Wypompowałem wodę, pogłębiłem i zaczynam wywozić torf.
I to jest koniec , ponieważ nic więcej nie wymyślę.
Jeszcze sporo pracy przed Tobą, jak sobie odpuścisz to zaprzepaścisz to co juz zrobiłeś i stawek za miesiąc będzie wygladał tak jak przed rozpoczęciem robót.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
To mi się podoba
Wiem wiem że dużo pracy jeszcze.
Tylko nie wiem za co mam się wziąść.
Wywioze torf, usunę trawę z brzegów i poukładam kamienie.
To chyba nałóg ale ciągle myślę nad oczkiem, wczoraj nawet z latarką poszedłem - stary a taki głupi.
Powiedzcie co mam jeszcze zrobić- nie mam zmysłu estetycznego.
Vadim
Tylko nie pasuje mi absolutnie do oczka położonego na łące.
Cytat:
Wiem wiem że dużo pracy jeszcze.
Tylko nie wiem za co mam się wziąść.
Wywioze torf, usunę trawę z brzegów i poukładam kamienie.
Z tymi kamieniami to zastanowił bym się. Masz kapitalny zbornik na łące. Wygląda jak naturalny. Nie rób z niego oczka górskiego wykładając go kamieniami bo nie bedzie pasował w tym miejscu. Osobiście wybrał bym jedynie dookoła brzegu darń na szerokośc od 0,5 do 1 lub nawet 2 metrów i o głębokości od 30 do 70 cm tworząc w ten sposób półki na rosliny strefy płytkiej, bo podejrzewam że nie ma w nim czegoś takiego, powiększy to pratyczne oczko i nie zabierze istniejącej powierzchni lustra wody na rośliny tej strefy posadzone w dnie pólki. Rosliny wysokie takie jak pałka, tatarak czy oczeret jeziorny posadził bym w części południowo wschodniej, jak wyrosną zacienią częściowo oczko co pomoże w walce z glonami.
Musisz pomyśleć gdzie chcesz mieć miejsce widokowe na oczko i skomponować rośliny tak jak scenę w teatrze, z tyłu w tle rośliny brzegowe, które już w zasadzie masz, a w przodzie rośliny coraz niższe. Piszę o tym TUTAJw dziale Rośliny. Widzał bym tam też wierzbę płaczącą posadzoną jakieś dwa metry od oczka, po stronie połudnowej, która bardzo mi pasuje to tej łaki. Jak już urośnie, co trwa ok 5 - 7 lat zacieni Ci część wody. Tyko trzeba dobrze przemyśleć jej usytułowanie aby nie zacieniła całego oczka. Przy projektowaniu nasadzeń trzeba brać pod uwagę wygląd roślin za lat kilka, kiedy osiągną swoje docelowe rozmary, chodzi oczywiście o ich szerokość i wysokość.
Cytat:
To chyba nałóg ale ciągle myślę nad oczkiem, wczoraj nawet z latarką poszedłem - stary a taki głupi.
Nie głupi tylko chory, chory na chorobę zwaną przez lekarzy psychitrów, aqvenus aquaticus, jesli dobrze odczytałem rozpoznanie, sam jestem na nią chory, a wiesz jak piszą lekarze.
Cytat:
Powiedzcie co mam jeszcze zrobić- nie mam zmysłu estetycznego.
Vadim
Jak ja Ci zazdroszczę tego okresu, tej burzy w mózgu, poprzedzającej skonkretyzowanie się pomysłów które przeniesione na grunt dadzą nam obraz, już w naturze, naszego OCZKA
Ozcywiście są to moje pomysły na tego typu oczko, bo lubię oczka naturalistyczne, ze zminimalizowaną ilością kamienia, a nawet jeśli to możliwe, tak jak w Twoim przypatku, wogóle bym go nie dawał. Kamień nie pasuje mi do łąki. Teraz wpadł mi jeszcze jeden pomysł, mianowicie strumień meandrujący po ogodzie. Zauważyłem na fotkach że teren jest pagórkowaty i oczko jest w stosunku do niego niżej, co bardzo ułatwi jego budowę. Strumień był by zasilany pompą z oczka i wpływał by do niego. Pompa mogła by być umiesczona w zagłębonym w gruncie i zamaskowanym obok oczka filtrze biologicznym, do którego woda wpływa grawitacyjnie. Wtedy kable i węże są schowane i nie pętają się w oczku.
Dziękuję Pawle.
Przyczyniłeś się do tego że cały mój misteny plan poszedł w ..... legł w gruzach.
Właśnie zawsze sie zastanawiałem dlaczego tak jest ze jeśli oczkow wodne w ogrodzie to dookoła niego kamienie?
I prawdę mówiąc sam nie widziałem innego rozwiązania.
21 sierpnia wyjezdzam na 3 miesiące za ocean i do tego czasu musze to oczko doprowadzić do jako takiego stanu.
Mam dostęp do bardzo wielu gatunków roślin, ale lato to nie najlepszy czas na ich przesadzanie.
Więc nic z obsady nie bedzie.
I dlatego też stanąłem w miejscu i zastanawiam sie co dalej.
Innym problemem jest wahający sie poziom lustra wody, który latem opada nawet o 60-70 cm.
Poczytam na Twojej stronie o pomysłach i radach którymi sie dzielisz i będę kombinował co dalej.
Mam dostęp do bardzo wielu gatunków roślin, ale lato to nie najlepszy czas na ich przesadzanie.
Więc nic z obsady nie bedzie.
Obsadzaj smiało - rosliny wodne dobrze się przyjmuja praktycznie przez cały sezon. Niektóre może odrochę odchoruja ale im wczesniej posadzisz tym lepiej.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 13 Maj 2006 Posty: 568 Skąd: Suwałki
Wysłany: 2006-07-17, 19:10
I kaczeńce ,oraz niezapominajka.Taka łąka aż się prosi o te dwie rośliny.
[ Dodano: 2006-07-17, 19:20 ]
Zapomniałam jeszcze o krwawicy pospolitej,ona tam bedzie idealna ,Twoje oczko to taki dziki zakątek na łące.Tak Paweł ma rację ,kamienie zbędne,no może gdzieś rzucony jeden dwa,duże obrośnięte trawą.
I co ja biedny robaczek mam w końcu robić?
Wywioze torf który wykopałem, zrobię zdjęcia podając kierunki geograficzne i czekam na Wasze rady.
Dzisiaj znowu kopałem, kopałem i kopałem aż przez nie uwagę uszkodziłem żabkę.
Wiecie co sie stało jak wskoczyła biedna do wody?
Po 10 minutach wypłynęły nie wiadomo skąd i kiedy jakieś robalo-chrząszcze i zaczęly ją wcinać-widok okropny!!!!!!!!!!!!!!!!!!.
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-18, 03:14
Vadim napisał/a:
I co ja biedny robaczek mam w końcu robić?
Wywioze torf który wykopałem, zrobię zdjęcia podając kierunki geograficzne i czekam na Wasze rady.
Najlepiej jak byś podrzucił jakiś planik z działki z uwzglednieniem domku i oczka, istniejacych roślin które chcesz zostawić i oczywiście z podaniem stron świata. Można też go z grubsza zwymiarować, podając wymiary działki i odległosci od granic działki do domu i odległośc od niego do oczka.
Co zaś do fotek to zrób je tak aby widoczne były nie tylko szczegóły samej działki lecz również i tego co jest poza nia, takie bardzej krajobrazowe fotki. Bo dobrze zaprojektowany ogród powinien być wkomponowany w otaczajacy go krajobraz, jeśli oczywiście jest to działka wolnostojaca, a nie między budynkami i ogrodami otaczającymi ją ze wszystkich stron.
Cytat:
Dzisiaj znowu kopałem, kopałem i kopałem aż przez nie uwagę uszkodziłem żabkę.
Wiecie co sie stało jak wskoczyła biedna do wody?
Po 10 minutach wypłynęły nie wiadomo skąd i kiedy jakieś robalo-chrząszcze i zaczęly ją wcinać-widok okropny!!!!!!!!!!!!!!!!!!.
Samo zycie, normalka, w przyrodzie nic się nie marnuje.
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-25, 00:39
dorota napisał/a:
Jestem w trakcie kopania stawu ( podłoże torfowe) o wymiarach 40 na 25 m. Proszę o rady co dalej robic aby w przyszłości można się w nim kąpać. Dorota
Obawiam się że mogą być nici z kąpieli, ze względu na duże prawdopodobieństwo bardzo grząskiego podłoża (dno torfowe).
Można wyłożyć dno włókniną lub lepiej geowłókniną i nawieść na nią 30 - 40 cm warstwę żwiru i na nią taką samą warstwę piasku, najlepiej płukanego. Trzeba by było w takim przypatku zrobić łagodnie opadający brzeg np. stosunek nachylania brzegu do głębokości powinien wynośić jak 3 : 1 lub nawet 4 : 1, tzn że np. przy głęgokości 1 m górna krawedź brzegu powinna być oddalona o 3 lub 4m od styku brzegu z dnem, łągodnie opadający brzeg ułatwi utrzumanie się podkładu na jego dnie. Zaletą tak wykonanego stawu, jest jego naturalny wygląd, (łagodnie opadające dno) szczególnie, jak część brzegów obsadzona będzie roslinami wodnymi i bagiennymi, posadzonymi bezpośrednio w dnie. Moim zdaniem, najbardzej odpowiednim kształtem dla takiego stawu, był by nieregularny owal, np nie regularna nerka lub kropla wody, gdzie w jednej z zatoczek można stworzyć enklawę dla grzybieni czy innych roślin podwodnych.
dziękuję za radę. Mój staw z jednej strony ma łagodny stok i myślałam aby na nim wysypać żwir. Na całości stawu wysypanie żwiru i piasku będzie trudne bo już po tygodniu
w stawie jest woda. Staw w najgłębszym miejscu ma ok. 3 m głębokości. i koszty wysypania piaskiem i żwirem są chyba nie na moją kieszen.Zastanawiam się czy zostawiając dno stawu naturalne woda będzie na tyle czysta zeby dzieciaki bez obaw o zdrowie mogły się pluskać.
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-25, 12:20
dorota napisał/a:
dziękuję za radę. Mój staw z jednej strony ma łagodny stok i myślałam aby na nim wysypać żwir.
Tak zrób, tylko wyłóż włókniną, ineczej żwr zniknie w torfie. Dobrze by było zrobić w tej płytkiej strefie zagłębienie na ten żwir (tak głębokie aby po nasypamiu warstwy żwiru i piasku było równe z dnem) i wyłozyć je włókniną
Cytat:
Staw w najgłębszym miejscu ma ok. 3 m głębokości. i koszty wysypania piaskiem i żwirem są chyba nie na moją kieszen.Zastanawiam się czy zostawiając dno stawu naturalne woda będzie na tyle czysta zeby dzieciaki bez obaw o zdrowie mogły się pluskać.
Jak obsadzisz brzegi (w wodzie) roślinami strefy płytkiej i bagiennej, nie powinno być problemu z jakością wody. Można tez dno, w strefie o głębokości od 1 do 2 metrów, nasadzić grzybieniami z odman mocno rosnących. Zacienią częściowo powierzchnię co pomoże w walce z glonami.
Proszę mi podpowiedzieć jakie rośliny należą do grupy ( płytkiej i bagiennej) i gdzie je można kupic. Ja jestem początkującym ogrodnikiem i nie mam bladego pojęcia o takich roślinkach. Proszę o wyrozumiałość .
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-26, 11:56
dorota napisał/a:
Proszę mi podpowiedzieć jakie rośliny należą do grupy ( płytkiej i bagiennej) i gdzie je można kupic. Ja jestem początkującym ogrodnikiem i nie mam bladego pojęcia o takich roślinkach. Proszę o wyrozumiałość .
Zapraszam TUTAJ, znajdziesz tu opisy poszczególnych roślin strefy płytkiej, oraz w zasadzie wszystko o sposobach ich sadzenia.
Większość ż tych roślin rośnie zarówno w wodzie płytkiej (strefa płytka)jak i w podmokłym gruncie (tzw strefa bagienna). Rosliny można kupić w dobrze zaopatrzonych centrach ogrodniczych, lub pozyskać z naturalnego środowiska, oczywiście poza roslinami chronionymi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum