Wysłany: 2010-09-16, 22:44 Złodzieje (moje zdjęcie lilii wodnej na etykecie w tesco)
Ostatnio zobaczyłem na półce w tesco, na etykiecie płynu do płukania tkanin zdjęcie mojego autorstwa. Ukradli.
Jak myślicie czy da radę wygrać z taką sprawę w sądzie. Może ktoś ma jakieś doświadczenia albo zna dobrego prawnika.
Zdjęcia kradną mi bardzo często ale jak to jest na alegro to nawet mi się nie chce maila wysyłać bo tylko niepotrzebne nerwy- to jednak inna sprawa.
Arek tesco pewnie niewiele ma z tym wspólnego . Zlecają takie rzeczy zewnętrznej firmie która robi projekt i to drukuje. Grafik poszperał w necie znalazł Twoje zdjęcie dopasował do projektu trochę przerobił i poszło Marne szanse żeby coś wywalczyć bez kilkuletniego sądzenie i wywalenia jeszcze dodatkowo kupę kasy
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
No właśnie to mnie martwi, ja wiem kto ukradł, bo chcieli kupić, ale marudzili że za drogo i za słaba jakość.
Ale umowę którą dostałem była na tesco (przekazanie praw autorskich).
Stawki za prawa autorskie na takie etykiety są ogromne - tu stawki minimalne zpaf http://www.zpaf.pl/pl/content/prawa_aut/14.php a przy kradzieży wielokrotność
znajoma walczyła z cerrefurem kilka lat i wygrała kilkanaście tysięcy
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 55 razy Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 1403 Skąd: Radom
Wysłany: 2010-09-17, 07:13
No to krótka piłka.
Wezwanie Tesco do zaprzestania naruszania praw autorskich pod rygorem wystąpienia na drogę sądową z dodatkowym wnioskiem o zabezpieczenie powództwa poprzez wycofanie artykułów naruszających prawa autorskie z obrotu. Z ewentualnością zapłaty rekompensaty za wykorzystanie fotografii bez zezwolenia + wynagrodzenie. Powiedzmy w sumie 10-20tys. A jak masz kasę do zainwestowania i lubisz ryzyko możesz ciągnąć wyżej, bo jestem ciekaw czy nie wprowadzili tego do obrotu w innych krajach..
albo/oraz
jak znasz dane osoby naruszającej prawa (tych co byli z propozycją) doniesienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa z art 115 i kolejnych upapp + powództwo adhezyjne
Zwróć się też do ZPAF lub innej OZZ o pomoc, za % mogą Ci zapewnić pomoc prawną. Można też dla większej presji zainteresować media w stylu brukowców czy uwagi TVN.
Jak masz u siebie dowody potwierdzające składanie Ci propozycji wykorzystania zdjęcia, umowy czy coś takiego sprawa nie powinna być kłopotliwa do wygrania. Jakbym nie siedział od kilku lat głównie w prawie administracyjnym i na urzędowej posadzie to byłbym w stanie pomóc Ci bardziej. Niestety procedury cywilne i szczegóły dot. tych spraw mi uciekły z głowy i ta sprawa to mogą być za wysokie progi dla mnie. Znając jednak korporacyjne obyczaje sprawę da się załatwić polubownie bo pewnie jakaś sierota poszła z tym do managementu jako swoim albo jako z uregulowanym, albo firma produkcyjna załatwiała to sama na rzecz Tesco a takie Tesco nie będzie chciało sobie robić złego PR i jak sprawa dotrze do właściwych osób na odpowiednim szczeblu sami złożą Ci propozycje.
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-09-17, 07:53
Jest taki spec od prawa autorskiego niejaki dr Piszczek - Toruń. Swojego czasu reprezentował komercyjne stacje radiowe w sprawach z Zaiks i Zpav. Jest dobry, specjalizuje się w tym ,tylko strasznie drogi wtedy był. Jedno pismo procesowe -1000 zł.
Ale spróbować można. Często same te firmy bardzo przyjażnie podchodzą do poszkodowanych.
Mozna spróbować zasiegnąc porady bezposrednio u nich-mają swoich radców prawnych i wtedy to jest za free. ZAiks np. ma takie procedury, że potencjalny klient, który zgłosi (podkabluje nazwijmy to) sam ma bardzo wysokie zniżki w opłatach. Oni po prostu są bardzo zainteresowaniu w sciganiu nadużyć. Spróbuj może najpierw tak.
Swoją drogą Arek to masz to oko, w życiu bym nie wypatrzyła na jakimś płynie, w jakimś sklepie swojego zdjęcia !
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Pomógł: 14 razy Dołączył: 29 Cze 2007 Posty: 538 Skąd: Kraków i Okolice
Wysłany: 2010-09-17, 12:40
Wydaje mi się Arek, że nic nie wygrasz.
Trochę miałem z takimi sprawami do czynienia . Inaczej by było, gdyby na opakowaniu dali większy fragment Twojego zdjęcia, tu kwiat lilii jest tylko jednym z elementów rozbudowanej kompozycji, grafik osiągnął nową jakość, w której fragment twojej fotki stanowi pewnie mniej niż 30% całości. Na butelce brak najbardziej istotnych elementów twojej fotki czyli...odbicia lilii w wodzie.
Takie rzeczy podobno są dopuszczalne.
No chyba,że masz czas, dużo kasy i świetnego prawnika?
Pomógł: 55 razy Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 1403 Skąd: Radom
Wysłany: 2010-09-17, 12:52
drako napisał/a:
Takie rzeczy podobno są dopuszczalne.
takie nie: "2. Rozporządzanie i korzystanie z opracowania zależy od zezwolenia twórcy utworu pierwotnego (prawo zależne), chyba że autorskie prawa majątkowe do utworu pierwotnego wygasły. "
drako napisał/a:
No chyba,że masz czas, dużo kasy i świetnego prawnika?
do wstępnej korespondencji i tzw wezwań przedprocesowych nie potrzebuje ani kasy ani prawnika
takie sprawy są medialne - mały człowiek vs moloch korporacyjny, poszukać kontaktu w jakiejś OZZ i jak dobrze pójdzie mogą sami załatwić wszystko od początku do szczęśliwego końca
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2010-09-17, 16:51
wątpię-na tej butelce może być każda inna lilia-nic ze zdjęcia nie wskazuje, że to zdjęcie Arka-grafik obrobił profesjonalnie i wszelkie szczegóły świadczące o pochodzeniu zdjęcia-zniknęły. Pracuję w filmówce gdzie też graficy obrabiają zdjęcia. Nic nie wskórasz, bo każdy Cię wyśmieje-nic tam nie ma takiego, co niezbicie udowadnia, że wykorzystano Twoje zdjęcie.
na tej butelce może być każda inna lilia-nic ze zdjęcia nie wskazuje, że to zdjęcie Arka-
Gosik, nie ma dwóch takich samych kwiatów lilii a jeszcze tym bardziej na fotkach zrobionych przez dwie różne osoby. Z zamieszczonego zdjęcia słabo widać ale na żywo pewnie Arek przyjrzał się dokładnie szczegółom i prawdopodobnie są dokładnie takie same. Co nie zmienia faktu że to raczej Arek musiałby udowadniać że to jego fotka a nie odwrotnie Choć w zasadzie "tesco" powinno mieć u siebie "oryginał" fotki użytej na etykiecie lub zgodę tego kto zrobił zdjęcie
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Tam wszystko jest jednakowe wystarczy porównać poszczególne płatki, ich ułożenie, długość, odstępy między nimi. Chyba osoba z dużą wada wzroku, albo kompletnym brakiem umiejetności kojarzenia dwóch obrazków nie zauważyłaby identyczności fotografii, oczywiście samej lili, bo reszta to wiadomo,że wkomponowana w obraz. Ja bym Aurora nie odpuściła.
Arek powiem krótko jesteś na tyle dobry że podkradają ci fotki.A jak Ci to przeszkadza to umieszczaj swoje prace w kiepskiej rozdzielczości także nikt z tego nic nie zrobi.
grafik obrobił profesjonalnie i wszelkie szczegóły świadczące o pochodzeniu zdjęcia-zniknęły.
Gosik napisał/a:
Nic nie wskórasz, bo każdy Cię wyśmieje-nic tam nie ma takiego, co niezbicie udowadnia, że wykorzystano Twoje zdjęcie.
Gosik ja tam mogę wskazać co najmniej 100 takich szczegółów i to jest proste do udowodnienia . Myślę że problem będzie gdzie indziej.
drako napisał/a:
Inaczej by było, gdyby na opakowaniu dali większy fragment Twojego zdjęcia, tu kwiat lilii jest tylko jednym z elementów rozbudowanej kompozycji, grafik osiągnął nową jakość, w której fragment twojej fotki stanowi pewnie mniej niż 30% całości. Na butelce brak najbardziej istotnych elementów twojej fotki czyli...odbicia lilii w wodzie.
to nie jest odbicie tylko fragment drugiego kwiatu - ja nie robię fotek artystycznych tylko fotografuje odmiany. Wg mnie to lilia jest kluczowym elementem etykiety i ja widzę tylko ją, ale można przyjąć że jest to ponad 50 % (zdjęcie zostało zwielokrotnione ).
[ Dodano: 2010-09-18, 02:46 ]
drako napisał/a:
No chyba,że masz czas, dużo kasy i świetnego prawnika?
Niestety nie mam ani czasu , ani kasy, ani choćby najgorszego prawnika, ale nie cierpię złodziejstwa.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum