wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Okrywanie na zimę roslin
Autor Wiadomość
AurorA 
Administrator
oczko wodne 5 m3



Pomógł: 270 razy
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 10659
Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2010-11-27, 02:59   

U mnie w zeszłym roku było około 50 cm śniegu- te liście co pod śniegiem zostały a reszta uschła i wyglądała paskudnie bo nie odpadła - musiałem je ręcznie usuwać
_________________
pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
 
 
aga_zg 
Bywalec


Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 116
Skąd: zielona góra
Wysłany: 2010-11-27, 10:20   

no i już po robocie ,zmarzłam troszeczkę ale to nic ,różę na pniu mimo że sadziłąm prosto udało mi się przygiąć i zabezpieczyć obydwie 'końcówki" , rododendrony,azalie.hortensje okryłam agrowłukniną i okopczykwałam troszkę ziemią z korą w około , 2 acerki też zapatuliłam agrowłukniną, mam nadzieję ze to wystarczy. mam tylko pytanie co do wrzosów zakupiłam ok 30 sztuk w tym roku na jesień i wiele zródeł róznie podaje , jak wy fachowcy polecacie ? je też agrowłukniną "oblepić" czy zostawić tak jak są bez niczego
 
 
 
Vanka 
Przyjaciel forum



Pomogła: 85 razy
Dołączyła: 04 Lip 2009
Posty: 2044
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-11-27, 13:06   

Cytat:
mi nie przezimowała- próbowałem tylko raz z czerwoną, ale zielone są wytrzymalsze.

zrobię większy kopczyk ;)
_________________
http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=3444
Bądźcie pozdrowieni :)
 
 
ewa535 
Przyjaciel forum



Pomogła: 84 razy
Dołączyła: 22 Mar 2009
Posty: 2513
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-11-27, 15:45   

Nigdy nie okrywałam na zimę mojej pnącej róży. Ma ze trzy metry wysokości i jest silnie rozgałęziona na takim metalowym łuku (może ktoś widział w mojej galerii - http://forum.oczkowodne.n...er=asc&start=30 - zdjęcia u dołu strony ). Na początku jak nastałam w moim ogrodzie to po prostu nie wiedziałam, że trzeba - bo byłam całkowicie zielona w ogrodnictwie :oops: . Potem, ponieważ nigdy nie przemarzła nie widziałam takiej potrzeby.
Mam wrażenie , że wytrzymuje mrozy (również ubiegłoroczne rekordowe) dlatego że jej "stopy" i pędy od ziemi do metra wysokości porasta dobrze rozkrzewiona trzmielina. Tak jakby ją otulała.
Moze to jakiś pomysł dla posiadaczy wysokich róż pnących, żeby obsadzić ją jakimś krzewem. Pnie takich starych róż i tak są zwykle łyse, a trzmielinę przez przycinanie można prowadzić jak się chce.
_________________
Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody ;)
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
 
 
 
leszek50-57 
Oczkomaniak



Pomógł: 68 razy
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 1681
Skąd: grudziądz
Wysłany: 2010-11-27, 16:31   

aga_zg napisała a: wrzosów zakupiłam ok 30 sztuk w tym roku na jesień i wiele zródeł róznie podaje , jak wy fachowcy polecacie ? je też agrowłukniną "oblepić" czy zostawić tak jak są bez niczego
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Wrzosy możesz podsypać korą a przykryć gałązkami iglaków,ale nie liśćmi
bo ci mogą zgnić,na pewno zimą im nic nie zrobi. :P
poz.Leszek
----------------
_________________
poz.Leszek
http://forum.oczkowodne.n...ht=oczko+larona
http://www.youtube.com/watch?v=Thnt11Bkyx4
 
 
 
aga_zg 
Bywalec


Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 116
Skąd: zielona góra
Wysłany: 2010-11-28, 11:29   

zastanawiam się nad różą pnącą zrobiłam tylko kopczyk i zostawiłam .ona jest przymocowana do wysokiej kratki w różnych miejscach i mówiąc szczerze nie usmiecha mi się jej odplątywać ,czy wystarczy kopczyk czy po prostu z jednej i z drugiej strony razem z kratką zabiezpieczyć agrowłukniną? a własnie....a co z liśćmi które jeszcze są ? nic iom nie będzie jak je zapatulę ,tak też zrobiłam z różą na pniu że część liści jeszcze była jak ją przygiełam do ziemi i otuliłam. sorki za tyle pytań ale tak to z laikami bywa .. małym pocieszeniem może być fakt że za 2-3 lata będzie tych pytań mniej (może) hehe
 
 
 
olean 
Bywalec



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 139
Skąd: Kraków/Grzegorzowice
Wysłany: 2010-11-28, 14:58   

aga_zg napisał/a:
zastanawiam się nad różą pnącą zrobiłam tylko kopczyk i zostawiłam .ona jest przymocowana do wysokiej kratki w różnych miejscach i mówiąc szczerze nie usmiecha mi się jej odplątywać ,czy wystarczy kopczyk czy po prostu z jednej i z drugiej strony razem z kratką zabiezpieczyć agrowłukniną? a własnie....a co z liśćmi które jeszcze są ? nic iom nie będzie jak je zapatulę ,tak też zrobiłam z różą na pniu że część liści jeszcze była jak ją przygiełam do ziemi i otuliłam. sorki za tyle pytań ale tak to z laikami bywa .. małym pocieszeniem może być fakt że za 2-3 lata będzie tych pytań mniej (może) hehe



Wypowiem sie na podstawie mojego doświadczenia: Ja nie okrywam róz pnących jedynie je kopczykuje tak jak róże wielo i wielkokwiatowe. Natomiast wracając do pnących to robie tylko kopczyk a reszty nie okrywam i zawsze w pełni zimuje i latem obficje kwitnie, należy jednak pamietac ze wszystko zależy od odmiany i stanowiska najlepiej było by postąpic według wytycznych umieszczonych na opakowaniu w którym była róża. Polecam zrobic kopczyk bo jeśli nawet część nie okryta przemarznie to wiosną po odgarnięciu kopczyka z części które w nim przezimowały wyrosną nowe pędy. Kopczy możesz dodatkowo okryć stroiszem.
Róże szczepione można przyginac do ziemi tak jak napisałaś albo można okryć część górna koronę np. agrowłókniną (ale tą grubszą). Nie ma większej potrzeby okrywania pnia gdyż jest to najczęsciej podkładka z róż rodzimych i odpornych na niskie temperatury.
Pozdrawiam Olean
 
 
 
zuzi10 
Hobbysta


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 05 Wrz 2009
Posty: 486
Skąd: sląskie
Wysłany: 2010-11-28, 19:03   

aga_zg napisał/a:
zastanawiam się nad różą pnącą zrobiłam tylko kopczyk i zostawiłam
Aga to wszystko zależy jaka ta róża pnąca jest. Wiele róż pnących, a właściwie to większość, kwitnie na pędach ubiegłorocznych i gdy się jej całej nie okryje, to po prostu na następny rok nie zakwitnie, choć nie wymarznie całkowicie. Ja np taką mam, a ponieważ jest okropnie koląca( kolce zakrzywione czepiają się ubrania, a nawet skóry rąk) więc sobie ja darowuje i jak dotychczas to tylko 2 x widziałam ja kwitnącą w pełni. Na ogół na jakiej gałązce od dołu ma parę kwiatków. A wiec musiałabyś znać odmianę tej róży i poszukać w necie jak z nią postępować. A jak nie to zobaczysz na następny rok, jeśli pędy przemarzną i nie będzie kwitła to wskazówka,że trzeba ja jednak okrywać. U Ciebie dodatkowym plusem w zimowaniu roślin jest to,że mieszkasz w zachodniej części kraju o znacznie łagodniejszym klimacie niż np u mnie. Mam rodzinę w tamtym regionie i wiem,że różnica np w poczatku wiosny wynosi nawet 2 tygodnie.
 
 
aga_zg 
Bywalec


Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 116
Skąd: zielona góra
Wysłany: 2010-11-28, 19:48   

ciężko mi powedzieć co do tych moich róż pnących gdyż je posadziłam dopiero w tym roku choć miały już ponad 1 m obie sporo urosły . jedna zdązyła mi nawet drugi raz zakwitnąć a druga w ogóle gdyz była pozniej wsadzona ,wiem tylko tyle że ma być czerwona ( pierwsza jest biała więc będę miałą barwy narodowe -jesli obydwie będą kwitły)
 
 
 
olean 
Bywalec



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 139
Skąd: Kraków/Grzegorzowice
Wysłany: 2010-11-28, 20:13   

Róże pnące są bardzo odporne i charakteryzują się silnym wzrostem poza niektórymi odmianami. Nawet jesli przemarzna bardzo szybko się regeneruja wiec potraktuj tą zime jak eksperyment, wtedy bedziesz widzieć czy okrywać czy nie :)
Pozdrawiam Olean
 
 
 
aga_zg 
Bywalec


Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 116
Skąd: zielona góra
Wysłany: 2010-11-30, 19:36   

no u mnie w tej chwili -8 sniegu ful i rózy nie zdązyłam okryć więc tak jak mówisz eksperymentuję a tak poza tym TO JA CHCĘ JUŻ WIOSNĘ !!!
 
 
 
zuzi10 
Hobbysta


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 05 Wrz 2009
Posty: 486
Skąd: sląskie
Wysłany: 2010-11-30, 22:41   

Aga, może się mylę, ale ta czerwona może być z tych co kwitną na pędach ubiegłorocznych i dlatego Ci w tym roku nie zakwitła.Jak masz agrowłokninę, albo gruby papier pakowy, to spróbuj choć cześć pędu zabezpieczyć jeszcze przed nadejściem większych mrozów, to może Ci się uda jeszcze w tym roku zobaczyć kwiat na niej :) .
 
 
leszek50-57 
Oczkomaniak



Pomógł: 68 razy
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 1681
Skąd: grudziądz
Wysłany: 2010-11-30, 22:52   

O ile macie róże w zacisznym miejscu to one nie przemarzną,
ja mam za altaną bez wiatru i nie okrywam i nigdy mi nie przemarzły
poz.Leszek
--------------
_________________
poz.Leszek
http://forum.oczkowodne.n...ht=oczko+larona
http://www.youtube.com/watch?v=Thnt11Bkyx4
 
 
 
Mariusz 
Przyjaciel forum



Pomógł: 33 razy
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 1463
Skąd: przemyśl
Wysłany: 2010-12-01, 06:55   

Większość odmian pnących róż jest wyraźnie odporna na mrozy.
Głównie musimy spraktykować które wytrzymują nam zimę.
W różnych rejonach i zależnie od miejsca w którym je sadzimy, zachowanie na mróz jest inne.
Co mrozi róże a wzasadzie wysusza?
Głównie róże marzną u schyłku zimy, gdy dzień jest słoneczny, ciepły a noc mroźna.
Pędy nadmiernie wysusza też mroźny wiatr.
Dlatego też okrycie mało odpornych róż pnących jest wskazane.
Okrycie powinno być na zasadzie chochoła z gałęzi drzew iglastych bądź kukurydziane pędy.
_________________
Pozdrawiam Mariusz
Odmiany lilii wodnych
 
 
 
aga_zg 
Bywalec


Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 116
Skąd: zielona góra
Wysłany: 2011-03-12, 08:56   

na dworze już plusowe temp. i zastanawiam sie czy już odkryć roślinki czy jeszcze troszkę zaczekać?
 
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny