpuszczać ryby. Pamiętaj tylko, że najlepiej zarybiać oczko młodymi osobnikami - młode ryby o wiele łatwiej się aklimatyzują w nowych warunkach.
elbau, podmien 3/4 wody w oczku, zostawiajac 1/4 powinienes pozbierac "umarlaczki", jezeli masz rozrosniete rosliny to wystarczy je przeniesc do mniejszego oczka, wanny, kastry budowlanej lub po prostu na kolkach rozciagnac folie, nalac wody i wstawic rosliny, mozesz uzyc do tego celu na kilka dni najtanszej folii budowlanej. Zostawiajac czesc wody "zarazisz" powoli swieza wode ktora powinna szybciej dojrzec niz tworzyc calosc od nowa przez nastepne 3 miesiace .
Podoba mi sie ta rada. Szkoda by mi bylo mniejszej lub wiekszej rownowagi jaka osiagnalem przez 2 lata. Przy okazji wybralbym wszelkie resztki organiczne gnijace na dnie.
Obawiam sie ze ta pozostala woda moze byc jakos skazona.
Moze jednak moje obawy sa bezpodstawne?
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum