Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-09-20, 18:49 JAk zabezpieczacie konary ozdobne w ogrodzie ?
Jestem szczęśliwą posiadaczką już trzech oryginalnych konarów.
Pterodaktyla na kaskadce już pokazywałam w swojej galerii. Niedawno doszły jeszcze dwa.
Bardzo mi się podobają i chciałabym żeby przetrwały u mnie trochę dłużej niż zwykły kawałek zmurszałego drewna.
JAk zabezpieczyć je przed wilgocią ?
Czy coś ze swoimi robicie?
Środków do drewna masa na rynku, ale chciałabym żeby po pomalowaniu pozostały takie naturalne a jednak jakoś zabezpieczone. (nie cierpie takich pomalowanych bejcą czy jeszcze lepiej jakimś lakierem) Czy w ogóle to się da zrobić, żeby na dodatek pozostawić ten kawałek fajnego mchu na ostatnim?
Musiałoby to być coś naturalnego, żeby po spłynięciu do oczka nie zatruło ryb i wody.
Poradżcie proszę, bo nie mogę tego na zimę wziąć do domu
Przy okazji czy wiecie może z jakich to drzew?
Ten pierwszy taki wiśniowy jest-to buk?
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-09-20, 21:30
Dwa pierwsze są z morza i widać jak je fale wyświechtały jak lepszą polerką. Ostatni z nad mojego kosaćcowego stawu. Ale jedne i drugie poddane taakim ulewom jak ostatnio zgniją w jeden sezon jak nic nie zrobię. Nie ma metody? bo szkoda
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
jest to dość kłopotliwe,można gotować bardzo słonej wodzie albo wyczyścić ze spruchiałych części drewna przetrzymać pod dachem do wiosny troche jednak żeby wyschło i malować olejem do drewna /na zewnątrz/
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-09-21, 23:02
jurek47 napisał/a:
jest to dość kłopotliwe,można gotować bardzo słonej wodzie albo wyczyścić ze spruchiałych części drewna przetrzymać pod dachem do wiosny troche jednak żeby wyschło i malować olejem do drewna /na zewnątrz/
dobrze Jurek kombinujesz! tylko skąd ja takie duże garnki mam wziąć ?
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
polewaj wrzątkiem z solą - jak nie mieści się w garze tak się robi, choć pewnie jakość nie ta
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2010-09-22, 14:15
ewa535 napisał/a:
Czy w ogóle to się da zrobić, żeby na dodatek pozostawić ten kawałek fajnego mchu na ostatnim?
kobiety i mech i zabezpieczenie, albo rybka albo ... coś innego. Najprościej dać impregnat bezbarwny, nie żaden lakier, ale to oczywiście wyklucza mchy i inne bajery. Ja osobiści najładniejsze zabieram do domu i niczym nie zabezpieczam, a inne niech zjada natura. I zjada Takie życie.
Pozdr, Bajbas
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum