Zbudowałem oczko z siatkobetonu poj. ok 20 m3. Oczko ma kształt nerki /zdjęcia/. Głębokość max 1,2 m. Woda przywieziona z pobliskiego bardzo czystego jeziora + opady. Mam następujące pytania:
-jaki i z czego mam zbudować filtr /jakie użyć materiały, ile warstw o jakiej grubości/
-woda z filtra wylewa się do rzeczki - czy w rzeczce mam nasadzić rośliny /jakie?/
-co powiecie na moją propozycję kaskady? Czy mam usypać "górkę" czy zostawić tak jak na zdjęciu?
- Jakie rośliny zastosować? Jak sadzić rośliny podwodne, których mnóstwo w pobliskim jeziorze?
-czy mogę już kupić ryby i ile? Woda wlana do oczka 2 tyg. temu.
-czy mogę o tej porze roku wsadzić lilie?
-o jakiej wydajności proponujecie pompę?
wielki kawał wody wybudowałeś, roślin huk się zmieści, moim zdaniem na tak dużym oczku można się pokusić o strefy "tematyczne", chodzi mi o sadzenie gatunków większymi grupami,
praktycznie na większość twoich pytań są odpowiedzi na forum, ale korzystaj z tych okolicznych jak najwięcej bo masz mnóstwo do obsadzenia świeżej wody, co by zaraz jakieś świństwo glonowe ci nie opanowało całkiem, okoliczne ponadto szybko powinny chwytać masę w tej wodzie, po za tym musisz zgubić też sztuczność zbiornika - kamienno-betonowe brzegi, można by trochę trawę odsunąć od trawnika/kłopoty przy koszeniu/, kaskada w tej chwili też wygląda trochę nienaturalnie, ale po obsadzeniu roślinami powinna się "wtopić" , ja osobiście bym ją spłaszczył i wyciągnął w sensie wydłużył. Ogólnie bardzo fajne fest oko, duże wyzwanie przed tobą, ale kombinacje z roślinami to już jedna z przyjemniejszych rzeczy przy oku - śpiesz się to przed zimą jeszcze się ładnie poprzyjmują. Życzę powodzenia.
Bardzo dziękuję za rady! Wszystko zrobiłem sam wedle mojego pomysłu ale stanąłem na tym właśnie etapie. Nie miałem osoby, której mógłbym się doradzić aż odkryłem to forum! Już przeczytałem wiele postów i stwierdzam, że ludzie mają naprawdę pomysły. Ponieważ mój budżet jest ograniczony oraz daleko do specjalistycznego sklepu a pod ręką mam bardzo czyste jezioro więc zastanawiam się czy nie skorzystać z jego zasobów. Ale nie wszystkie rośliny w nim występują. Zastanawiam się nad roślinami podwodnymi, które mogę pozyskać z tego jeziora. Czym moją rzeczkę odsadzić? Całą czy tylko jej połowę? Filtr na pewno sam zbuduję i ukryję go pod kaskadą, którą przebuduję wzwyż i wzdłuż. Chciałbym wpuścić ryby myślę o 6 orfach i kilku koi i coś co będzie zjadać glony na ściankach.
Pomógł: 55 razy Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 1403 Skąd: Radom
Wysłany: 2010-08-10, 10:57
Do rzeczki kosaćce żółte, sity, pałki, manna mielec mięta. Jest temat o filtrze glebowo korzeniowym i strumieniu to poczytaj. Obsadź tak z 50-70%.
Glonów ze ścianek nic nie zje w całości - trochę skubną ryby, trochę ślimaki. Na glony najlepsze rośliny. I nie myśl o rybach póki nie będziesz miał oczka dobrze obsadzonego roślinami bo Ci się zrobi syf.
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2010-08-10, 11:32
Na te kamienne obramowania daj Tojeść rozesłaną-szybko zarośnie, a i jej piękne malutkie, żółte kwiatki dodadzą uroku.Poza tym Tojeść może rosnąć i w oczku, i za oczkiem-jej jest wszystko jedno. Możesz posadzić za oczkiem i skierować pędy w stronę oczka-będzie zasłaniała brzegi, a jednocześnie super prezentowała się w wodzie.Pamiętaj aby rośliny przyniesione z jeziora-wypłukać, tak z 2-3 godz w misce, aby nie przenieść robactwa wodnego do oczka. Niektórzy dodają środki septyczne-ja nie dodaję nic-płuczę tylko w czystej wodzie.
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2010-08-14, 14:30
Bodzio, jak obsadzisz brzegi oczka Tojeścią, a w oczku zrobisz pogrupowania roślinne-tylko pamiętaj, aby większe i bardziej ekspansywne, nie zasłaniały mniejszych-to oczko będzie super.Zajdź tzw punkt widokowy-z którego każdy patrzy na oczko-to jak w teatrze-ta strefa nie może być niczym zasłonięta. Im dalej punktu widokowego-tym więcej roślin, a pałki, tatarak, kosaćce-na samym końcu sceny-czyli tył oczka, lub dalekie boki oczka.No i oczywiście lilie, lilie, lilie-jak zakwitną-sam palce będziesz lizał-będzie kapitalnie się prezentowało.
Wielkie dzięki! Jestem na etapie nasadzania roślin. W sklepach albo brak wyboru albo ceny za sufitu. Ale bardzo szybko uczę się rozpoznawania roślin i sam pozyskuję je z naturalnych zbiorników. Ponieważ mieszkam na Kaszubach o czyste i zasobne zbiorniki u nas nie trudno. Pogłębiam rzeczkę / długa 12 m/ aby wykorzystać ją jako filtr korzeniowo- glebowy i o dziwo mimo jeszcze małej ilości roślin już działa- woda czyściejsza. Lilie już mam co prawda dwie i stopniowo zanurzam je co raz głębiej. Wiem, że nie wszystko uda się mi zrobić w tym roku ale w wrześniu zrobię fotki z tego co udało mi się przedstawię. Myślę orfach ale nie wiem czy na zimę mam je wpuścić do oczka.
Stało się! Ucieka mi woda. Podejrzewam nieszczelną rzeczkę. Nasadziłem w niej rośliny i stan wody w niej się podniósł. Nie wiem czym ją uszczelnić może folią w płynie?
Jednak oczko jest szczelne. Woda uciekała przez rzeczkę. Uszczelnię ja ceresitem- masą uszczelniającą i wtedy znowu posadzę rośliny i mam nadzieję, że będzie OK.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum