Pomogła: 85 razy Dołączyła: 04 Lip 2009 Posty: 2044 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-08-10, 10:07
aga_zg napisał/a:
Gosik napisał/a:
ja przykrywam jesiennymi liśćmi, robię takie kopczyki-na wiosnę nie ma problemu, bo przegniją , a tym samym stają się naturalnym kompostem.
rozumiem ze zbierasz różnego rodzaju liście i okrywasz nimi roslinki tak?a na wiosnę juz ich nie zbierasz?
Nie wszystkie liscie nadają się do okrywania i kopczykowania.
Na pewno nie nadają się liście orzecha włoskiego oraz liście z drzew dotkniętych jakąkolwiek chorobą
Liście muszą być suche
ja wykorzystuję jeszcze igly sosnowe.
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-10-12, 19:19
aga_zg napisał/a:
czy już myslicie albo już to zrobiłyście?/ oczywiście mam na mysli kopczykowanie lub otulanie roslin?
mawiają, że to sie robi po pierwszych wyrażnych przymrozkach. Obserwuj prognozy. Ponoć zbyt wcześnie też niedobrze. No i nie wszystkie tak znowu trzeba dobrze otulać.
Mój otulony klon palmowy nie przetrzymał takiej cieplarni i padł.
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Ja wczoraj wymodziłem namiocik nad figą. W poniedziałkowy ranek trochę przymroziło liście ale to może i lepiej bo żeby porządnie ogacić i tak musiał bym je usunąć. Najśmieszniejsze jest to, że teraz szukam suchych liści do ocieplenia a na ziemi ich jak na lekarstwo. Dojdzie do tego, że zacznę sprzątać sąsiadom ogródki
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2010-11-23, 20:54
aga_zg napisał/a:
ponoć na wekeend ma już przymrozić ,zastanawiam sie czy mogę zawinąć już różę na mniu mimo że ma jeszcze liście?
Pewnie chodzi Ci o "pniu" ponoć w czwartek ma przymrozić-nie w weekend. Moja sąsiadka zawsze czeka do pierwszych przymrozków-wcześniej tylko robi kopczyk z liści, aby korzenie nie przemarzły.
aga_zg napisała a:ponoć na wekeend ma już przymrozić ,zastanawiam sie czy mogę zawinąć już różę na pniu mimo że ma jeszcze liście
-------------------------------------------------------
Proponuję poczekać do pierwszych przymrozków i pień najlepiej okryć słomą,
taką matą zrobić chochoł a górę wł.ogr.bo róże drzewkowe są bardzo słabo
odporne na duże mrozy.
poz.Leszek
---------------
Ja zawsze czekam aż tak solidnie przymrozi .Nie ma co się panikować z nakrywaniem.Chyba że to jakaś super wymagająca roślina.Moim zdaniem roślina musi się trochę zahartować .Bo tak na logikę jak może zaszkodzić -2czy 5 stopni skoro za parę tygodni będzie przynajmniej -10 .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum